Przyjechałem z Rosji do Warszawy (7 października 1918 r.) goły jak turecki święty – wspominał w swoich dziennikach Zygmunt Klukowski. "Parę walizek z resztkami rzeczy i trochę książek stanowiło cały mój majątek. Od razu musiałem szukać jakiegoś zarobku. Poszedłem to tu, to tam, udałem się do Ministerstwa Zdrowia, lecz wszędzie odprawiono mnie z kwitkiem".
Przypadkowo Klukowski spotkał jednak Stefana Madlera, który w tym czasie pełnił funkcję lekarza powiatowego w Zamościu (miasto było wówczas pod okupacją austro-węgierską – przyp. red.). To zdecydowało o dalszym losie pana Zygmunta oraz wielu jego przyszłych pacjentów z Zamojszczyzny.
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze