Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:52
Reklama
Reklama

Pogoń za smukłemi linjami, czyli jak wyglądała moda w latach 30. ubiegłego wieku (ZDJĘCIA)

Wiosna to czas nowych kreacji. Możemy je pokazać na ulicy, plaży czy przeróżnych imprezach. Zauważamy wówczas, iż figury niektórych z nas trochę się jakby "po zimie" zaokrągliły, jakoś tu i ówdzie... uwydatniły. Można się tym przejmować lub nie. W czasach naszych dziadków nie byłoby to takie oczywiste. Łatwo też mogliśmy podpaść jakiemuś kaznodziei...
Pogoń za smukłemi linjami, czyli jak wyglądała moda w latach 30. ubiegłego wieku (ZDJĘCIA)

Autor: ze zbiorów Adama Gąsianowskiego.

Moda wszechpotężną jest panią, ale rzadko łaskawą. Ile rodzin wtrąciła już w przepaść nieszczęścia, ile kobiet uwiodła do lekkomyślności, ile dziewcząt niewinnych sprowadziła już na ulicę! Czy trzeba jednak dlatego z góry wszystko potępić i napiętnować, co związek ma z modą? – pytał retorycznie w latach 30. ub wieku ks. Feliks Bodzianowski w popularnym poradniku pt. "Pełnia życia. Młodym Polkom i ich wychowawcom ku przestrodze". 
Ten nobliwy duchowny nie zdawał sobie chyba sprawy z jak poważną mierzy się siłą. 
 

Rozkazy każdorazowej mody
To była znacząca zmiana. Jak przekonują znawcy historii mody, w latach 1920-1925 ubiór wyzwolił się ostatecznie "z pęt" poprzedniej epoki. Kobiety cieszyły się wówczas coraz większą swobodą, były aktywne zawodowo, lubiły sport i taniec. Z tego powodu ceniły sobie ubranie praktyczne. Zrezygnowano wreszcie z gorsetu (na rzecz biustonosza i pasa do pończoch), "ignorowano talię i biust". Panie zaczęły nosić także krótkie fryzury i spódnice. Nowością były specjalne ubrania przeznaczone do uprawiania sportu i wypoczynku (np. tenisa, jazdy na nartach czy opalania się na plaży) lub podróżowania. 

"W dzisiejszym czasie bardziej niż dawniej zwraca się baczną uwagę nie tyle na piękno twarzy, ale na harmonję (pisownia oryginalna – przyp. red.) całej postaci kobiecej" – czytamy w poradniku Julii Świtalskiej z lat 30. ub. wieku (była m.in. lekarzem, specjalistą chorób wenerycznych i pionierką kosmetologii lekarskiej w Polsce). "Moda nakazała poczytywać za ładną – kobietę szczupłą i wiotką. Wszystkie modele współczesnych sukien są do takiej właśnie sylwety przystosowane". 

Obowiązywało kilka zasad. W latach 20. i 30. ub. wieku kobiece ubrania musiały być przede wszystkim wygodne. Nie mogły ograniczać swobody ruchów. 
"W 1925 r. spódnica stała się krótsza niż kiedykolwiek wcześniej, talia zaś była obniżona i niezbyt silnie zaakcentowana" – pisał Francois Boucher w swojej "Historii mody". "Charakterystycznymi elementami ubioru kobiecego były: prosta suknia tunika z dekoltem i bez rękawów, sięgająca nieco poniżej kolan, głęboki kapelusz-klosz nasunięty aż na oczy, mocno wycięte pantofle, modna stała się też gładka, krótka fryzura". 
Popularni kreatorzy mody promowali styl tzw. chłopczycy. Jego atrybutami były: biała bluzka i męski krawat. Panie nosiły także proste płaszcze oraz przypominające męskie: okrycia przeciwdeszczowe. Popularne stały się także krótkie suknie wieczorowe (bez zapięcia), które kobiety zakładały przez głowę. Obszywano je koralikami, miały luźny krój i dekolt z tyłu. 

Poszukiwano nowych tkanin dla modnych kreacji. Popularna w tych czasach była matowa lub błyszcząca satyna, ale także nowe materiały: muślin czy m.in. szkocka wełna. W wielu kreacjach dominowała biel i czerń, jednak dbano o barwne dodatki (chusty, szale itd.). Pojawił się też nowy, epokowy wynalazek: zamek błyskawiczny. Do lamusa odstawiono za to koronki, kwiaty i pióra. 

"Znikły dawne sposoby ubierania się, dzielące każdą suknię na dwie części, na stanik i spódnicę. Dziś suknie kobiece drapują całą postać, zmuszając do używania innego rodzaju bielizny tzw. combinaison, które nie przecinają w pasie linii sukni" – zauważyła Julia Świtalska. I dodała: "Natura nie zawsze okazuje się posłuszną rozkazom każdorazowej mody, a stąd pogoń kobiet za smukłemi linjami, stąd walka by być raczej chudą niż normalnie zbudowaną. Kobiety, prowadzące dziś gorączkowe kuracje odtłuszczające, nie zwracają zbyt często na to uwagi, że ich modne sylwety tylko we współczesnych sukniach dobrze wyglądają i, że nieubrane, mogą one tylko swą chudością budzić niesmak".   
Takie tłumaczenia nie musiały przynosić skutków. W poradnikach dla pań z tych czasów przyznawano z rezygnacją, iż pomimo swych "najdziwaczniejszych fantazyj", moda pozostanie jeszcze długo wszechwładną władczynią kobiet.
 

Guma pod modną suknią
Panie otyłe były w wielkim kłopocie. Co można było zrobić? Julia Świtalska przekonywała jej współczesne kobiety, że tzw. głodówki nie są najlepszym sposobem na zyskanie smukłej sylwetki. "Powinniśmy dbać o to, by utrzymać równowagę ciężaru ciała. Nie należy nagle zbytnio chudnąć (...), lecz doszedłszy do normy, stale i równomiernie utrzymywać swoją wagę przez odpowiednie żywienie się i odpowiedni tryb życia" – czytamy w jej poradniku. "Każda uważająca na siebie kobieta powinna ważyć się raz na miesiąc dla kontroli (...). W związku z racjonalnym odżywianiem się można ogólnie zalecić do użytku: owoce, sałaty, ogórki, rzodkiew, jarzyny liściaste, jak: kapusta włoska, biała i czerwona, z zup: rosół chudy, pieczone i gotowane mięso bez tłuszczu". 

Autorka poradnika zalecała paniom podążającym za najnowszymi, modowymi trendami unikanie... klusek i makaronów. Polecała także leczenie w popularnych zakładach kąpielowych oraz domowe kąpiele: słone lub ziołowe. Odradzała za to używanie przeróżnych, reklamowanych w prasie pompek ssących, bo "są to środki humorystyczne, obliczone na łatwowierność publiczności". 

Co do popularnych pasów gumowych, autorka poradnika nie wyraziła jednak aż tak jednoznacznej opinii. "Faktem jest, że sznurówki i gorsety naszych matek i babek zastąpione zostały przez gumowe pasy pod nazwą X,Y, wkładane pod bieliznę" – przyznała Julia Świtalska. "Te pasy brzuszne, uciskające wnętrzności, wątrobę, śledzionę, naczynia krwionośne i nerwy, są tak samo niehygjeniczne (pisownia oryginalna – przyp. red.), jak dawniejsze sznurówki (...). Noszone pod bielizną, izolują zupełnie skórę, wstrzymują jej oddychanie i wydzielanie, przez co skóra wiotczeje i odparza się, tworząc dokuczliwe, swędzące wypryski".

Panie uporczywie noszące te nowe, gumowe gorsety cierpiały na stany zapalne skóry (czasami ze skomplikowanymi powikłaniami). "Jedynie pasy z gumowej, jedwabnej plecionki są polecenia godne i mogą być noszone przez cały dzień, bez szkody dla organizmu, a przytem, dostosowane do figury dają dobrą linję do modnych sukien" – zapewniała autorka poradnika.

Za to cudownym sposobem na odchudzanie był podobno umiejętnie stosowany masaż. Polepszał on krążenie krwi naszych matek i babek i pobudzał do właściwej przemiany materii. Ponadto koił skołatane nerwy. To wszystko pomagało kobietom schudnąć. 
Co ważne, masaż można było stosować jedynie po wcześniejszym, lekarskim badaniu "pod względem ginekologicznym i wewnętrznym". Dlaczego? 
"Sama widziałam przypadek, gdy pewien mąż, nie rozumiejąc konsekwencji swego czynu, rozmasował swej żonie nogę z żylakiem" – pisała Julia Świtalska. "Skrzep poszedł do mózgu, zaczopował arterię, nastąpiło porażenie, a po kilku miesiącach męczarni – śmierć".     
 

Maszyna Mary i podobne do kaczek
Dla pań chcących ładnie wyglądać polecana była gimnastyka "we wszelkich jej rodzajach i odmianach". Nie tylko sprzyjała ona zrzuceniu zbędnych kilogramów, ale także przyczyniała się do "wytworzenia większej harmonij ruchów". W Polsce dobrodziejstwa takiej gimnastyki nie były jednak przed ostatnią wojną należycie doceniane. Panie wiele na tym traciły. 
"Na zagranicznych boiskach sportowych, na kortach tenisowych, na przystankach wioślarskich, ileż można zobaczyć kobiet koło pięćdziesiątki, którym nasze panie, o wiele i to o wiele młodsze mogłyby pozazdrościć kształtów, ruchów i zdrowej, świeżej cery" – czytamy w jednym z przedwojennych poradników. "U nas zaś, gdy chociaż przez chwilę obserwuje się nasze panie przy przystankach tramwajowych lub na dworcach kolejowych, gdy są zmuszone zrobić parę kroków nieco szybciej, brak wysportowania czyni je podobnemi z wdzięku i ruchu do kaczek". 

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

sdcfg 25.04.2018 14:10
co to jest "linja"?

ss 26.04.2018 12:11
To coś za czym się goni!

ReklamaBaner reklamowy - orange
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Cena: Do negocjacjiKoniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/Data dodania ogłoszenia: 02.12.2025Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat
Działki rolne-Tymin Cena: 89000 PLNWYJĄTKOWY KOMPLEKS DZIAŁEK ROLNYCH Z POTENCJAŁEM ZABUDOWY - TYMIN (ok. 1.88 ha)Lokalizacja: Tymin, Gmina Tarnawatka, Powiat Tomaszowski, Województwo Lubelskie.Przedmiotem sprzedaży jest atrakcyjny zestaw trzech niezabudowanych działek rolnych o łącznej powierzchni 18 776 m² (1.88 ha), z których jedna posiada kluczowy atut: częściowe przeznaczenie pod zabudowę zagrodową (MR).Idealna propozycja dla rolników szukających wysokiej jakości gruntów oraz dla inwestorów widzących potencjał w budowie siedliska w spokojnej i malowniczej okolicy.SZCZEGÓŁY OFERTY I ATUTY DZIAŁEKŁączna powierzchnia: 18 776 m²1. Działka nr 375Powierzchnia: 2858 m²Kształt i wymiary: Prostokątna, o bardzo dobrych proporcjach: szerokość ok. 28 m, długość ok. 114 m.Klasa gruntu: Grunty rolne klasy III oraz R/L (klasa III to bardzo dobra, wydajna ziemia).2. Działka nr 376Powierzchnia: 7887 m²Kształt i wymiary: Wąska i długa: szerokość ok. 25 m, długość ok. 269 m.Charakterystyka: Duża powierzchnia sprzyjająca efektywnym uprawom lub podziałowi.3. Działka nr 386/1 – KLUCZOWY ATUT INWESTYCYJNYPowierzchnia: 8031 m²Kształt i wymiary: Bardzo długa i wąska: szerokość ok. 10 m, długość ok. 630 m.Przeznaczenie: Częściowo oznaczona jako MR (zabudowa zagrodowa). Ta klasyfikacja pozwala rolnikowi na realizację projektu budowlanego (dom mieszkalny, budynki gospodarcze) w ramach siedliska. Jest to unikalna szansa na połączenie prowadzenia gospodarstwa z możliwością zamieszkania na własnej ziemi.DLACZEGO WARTO KUPIĆ?Potencjał Budowlany: Możliwość zabudowy zagrodowej na działce 386/1 jest rzadkim i bardzo poszukiwanym atutem, dającym realną perspektywę na stworzenie własnego siedliska.Dobra Klasa Gruntu: Działka nr 375 z gruntem klasy III to gwarancja urodzajności i wartości rolniczej.Spokojna Lokalizacja: Tymin to cicha, sielska wieś w powiecie tomaszowskim, idealna dla osób ceniących kontakt z naturą i z dala od miejskiego zgiełku.Nie przegap tej wyjątkowej okazji! Zainwestuj w ziemię, która oferuje zarówno stabilne plony, jak i perspektywy rozwojowe.Zapraszamy do kontaktu w celu uzyskania szczegółowych informacji oraz umówienia prezentacji.Bezpłatnie pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości. Nasz doradca kredytowy bezpłatnie sprawdzi Twoją zdolność kredytową i przedstawi najlepsze oferty z ponad 10 banków.Posiadasz podobną nieruchomość? