nosg

Nadbużański Oddział Straży Granicznej w Chełmie prowadzi nabór kandydatów do służby przygotowawczej. W ciągu roku planuje się przyjąć jeszcze ponad 40 funkcjonariuszy.

Tysiąc sztuk papierosów, wartych według szacunków ok. 70 tys. zł przejęli dzisiaj (15 lipca) w Zamościu funkcjonariusze straży granicznej i służby celnej. Nielegalny towar był ukryty w dostawczej chłodni.

Papierosy zostały przewiezione przez granicę, ale nikt nimi nie pohandluje. Bo dwa transporty z kontrabandą namierzyli w powiatach tomaszowskim i zamojskim funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Myślał, że wszystko można załatwić za pieniądze. Przeliczył się. Bo funkcjonariusz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Dołhobyczowa okazał się nieprzekupny. 51-letni Ukrainiec musi się liczyć z karą.

Nie trzeba jechać do Chełma, do głównej siedziby Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, aby złożyć dokumenty o przyjęcie do służby. Można to zrobić np. w Zamościu. W tym roku NOSG zamierza przyjąć do służby przygotowawczej 100 nowych funkcjonariuszy.

Aby wjechać do naszego kraju, musiał mieć gotówkę na pokrycie kosztów utrzymania w Polsce. I miał. Tyle, że dolarami, z którymi Ukrainiec przekraczał granicę w Dołhobyczowie, płacić by się nie dało. Bo były fałszywe.

Samochody zostały skradzione w Niemczech, a później rozłożone na części. W takiej formie miały wyjechać na Ukrainę. Nie wyjechały.

37-letni obywatel Ukrainy wynajął sobie w Bełżcu budynek gospodarczy i zaczął do niego zwozić papierosy z przemytu. Ale składzik odkryli mundurowi i zarekwirowali cały towar.

Dokładnie 10 tys. paczek papierosów wartych według szacunków ok. 140 tys. zł przejęli celnicy i pogranicznicy z Hrubieszowa w trakcie kontroli towarowego pociągu, który do naszego kraju dotarł z Ukrainy.

Jak można wykorzystać letniskowy domek? Można w nim spędzać weekendy albo wakacje, ale można też... zrobić z niego magazyn na kontrabandę. Tak właśnie uczynili dwaj mężczyźni zatrzymani przez straż graniczną w powiecie hrubieszowskim.

Jechali na szkolenie, ale gdy zobaczyli wypadek zatrzymali się i ruszyli z pomocą. Kto? Strażnicy graniczni z placówki w Hrebennem, którzy pomagali ofiarom wypadku w miejscowości Szelest (powiat bialski).

Publiczna Szkoła Podstawowa w Dołhobyczowie im. Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ma swój własny sztandar. Otrzymała go podczas uroczystości, która odbyła się w ostatni piątek (7 czerwca).

Miał do zapłacenia wysoką grzywnę, ale nie chciał się z tego obowiązku wywiązać. Chyba będzie musiał. 77-letni Ukrainiec poszukiwany przez polskie organa ścigana został zatrzymany w poniedziałek (3 czerwca) przez funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Hrebennego.

Gdyby ten towar trafił na rynek, skarb państwa straciłby 140 tys. zł. Ale nie doszło do tego, bo transport ponad 13 tys. paczek papierosów z Ukrainy przejęły polskie służby.

Byli w służbowej podróży. Teoretycznie mogli myśleć tylko o ty, by dotrzeć do celu. Ale gdy zobaczyli podejrzanie jadący samochód, zareagowali. Okazało się, że kierowca passata był pijany.