Zamość: Hulajnoga kontra citroen

Do zderzenia hulajnogi elektrycznej z osobowym citroenem doszło 3 maja około godz. 19 przy ul. Młyńskiej w Zamościu.

• Czytaj też: Powiat zamojski: Pijany wjechał do rowu. Miał prawie 2 promile

Jak ustalili policjanci drogówki, oba pojazdy jechały ul. Młyńską od strony Lwowskiej. Gdy kierująca samochodem 36-latka z Zamościa zwolniła i zasygnalizowała zamiar skrętu w prawo na parking przy sklepie, jadący za nią przy prawej krawędzi jezdni elektryczną hulajnogą 52-letni zamościanin nie zdążył zahamować, uderzył w samochód, a na koniec się przewrócił.

– Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala celem wykonania dalszych badań – informuje asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy zamojskiej policji.

Oboje kierujący byli trzeźwi. Mundurowi ustalają dokładne okoliczności zdarzenia i przypominają, że osoby poruszające się po drogach publicznych hulajnogami elektrycznymi mają obowiązek przestrzegać ogólnych zasad bezpiecznego korzystania z dróg, które określono w przepisach ruchu drogowego.

• Przeczytaj: Zamość: Kto znalazł procesor mowy? Policja prosi o pomoc

– W przypadku, gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów, kierujący hulajnogą elektryczną może korzystać z jezdni jednak tylko wówczas, gdy po drodze tej ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h – wskazuje rzeczniczka.

Wyjątkowo kierujący hulajnogą elektryczną może korzystać z chodnika. Dotyczy to sytuacji, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

• Więcej wiadomości na stronie głównej Kroniki Tygodnia