Protest na drodze przy przejeździe kolejowym w Hrubieszowie (niedaleko towarowego przejścia granicznego z Ukrainą) rozpoczęto 12 kwietnia. Początkowo żądania rolników dotyczyły powstrzymania napływu ukraińskiego zboża do Polski, które miało tranzytem przejechać przez nasz kraj. Tymczasem zboże gorszej jakości bez kontroli fitosanitarnej sprowadzono do Polski i doprowadzono do destabilizacji naszego rynku rolnego i narastającego niezadowolenia rolników.
Pod naciskiem tych protestów polski rząd wprowadził odpowiednie regulacje mające na celu zahamowanie importu zboża z Ukrainy do Polski. Teraz przez Polskę możliwy jest jedynie tranzyt większości produktów rolnych. Transporty przejeżdżające przez Polskę mają być monitorowane przez systemem bazujący na modułach GPS. Systemem monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów objęty został przewóz zbóż, mięsa drobiowego, jaj i produktów pszczelich. Rząd przyjął również pakiet rozwiązań pomocowych dla rolników. Podniesiono kwotę zwrotu akcyzy za litr oleju napędowego. Dopłatami objęci będą rolnicy uprawiający zboża oraz rzepak.
- Rządzący chcieliby, żebyśmy dalej byli w Hrubieszowie, ale mają do czynienia z ludźmi pracy. Nie będziemy grać w ich grę. Musimy iść pracować. Ale w ten sposób nabierzemy sił. To my zagoniliśmy ich do pracy i dziś obiecują, że konwoje będą szczelne, a zboże z Ukrainy zostanie szybko wyeksportowane. Mają to zrobić. Zawieszamy protest, ale - pozostajemy w gotowości strajkowej. Powołujemy pogotowie strajkowe, które będzie gotowe do strajku każdego dnia - tłumaczy Michał Kołodziejczak, lider AgorUnii.
Na decyzję o zawieszeniu protestu w Hrubieszowie wpłynęła konieczność rozpoczęcia niezbędnych prac polowych, a także protesty rolnicze w innych miejscach w Polsce.
- W Hrubieszowie ogłosiliśmy pogotowie strajkowe. Ludzie, którzy tu protestowali przez prawie 2 tygodnie muszą jechać w pole. Poza tym ruszają protesty w innych miejscach w Polsce. Tutaj zawieszamy protest, ale w każdym momencie możemy wrócić. Na takie rozwiązania jesteśmy przygotowani. Cały czas będziemy monitorować, jak wygląda w praktyce tranzyt produktów rolnych z Ukrainy. Codziennie jestem na LHS-ie w Hrubieszowie i będę pilnować, co tu wjeżdża z Ukrainy, w jaki sposób jest kontrolowane. Nie zamierzamy odpuszczać tego tematu. Wystarczy, że jeden transport nie zostanie właściwie skontrolowany, albo nie będzie konwojowany do miejsca, w którym zostanie wywieziony z Polski. Wtedy zakończy się pogotowie strajkowe i wrócimy do protestu - zapewnia Magdalena Zawiślak, organizatorka rolniczego protestu w Hrubieszowie.

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze