Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 20:32
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Jeden jechał na haju, drugi był pijany

Przed sądem stanie dwóch mieszkańców powiatu biłgorajskiego. 39-latek wsiadł za kierownicą pomimo tego, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Z kolei 31-latek kierował bez prawa jazdy, mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Jeden jechał na haju, drugi był pijany

Autor: Fot. policja.pl

W miniony piątek po godzinie 18:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy zatrzymali na ulicy Leśnej we Frampolu do kontroli drogowej samochód marki Citroen. Po podejściu do samochodu policjant poczuł specyficzny i silny zapach marihuany wydobywający się z jego wnętrza. Kierowcą był 39-letni mieszkaniec gminy Frampol. Rozpytany przez policjantów oświadczył, że ma w samochodzie środki odurzające, które znajdowały się między innymi w opakowaniu po gumach do żucia. Mężczyzna był trzeźwy natomiast okazało się, że prowadził pod wpływem narkotyków co potwierdził wykonany przez policjantów test. Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 14 gramów suszu konopi innych niż włókniste należących do mężczyzny. Teraz 39-latek odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, odpowie również za kierowanie pod wpływem środków odurzających.

Czytaj także: Diler narkotyków uciekał po balkonach

Z kolei wczoraj policjanci biłgorajskiej drogówki zatrzymali w Hedwiżynie do kontroli drogowej kierowcę mercedesa. Za kierownicą siedział 31-letni mieszkaniec Biłgoraja, który jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie był nietrzeźwy. Mężczyzna „wydmuchał” prawie 1,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada prawa jazdy za to ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Policjanci uniemożliwili nietrzeźwemu kierowcy dalsze kierowanie samochodem i sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz bardzo wysoka grzywna.

Czytaj także: Na haju uciekał przed policją motocyklem


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama