Troje miłośników szybkiej jazdy samochodem musiało pożegnać się z uprawnieniami do kierowania. Dokumenty zatrzymali im policjanci za znaczące przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.
Chciała dobrze. Była przekonana, że pomaga ukochanemu wnukowi, bo nie zorientowała się, że rozmawia z oszustem. Mieszkanka Zamościa straciła kilka tysięcy złotych i kilkaset euro swoich oszczędności.
Co było przyczyną pożaru? Nie wiadomo. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn. Dzisiejszej nocy (26/27 września) na osiedlowym parkingu przy ul. Polnej spalił się samochód. To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.
Zamojska policja poszukuje 39-letniej Joanny Krukowskiej. Mieszkanka gminy Radecznica zaginęła w czwartek (26 września) rano.
Paliwo na stacjach benzynowych kradł dość regularnie. Na rower połakomił się raz. Za wszystkie te kradzieże dokonane na terenie Zamościa 50-letni mężczyzna odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze z zamojskiej komendy wspólnie z policyjną maskotką uczyli dzieci z Przedszkola nr 12 jak bezpiecznie przechodzić przez jezdnię. W czasie spotkania mówiono również o bezpieczeństwie w domu, na placach zabaw oraz w czasie wycieczek.
Za przekroczenie prędkości groził mu mandat, a za jazdę po pijanemu więzienie. Z taką karą musi się liczyć mieszkaniec podkarpackiej gminy Harasiuki, którego w Soli zatrzymali biłgorajscy policjanci.
Godną pochwały czujnością wykazała się trójka mieszkańców Zamościa, którzy w środę (25 września) odebrali telefony od rzekomych wnuków. Nikt w opowieści o problemie i pilnej potrzebie pożyczki nie uwierzył. Wszyscy zachowali więc swoje oszczędności
Z policyjnych wyliczeń wynika, że z tej ilości suszu można przygotować 70 dilerskich porcji. Marihuanę znaleziono w mieszkaniu 22-latka z Zamościa.
Wiele wskazuje na to, że to 57-latek jadąc seatem potrącił w Moniatyczach (gm. Hrubieszów) 67-letniego mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci go zatrzymali, był pijany.
69-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego padł ofiarą oszustwa. Skusiła go oferta, z której wynikało, że inwestując może liczyć na szybki zysk. W efekcie mężczyzna stracił oszczędności.
Hrubieszowscy policjanci szukają człowieka, który we wtorek (24 września) wieczorem w Moniatyczach potrącił człowieka, ale nie zatrzymał się, by udzielić mu pomocy, tylko uciekł.
Nic poważnego mu się nie stało, więc mógł uciec. Ale miał pecha. Bo jego "przygodę" widział policjant i od razu zatrzymał pijanego kierowcę, który wypadł samochodem z drogi na pole.
Poszukiwanego przez sąd za liczne oszustwa 36-latka z Krakowa zatrzymali biłgorajscy policjanci. Mężczyzna wpadł w Szyszkowie (gm. Potok Górny) podczas kontroli drogowej.
Z posiadania sporej ilości nielegalnego towaru będzie się tłumaczyła przed sądem 60-letnia mieszkanka Hrubieszowa.