kradziez

29-latek z powiatu chełmskiego przejeżdżał przez Obrowiec (gm. Hrubieszów) ukradł z pola 50 kg marchwi. O kradzieży powiadomiono policję. Rabuś zapłacił mandat i musiał zwrócić właścicielowi warzyw pieniądze za skradzioną marchew.

Za tydzień zmieni się finansowy próg, od którego kradzież jest przestępstwem. A to sprawi, że wiele osób opuści więzienia.

O tym, że można odpowiadać za swoje czyny nawet po wielu latach od zdarzenia, przekonał się 40-latek, który usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. W połowie 2007 roku sprawca włamał się do automatu do gier, kradnąc znajdującą się tam gotówkę. Na miejscu pozostawił ślady, które trafiły do policyjnego systemu i po latach pozwoliły na jego identyfikację. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Rozpoczął się demontaż części starych bankomatów. Liczbę nowych się ogranicza. Powód? Nowy system zabezpieczeń, czyli farbowanie banknotów na wypadek kradzieży.

20-letni hrubieszowianin ukradł rower 54-letniej mieszkance tego miasta. Przewiózł unieruchomiony blokadą rower na swoim bicyklu i schował go w zaroślach. Gdy złodzieja zatrzymali policjanci, tłumaczył się, że rower ukrył krzakach, aby nikt go nie ukradł.

Dzisiaj, 24 sierpnia rano 48-letni mieszkaniec Zamościa został zatrzymany po kradzieży pomidorów. Na polu pod Hrubieszowem narwał ich pełne siatki i zanim zniknął niepostrzeżenie został zatrzymany przez policjantów.

Nastoletni złodzieje w ciągu jednego miesiąca ukradli z drogerii kosmetyki o wartości blisko 2,7 tys. zł. O ich dalszych losach zdecyduje sąd.

Policja zatrzymała 57-latka, który ukradł osobowe audi. Jak tłumaczył policjantom, zrobił to dlatego, że chciał pojechać do kościoła i się pomodlić.

45-latek wykorzystał moment, gdy kobiety poszły się kąpać, pozostawiając bez nadzoru markowe torebki z wyposażeniem. Zamojscy policjanci ustalili sprawcę.

Do komendanta tomaszowskiej Policji wpłynęło pismo od seniorki. Kobieta podziękowała za skuteczną i szybką interwencję, dzięki której odzyskała swój rower.

Na terenie magazynów zbożowych w gminie Telatyn doszło do kradzieży z włamaniem. Sprawców zdradziły pozostawione na miejscu przedmioty, m.in. butelka po szampanie, puszka po piwie i opakowanie po wafelkach.

W jednym ze sklepów spożywczych w Zamościu ostatnimi dniami z półek znikał drogi alkohol. W sumie ubyło 20 butelek. W poniedziałek 27 marca rozszyfrowano dlaczego. Za tajemniczym zniknięciem trunków wartych 2 tys. zł stał 38-latek.

Dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży perfum w jednej z drogerii. Policjanci szybko namierzyli sprawców. Ułatwił im to jeden z nich, bo po drodze.... zgubił swój telefon. 25 i 32-latek z gminy Zamość spędzili noc w policyjnej komendzie. Wkrótce za kradzież odpowiedzą przed sądem.

Operacyjni z 7. komisariatu ustalili i zatrzymali 35-letniego mieszkańca Tomaszowa Lubelskiego. Mężczyzna przez kilka miesięcy okradał supermarkety w Lublinie. Wybierał z nich głównie przybory kuchenne. Funkcjonariusze udowodnili mu 20 kradzieży.

Złodzieje okradli 5 plebanii i usiłowali wedrzeć się do kolejnej. Sprawcy zostali zatrzymani, gdy wracali z łupami po kolejnym włamaniu.