plac-wolnosci

Jeszcze jeździ się "po staremu", ale od poniedziałku, 14 września w obrębie Starego Miasta w Zamościu zostanie wprowadzona zmiana organizacji ruchu. Ma obowiązywać przez kilka miesięcy.

Plac Wolności i Plac M. Stefanidesa zostały w środę przekazane firmie STRABAG Sp. z o.o. - wykonawcy projektów pn. Remont konserwatorski- Przebudowa Placu Melchiora Stefanidesa wraz z odcinkiem ulicy Łukasińskiego w Zamościu oraz Remont konserwatorski- Przebudowa Placu Wolności wraz z odcinkiem ulicy Kościuszki oraz odcinkiem ulicy Okopowej w Zamościu).

Parkany pojawiły się już wczoraj (wtorek, 16 kwietnia), a od dzisiaj oficjalnie obowiązuje zakaz parkowania na placu przez Urzędem Miasta Biłgoraj.

Na tę wiadomość z nadzieją czekały władze miasta i mieszkańcy. Biłgoraj dostanie ponad 11 mln zł dofinansowania na rewitalizację Placu Wolności. Cała inwestycja pochłonie ponad 19 mln zł. Prace rozpoczną się w tym roku.

Niejedno miasto mogłoby pozazdrościć Biłgorajowi infrastruktury drogowej. Na inwestycje drogowe w mieście w ostatnich latach poszły grube pieniądze. Miasto dalej nie zasypia gruszek w popiele, ale priorytetowym zadaniem jest obecnie rewitalizacja placu Wolności. Inwestycja, na którą od lat czekają władze miasta i jego mieszkańcy, może kosztować ponad 10 mln zł.

Władze Biłgoraja chcą zrewitalizować, zmienić i odnowić Plac Wolności. Pomocny w tym miał być konkurs na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną. Jak zmiany widzieli fachowcy? Można przekonać się, oglądając wystawę ich prac.

Wielu mieszkańców Zamościa jeszcze w latach 90. ub. wieku uważało, że nosi obuwie od "Baty". Jednak w czasach PRL-u żaden sklep tej firmy na Zamojszczyźnie nie działał. Tak rzeczywiście było, ale... jeszcze przed ostatnią wojną oraz tuż po jej zakończeniu. Zwyczajowa nazwa obuwia kupionego w sklepach przy zamojskim Placu Wolności jednak przetrwała.