Pociągiem na jednym bilecie. Zmiany zaczynają się od kolei

Chociaż bilety na pociągi różnych przewoźników obowiązują od dawna, wciąż budzą emocje. Najczęściej niestety irytację wynikającą z braku zrozumienia pasażerów dla tego systemu. 

I wtedy zawsze pojawia się to samo pytanie, które słychać przy kasach: – Nie mogą wprowadzić jednego biletu na wszystkie pociągi?

Dla pytających jest dobra wiadomość.

Pasażer będzie mógł jechać pociągiem, który wybierze

O wspólnym bilecie na pociągi mówi się od wielu lat. I jak dotąd – na tym się kończyło. Teraz – jak podał „Dziennik Gazeta Prawna” – trwają już prace nad systemem.

PRZECZYTAJ TEŻ: Susiec: Pijany 25-latek jechał na czołówkę z tirem! Tylko dzięki obywatelowi nie doszło do wypadku [FILM]

Finalnie pasażer nie będzie ograniczany przez konieczność wyboru jednego przewoźnika czy pojazdu. Będzie mógł pojechać tym pociągiem, który sobie wybierze.

Na razie bilet ma obejmować przewoźników kolejowych. Później w systemie ma się znaleźć cały transport publiczny.

– Jednolity bilet umożliwi płynne podróżowanie pociągami, autobusami, tramwajami – mówił w ubiegłym roku cytowany przez innpoland.pl Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury. – System będzie obejmował różne formy biletów.

PRZECZYTAJ: Seria morderstw starszych kobiet. Zostały uduszone [ZDJĘCIA]

W ulgach gubią się nawet konduktorzy

Zmiany dotkną także systemu ulg, których jest dziś mnogość. Gubią się w nim nawet konduktorzy. Dlatego Ministerstwo Infrastruktury zapowiada zmniejszenie ich liczby. 

Zmiany dotyczące ulg mają wejść w życiu w ciągu dwóch lat.