sejm

Posłów i senatorów będziemy wybierać 15 października – podało nieoficjalnie TVN24. O zaopiniowanie tej daty prezydent zwrócił się do PKW. Kancelaria Prezydenta ma już jego opinię.

W pierwszym dniu 77. posiedzenia Sejmu na posła RP zaprzysiężony został Stanisław Żmijan. Tym samym wrócił do poselskich ław pod koniec IX kadencji tej izby.

Chociaż do wyborów zostało jeszcze kilka miesięcy, to partie już prześcigają się w składaniu obietnic wyborcom. Co musiałyby im obiecać, żeby ci oddali na nie swoje głosy?

Nie będzie dalszych prac nad obywatelskim projektem zaostrzającym prawo antyaborcyjne. Pomysłodawcy mówili np. o ofiarach obozów koncentracyjnych.

Luka w prawie spowodowała, że jedno gospodarstwo domowe otrzymywało kilka dodatków węglowych. I to zgodnie z prawem. Teraz takie wyłudzanie pieniędzy ma się zakończyć.

Jeden piec, kilka różnych wniosków. I według obowiązujących przepisów brak możliwości zweryfikowania, jak jest naprawdę. Wkrótce jednak o dodatek węglowy będzie trudniej. Tak przynajmniej zapowiada rząd.

Mobilizacja prawicy sprawiła, że Adam Glapiński będzie kierował bankiem centralnym przez kolejne 6 lat. Opozycja nie zostawiła na nim suchej nitki.

500 złotych miesięcznie więcej niż do tej pory mogą wydać posłowie. Płaci za to państwo. Skąd ta podwyżka? Posłowie: Bo wszystko drożeje!

Sejm zaczyna pracę nad zmianami w Kodeksie karnym. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce przeforsować drakońskie kary. Osobiście jest też za karą śmierci.

Posłowie zaakceptowali specustawę, która ma pomóc uchodźcom z Ukrainy. Teraz zajmie się nią Senat, który zapewne wprowadzi swoje poprawki, a Sejm je - już tradycyjnie - odrzuci.

Paweł Kukiz stanął po stronie sejmowej opozycji i zgadza się na powołanie specjalnej komisji. Jej zadaniem ma być zbadanie, czy władza Pis nielegalnie inwigilowała obywateli.

Sejm odrzucił sprzeciw Senatu i przegłosował bezwzględną większością głosów znowelizowane prawo oświatowe potocznie nazywane Lex Czarnek. Teraz ustawa trafi do prezydenta.

Co powinien zrobić poseł, który w jednym czasie zaplanował wywiad w telewizji i głosowanie w sejmie? Minister sportu Kamil Bortniczuk udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych i pogodził obie sprawy. Oddał swój głos w sprawie „lex Kaczyński”, będąc równocześnie na antenie TVP.

Sejm odrzucił projekt ustawy – potocznie nazywanej lex konfident lub lex Kaczyński – przygotowanej przez posłów PiS. Mimo że popierał go sam prezes, to nawet członkowie jego klubu głosowali przeciwko.

Sprawa tzw. „Lex TVN” wciąż budzi kontrowersje po tym, jak sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji pomimo senackiego weta. Teraz decyzję w sprawie podjął prezydent Andrzej Duda.