oszustwo

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi dochodzenie dotyczące podejrzenia oszustw popełnianych za pośrednictwem sklepu internetowego Gebe.com.pl. Śledczy apelują, by wszyscy poszkodowani pilnie zgłaszali się na policję i przekazywali dokumenty potwierdzające transakcje. Liczba oszukanych przez platformę wciąż rośnie.

40-letni mieszkaniec gminy Sosnowica padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego. Mężczyzna stracił ponad 65 tysięcy złotych po tym, jak uwierzył w ofertę szybkiego zysku na giełdzie walut i metalach szlachetnych. Środki przelane na platformę maklerską zostały zablokowane, a pozorne „doradztwo” okazało się elementem profesjonalnie przygotowanego oszustwa.

Oszuści znów podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. Tym razem chodzi o rzekomy zwrot kosztu zakupu leków. Uważaj, możesz stracić dane i pieniądze. Koniecznie sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Miała być łatwa kasa za klikanie w reklamy, a skończyło się wizytą na policji. 17-letnia mieszkanka Chełma dała się nabrać na internetowe ogłoszenie o „zarabianiu na lajkach”. Zamiast zysków – straciła pieniądze i chyba już na zawsze zaufanie do łatwego zarobku.

43-latek uwierzył oszustowi podszywającemu się pod „pracownika banku”. Wykonując polecenia nieznajomego stracił prawie 14 tys. zł.

Prawie 50 tys. zł straciła mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która uwierzyła w internetową miłość. „Amerykański żołnierz” przebywający na misji w Syrii zapewniał ją o swojej miłości i rozwijał wizję wspólnej przyszłości. Szybko jednak okazało się, że ma kłopoty finansowe kłopoty.

Oszust podszywając się pod kupującego zmanipulował 26-latka, który chciał sprzedać konsolę do gier. Mężczyzna stracił blisko 5 tys. zł.

41 tys. zł straciła mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która uwierzyła w internetową przyjaźń. „Kapitan statku towarowego” z USA miał jej wysłać w paczce pieniądze. Kobieta tytułem uiszczenia lokalnych opłat wpłaciła pieniądze na wskazane przez oszusta konto. Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku w kontaktach z nieznajomymi.

Dwie mieszkanki powiatu biłgorajskiego straciły pieniądze. Chciały pomóc znajomym i zostały oszukane.

Dwoje mieszkańców powiatu biłgorajskiego zgłosiło przestępstwo oszustwa. Kobieta zapłaciła zaliczkę na poczet rezerwacji domku letniskowego w górach, po czym kontakt z osobą odpowiedzialną za wynajem urwał się. Natomiast mężczyzna, chciał kupić silnik do traktora. Również stracił pieniądze, a towar nie dotarł.

51-latka uwierzyła oszustkom podszywającym się pod pracowników banku. Jej oszczędności miały być zagrożone. Za ich namową przelała je na „bezpieczne” konto, tracąc tym samym ponad 8 tys. zł.

Zastrzeżenie numeru PESEL to jedna z możliwości, która pomoże w sytuacji nieautoryzowanego wykorzystania danych. Nie zrobił tego mieszkaniec powiatu biłgorajskiego i teraz ma problemy.

Ponad 8 tys. zł straciła mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która uwierzyła w internetową miłość. „Chirurg” z Iraku miał jej wysłać w paczce pieniądze.

64-latek uwierzył „prawniczce”, która obiecała mu odzyskać 120 tys. zł, które stracił kilka lat temu w wyniku oszustwa podczas inwestycji. Aby je odzyskać musiał wykupić ubezpieczenie. W ten sposób, ponownie został oszukany.

73-latka oraz 31-latka w wyniku oszustwa straciły swoje oszczędności. Podczas rozmów telefonicznych postępowały zgodnie ze wskazówkami rozmówcy. Straciły łącznie blisko 30 tys. zł.