Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:22
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Rocznica wysiedleń Zamojszczyzny. Wspomnienia Kazimiery Krasnopolskiej ze Skierbieszowa

– Wojna to coś strasznego. Gdyby teraz do niej doszło nie byłabym chyba w stanie takiego ogromu ludzkiego cierpienia przeżyć, znowu wytrzymać. Wtedy było ono niewyobrażalne – mówi Kazimiera Krasnopolska ze Skierbieszowa-Kolonii (gm. Skierbieszów). Kobieta opowiedziała nam o wysiedleniu miejscowości, w której się urodziła, obozie przejściowym w Zamościu oraz tragedii miejscowych Żydów.
Rocznica wysiedleń Zamojszczyzny. Wspomnienia Kazimiery Krasnopolskiej ze Skierbieszowa

Kazimiera Krasnopolska urodziła się w Skierbieszowie w 1933 r. Jej rodzice – Marianna i Stanisław Putkowie – mieli w tej miejscowości niewielkie gospodarstwo i, jak wylicza kobieta, dwa konie, dwie krowy, kilka świń oraz pół domu odkupionego od jednej z miejscowych, żydowskich rodzin. Wszystko stracili. Cudem ocalili jednak życie. 

Mężczyzna na dwukółce 
– Nasz dom zbudowano z drewna i pokryto strzechą. Gdy byłam mała, tak w Skierbieszowie wyglądały prawie wszystkie budynki. Mieliśmy wieś jak inne... – wspomina pani Kazimiera. – Urodziłam się jako szóste dziecko. Nie było nas jednak w domu tak dużo, bo dwoje rodzeństwa w dzieciństwie zmarło. Zostały same dziewczyny... Co ciekawe, moi dziadkowie nazywali się Putkowscy. Jednak ktoś w gminie czy parafii skrócił w dokumentach nasze nazwisko i tak potomkowie Putkowskich stali się Putkami. To nie był kłopot. Mama mówiła: Mam same dziewczyny, to one i tak nazwiska wezmą po mężach. I tak się stało. 

W latach 20. ub. wieku w Skierbieszowie stało 151 domów. W 1937 r. wybuchł we wsi potężny pożar (podobno od uderzenia pioruna), który strawił blisko jedną trzecią chat. Ile z nich udało się przed wojną postawić na nowo? Trudno to dzisiaj ustalić. 

Według spisu powszechnego z 1921 r. w Skierbieszowie żyło ponad 1,1 tys. osób (blisko 130 mieszkało w folwarku), z czego 20 było Ukraińcami, a dokładnie 106 miało pochodzenie żydowskie.

–    Wojna zmieniła wszystko. W Skierbieszowie zapanował strach, wszyscy czuli się niepewnie – wspomina pani Kazimiera. – Co pamiętam? Nasz dom stał niedaleko kościoła. Pewnego dnia mama kazała mi iść do sklepu we wsi. Zobaczyłam wówczas niedaleko naszego mostu jakiegoś Żyda, który jechał na wózku-dwukółce. Wiózł tam trochę ziemniaków, które zebrał po chłopskich wykopkach, na okolicznych polach. Nagle podbiegł do niego Niemiec. Zrzucił Żyda z wózka i zaczął go kopać, okładać. Boże, co on z nim wyprawiał! – mówi pani Kazimiera. – Tego człowieka krew zalała, a on go dalej katował i katował! Potem wywrócił wózek, z którego wysypały się ziemniaki. Nie wiem czy ten skatowany człowiek wówczas przeżył, bo stamtąd z płaczem uciekłam.
W maju 1942 niemieccy oprawcy (w źródłach możemy przeczytać, że był to oddział SS) rozstrzelali żydowskich mieszkańców Skierbieszowa. Panią Kazimierę omal nie spotkał ten sam los. 