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji – odpowiemy na pytania dotyczące ceny, procesu sprzedaży oraz możliwości poprawy atrakcyjności oferty.Oferujemy również:•⁠ ⁠Pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie nieruchomości.•⁠ ⁠Pomoc w sprzedaży nieruchomości o skomplikowanej sytuacji prawnej.•⁠ ⁠Rzetelne oceny wartości nieruchomości.•⁠ ⁠Uzyskanie świadectwa energetycznego.Nie zwlekaj, zadzwoń już teraz!PAULINA [email protected]ółnoc Biuro Nieruchomościul. Żeromskiego 3, 22-400 ZamośćNiniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, lecz ma charakter informacyjny.Przedstawione wizualizacje i grafiki mają charakter wyłącznie poglądowy i stanowią wyłącznie materiał pomocniczy, ułatwiający zorientowanie się w ogólnym wyglądzie oferowanej nieruchomości.Niniejsze ogłoszenie wraz z jego elementami jest własnością Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotu współpracującego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie oraz korzystanie z niniejszych materiałów w jakikolwiek inny sposób wykraczający poza dozwolony użytek określony przepisami ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994, nr 24 poz. 83 z późn. zm.) bez pisemnej zgody Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotów współpracujących jest zabronione i może stanowić podstawę odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.Niniejsze materiały stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa PÓŁNOC NIERUCHOMOŚCI Sp. z o.o. w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r., Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.).Data dodania ogłoszenia: 25.11.2025Działki rolne-Tymin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MIEJSCOWY.Treść komentarza: Eldorado dla PiS-wskiej elity tak jak Zukowski i Zieliński przy wypasionym korycie . W tych stronach z pychota na twarzy przyjmowani przez KGW i pełne stoły wyzerki .Data dodania komentarza: 4.12.2025, 16:07Źródło komentarza: Gdzie żyje się najlepiej w Polsce? W Tomaszowie Lubelskim! Mieszkańcy mówią dlaczegoAutor komentarza: LucekTreść komentarza: Dajcie im(lekarzom) więcej pieniędzy! Czy 200000zł miesięcznie to aby nie za mało?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Burza na sesji, radni powiedzieli NIE prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Sprawą zainteresuje się CBA?Autor komentarza: ArnioTreść komentarza: Arek go zabił ale przecież to kaleka, mózgowe porażenie dziecięce, mocne upośledzenie umysłowe, przemoc i alkoholizm w domu w końcu nie wytrzymał i zabił pijakaData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:28Źródło komentarza: Sprawca zabójstwa był niepoczytalny. Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie zakończyła śledztwoAutor komentarza: Gal Anonim.Treść komentarza: Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało Będzie głośno, będzie radośnie Znów przetańczymy razem całą nocData dodania komentarza: 4.12.2025, 14:12Źródło komentarza: Niebywałe! Kilkudziesięciu przewodników turystycznych z regionu odkrywało Trzeszczany na nowoAutor komentarza: mieszkankaTreść komentarza: Ośrodek Zdrowia w Mirczu /budynek własnością gminy/ również do prywatyzacji. Przedstawiciele spółki prowadzili rozmowy z obecnymi pracownikami GOZ Mircze ! Też zawsze przynosił zyski!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:08Źródło komentarza: Pikieta przeciwko prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Kierownictwo szpitala dementujeAutor komentarza: Ha tfu!Treść komentarza: Dziady już zapomniały, że wzrost pensji minimalnej, powoduje wzrost cen? Przecież to "sukces" pis. Dziady wiedzą, że pieniądze biorą się z pracy a nie z kosmosu? 13, 14 emerytura, skąd ma państwo na to brać?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:44Źródło komentarza: Drożej za prawo jazdy. Ministerstwo ujawniło nowy cennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama