Były dowódca kompanii pułku rozpoznawczego z Hrubieszowa usłyszał zarzut znęcania się i poniżania podległych mu żołnierzy. Odmówił złożenia wyjaśnień.
par
27.02.2018 07:15
(aktualizacja 21.09.2023 17:51)
Przesłuchanie por. Radosława P. w Żandarmerii Wojskowej w Lublinie trwało kilka minut. Były dowódca IV kompani w 2 Hrubieszowskim Pułku Rozpoznawczym usłyszał zarzut psychicznego znęcania się i poniżania swoich podkomendnych. Por. P. ani nie przyznał się do winy, ani nie zaprzeczył zarzutom stawianym przez jego byłych podkomendnych.
???? jestem za maja stopien wladza w ich rekach.pewnie takie osoby lubieli jak i ich kiedys ponizano skoro sami teraz ponizaja, do domu idz i sie wyzyj!!!!!!
siema
28.02.2018 09:53
pozdrowienia do wiezienia!! hahha
Baba
27.02.2018 19:56
W wojsku zaczyna się przedszkole. Szkoda tego pana Radosława. Sympatyczny człowiek.
rezerwista 1992
27.02.2018 12:25
JEST powiedzenie gdzie zaczyna się wojsko kończy się logika . Tłumacze na język prosty -wojsku liczy się sztuka .Nikt nic nie wie ,nie widzi , nie słyszy .AMBA ,fala debilizm .To jest wojsko.
cywil z prl
28.02.2018 21:31
tak było jest i będzie ,syf to syf ,kotów brak to trepom w ***ch się poprzewracało
![Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/sm-4x3-nerwy-pytania-egzaminy-niektore-rzeczy-sie-nie-zmieniaja-zdjecia-sprzed-lat-1715060018.jpg "Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]")
Napisz komentarz
Komentarze