Dzieci jednego Boga
– Nie wiem ile dokładnie tych żydowkich rodzin było w Skierbieszowie, ale na pewno sporo. Niektórych z nich znałam – wspomina. – Często bawiłam się z taką małą dziewczynką, Żydóweczką. Była fajna, miła, pogodna. Pamiętam też jej mamę. Spotkał je straszny los. Bo pewnego dnia Niemcy otoczyli domy w których mieszkali Żydzi. Kazano ludziom wychodzić. Wszystkich spędzili na plac przy budynku gminy, tam gdzie teraz jest pomnik. Naszą rodzinę też zabrali, bo mieszkaliśmy w domu, którego drugą połowę zajmowali Żydzi.

Niemcy zachowywali się jak bandyci. – Męczyli Żydów na tym placu, poniewierali ich, poniżali, a potem pognali wszystkich w miejsce zwane "wywozem" na naszej górze. Miejscowi wiedzą gdzie to jest... I naszą rodzinę popędzono wraz z nimi! To był strach, panika. Wymęczeni ludzie aż słaniali się na nogach, a Niemcy ciągle tylko wrzeszczeli! – opowiada pani Kazimiera. – I wtedy, na tej ścieżce prowadzącej na górę, naszą rodzinę z kolumny odłączono... Jak to się stało? Niemcy chyba wiedzieli, że nie jesteśmy żydowską rodziną. 
Putkowie zostali zwolnieni do domu. O tym, co się stało później, pani Kazimiera dowiedziała się od sióstr, które miały na tyle odwagi, że inną drogą pobiegły w okolicę miejsca egzekucji i z ukrycia ją obserwowały. 

– Niemcy kazali się wszystkim Żydom położyć i po kolei do nich strzelano. Gdy się jakiś Niemiec zmęczył tym zabijaniem, zabijał inny. Tak zginęli wszyscy Żydzi, w tym moja koleżanka i jej rodzice – opowiada ze smutkiem pani Kazimiera. – Potem zapędzono przyprowadzonych wcześniej ludzi (zapewne Polaków z okolicznych wsi – przyp. red.) do zabrania ciał pomordowanych. Wrzucono je do rowów i zakopano. Żydzi tam nadal leżą... Po ich mogiłach nie ma nawet śladu, upamiętnienia, nic. Ludzie o naszych Żydach zapomnieli, ale na pewno pamięta o nich Pan Bóg. Bo wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga. 

Obóz w Zamościu
Gdy Niemcy rozprawili się z Żydami, rozpoczęli masowe prześladowania polskich mieszkańców Skierbieszowa. W nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. okupanci otoczyli tę miejscowość. Mieszkańcy wsi musieli natychmiast się ze swoich domów wynosić (ich miejsce mieli zająć niemieccy koloniści). Wysiedlonych pognano najpierw do punktu zbornego obok szkoły w Skierbieszowie, a potem do obozu przejściowego w Zamościu. Niebawem wysiedlono także mieszkańców m.in. pobliskiej miejscowości Suchodębie i Sady. 

–    Przed wysiedleniem mówiło się u nas, że wieś może spotkać taki los. Kto mógł, skrył się. Ale my nie mieliśmy dokąd uciekać – opowiada Kazimiera Krasnopolska. – Pamiętam, że tego ponurego, listopadowego poranka sąsiad nas zbudził i powiedział: uciekajcie, bo Niemcy jadą. Ale nie było jak, bo oni już stali na naszym moście. Mama tylko trochę mąki zgarnęła w chustkę i tak nas Niemcy wypędzili z domu. Trafiliśmy do obozu przejściowego w Zamościu. Więziono nas tam miesiąc. 

Pani Kazimiera wspomina, że w obozie przenoszono ją do różnych baraków (w sumie do czterech). Rodziny jednak (jak wynika z opowieści) nie rozłączono, co nie było chyba regułą. 

–    Ostatni barak przypominał stodołę z wielkimi dziurami w ścianach. Wcześniej przetrzymywano tam ponoć jeńców sowieckich  – wspomina kobieta. – Nie było w tym budynku podłogi, a wszy łaziły po wszystkich ścianach. Byliśmy stale głodni... Dawano nam tylko po kilka gram chleba dziennie i brukiew. Pamiętam też obozowe apele. Nie miałam wówczas butów, więc mama owijała mi stopy i nogi szmatami. Ale była zima, nie mogłam tak długo w szmatach na ziemi stać. Dlatego kto mógł, trzymał mnie całymi godzinami na rękach: mama, tato, pomagała też siostra. Naprawdę nie było to łatwe, bo byłam już rosłą dziewczynką.

W obozie działy się nieludzkie rzeczy. – Było tam kilku niemieckich zwyrodnialców. Oni znęcali się nad ludźmi w różny sposób. Dochodziło do zabójstw – mówi pani Kazimiera. – Pamiętam jedno z nich. Za latrynę w obozie służyły takie wielkie doły. Jeden z Niemców złapał małe, trzyletnie dziecko, wrzucił je tam i utopił. To dziecko pochodziło podobno z Łabuń lub Łabuniek.... Bałam się wtedy bardzo... W tym obozowym baraku-stodole mieszkaliśmy tylko kilka dni. Niemcy wyznaczyli mojego ojca do obozu w Oświęcimiu, a mama miała jechać gdzieś w okolicę Warszawy. Tak się nie stało. Bo zostaliśmy zza drutów wyciągnięci. Zrobił to szef skierbieszowskiego folwarku oraz nasz wujek: Franciszek Dobrowolski. Wraz z nami udało się uwolnić trzy inne rodziny. 

Więcej wspomnień pani Kazimiery w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaBaner reklamowy - orange
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Cena: Do negocjacjiKoniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/Data dodania ogłoszenia: 02.12.2025Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat
Działki rolne-Tymin Cena: 89000 PLNWYJĄTKOWY KOMPLEKS DZIAŁEK ROLNYCH Z POTENCJAŁEM ZABUDOWY - TYMIN (ok. 1.88 ha)Lokalizacja: Tymin, Gmina Tarnawatka, Powiat Tomaszowski, Województwo Lubelskie.Przedmiotem sprzedaży jest atrakcyjny zestaw trzech niezabudowanych działek rolnych o łącznej powierzchni 18 776 m² (1.88 ha), z których jedna posiada kluczowy atut: częściowe przeznaczenie pod zabudowę zagrodową (MR).Idealna propozycja dla rolników szukających wysokiej jakości gruntów oraz dla inwestorów widzących potencjał w budowie siedliska w spokojnej i malowniczej okolicy.SZCZEGÓŁY OFERTY I ATUTY DZIAŁEKŁączna powierzchnia: 18 776 m²1. Działka nr 375Powierzchnia: 2858 m²Kształt i wymiary: Prostokątna, o bardzo dobrych proporcjach: szerokość ok. 28 m, długość ok. 114 m.Klasa gruntu: Grunty rolne klasy III oraz R/L (klasa III to bardzo dobra, wydajna ziemia).2. Działka nr 376Powierzchnia: 7887 m²Kształt i wymiary: Wąska i długa: szerokość ok. 25 m, długość ok. 269 m.Charakterystyka: Duża powierzchnia sprzyjająca efektywnym uprawom lub podziałowi.3. Działka nr 386/1 – KLUCZOWY ATUT INWESTYCYJNYPowierzchnia: 8031 m²Kształt i wymiary: Bardzo długa i wąska: szerokość ok. 10 m, długość ok. 630 m.Przeznaczenie: Częściowo oznaczona jako MR (zabudowa zagrodowa). Ta klasyfikacja pozwala rolnikowi na realizację projektu budowlanego (dom mieszkalny, budynki gospodarcze) w ramach siedliska. Jest to unikalna szansa na połączenie prowadzenia gospodarstwa z możliwością zamieszkania na własnej ziemi.DLACZEGO WARTO KUPIĆ?Potencjał Budowlany: Możliwość zabudowy zagrodowej na działce 386/1 jest rzadkim i bardzo poszukiwanym atutem, dającym realną perspektywę na stworzenie własnego siedliska.Dobra Klasa Gruntu: Działka nr 375 z gruntem klasy III to gwarancja urodzajności i wartości rolniczej.Spokojna Lokalizacja: Tymin to cicha, sielska wieś w powiecie tomaszowskim, idealna dla osób ceniących kontakt z naturą i z dala od miejskiego zgiełku.Nie przegap tej wyjątkowej okazji! Zainwestuj w ziemię, która oferuje zarówno stabilne plony, jak i perspektywy rozwojowe.Zapraszamy do kontaktu w celu uzyskania szczegółowych informacji oraz umówienia prezentacji.Bezpłatnie pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości. Nasz doradca kredytowy bezpłatnie sprawdzi Twoją zdolność kredytową i przedstawi najlepsze oferty z ponad 10 banków.Posiadasz podobną nieruchomość? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji – odpowiemy na pytania dotyczące ceny, procesu sprzedaży oraz możliwości poprawy atrakcyjności oferty.Oferujemy również:•⁠ ⁠Pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie nieruchomości.•⁠ ⁠Pomoc w sprzedaży nieruchomości o skomplikowanej sytuacji prawnej.•⁠ ⁠Rzetelne oceny wartości nieruchomości.•⁠ ⁠Uzyskanie świadectwa energetycznego.Nie zwlekaj, zadzwoń już teraz!PAULINA [email protected]ółnoc Biuro Nieruchomościul. Żeromskiego 3, 22-400 ZamośćNiniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, lecz ma charakter informacyjny.Przedstawione wizualizacje i grafiki mają charakter wyłącznie poglądowy i stanowią wyłącznie materiał pomocniczy, ułatwiający zorientowanie się w ogólnym wyglądzie oferowanej nieruchomości.Niniejsze ogłoszenie wraz z jego elementami jest własnością Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotu współpracującego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie oraz korzystanie z niniejszych materiałów w jakikolwiek inny sposób wykraczający poza dozwolony użytek określony przepisami ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994, nr 24 poz. 83 z późn. zm.) bez pisemnej zgody Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotów współpracujących jest zabronione i może stanowić podstawę odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.Niniejsze materiały stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa PÓŁNOC NIERUCHOMOŚCI Sp. z o.o. w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r., Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.).Data dodania ogłoszenia: 25.11.2025Działki rolne-Tymin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MIEJSCOWY.Treść komentarza: Eldorado dla PiS-wskiej elity tak jak Zukowski i Zieliński przy wypasionym korycie . W tych stronach z pychota na twarzy przyjmowani przez KGW i pełne stoły wyzerki .Data dodania komentarza: 4.12.2025, 16:07Źródło komentarza: Gdzie żyje się najlepiej w Polsce? W Tomaszowie Lubelskim! Mieszkańcy mówią dlaczegoAutor komentarza: LucekTreść komentarza: Dajcie im(lekarzom) więcej pieniędzy! Czy 200000zł miesięcznie to aby nie za mało?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Burza na sesji, radni powiedzieli NIE prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Sprawą zainteresuje się CBA?Autor komentarza: ArnioTreść komentarza: Arek go zabił ale przecież to kaleka, mózgowe porażenie dziecięce, mocne upośledzenie umysłowe, przemoc i alkoholizm w domu w końcu nie wytrzymał i zabił pijakaData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:28Źródło komentarza: Sprawca zabójstwa był niepoczytalny. Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie zakończyła śledztwoAutor komentarza: Gal Anonim.Treść komentarza: Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało Będzie głośno, będzie radośnie Znów przetańczymy razem całą nocData dodania komentarza: 4.12.2025, 14:12Źródło komentarza: Niebywałe! Kilkudziesięciu przewodników turystycznych z regionu odkrywało Trzeszczany na nowoAutor komentarza: mieszkankaTreść komentarza: Ośrodek Zdrowia w Mirczu /budynek własnością gminy/ również do prywatyzacji. Przedstawiciele spółki prowadzili rozmowy z obecnymi pracownikami GOZ Mircze ! Też zawsze przynosił zyski!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:08Źródło komentarza: Pikieta przeciwko prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Kierownictwo szpitala dementujeAutor komentarza: Ha tfu!Treść komentarza: Dziady już zapomniały, że wzrost pensji minimalnej, powoduje wzrost cen? Przecież to "sukces" pis. Dziady wiedzą, że pieniądze biorą się z pracy a nie z kosmosu? 13, 14 emerytura, skąd ma państwo na to brać?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:44Źródło komentarza: Drożej za prawo jazdy. Ministerstwo ujawniło nowy cennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama