narkotyki

Kilka dni temu zamojscy policjanci otrzymali zgłoszenie o przewiezieniu do szpitala małoletniego z podejrzeniem zażycia narkotyków. Kryminalni ustalili, że marihuanę 14-latkowi sprzedał starszy o trzy lata zamościanin.

Tej imprezy 19-latek z gm. Rachanie na pewno nie będzie dobrze wspominał. Świętował swoje urodziny, a z wizytą przyszli do niego... policjanci. I zatrzymali młodzieńca za posiadanie narkotycznych roślinek i suszu marihuany.

Z karą nawet 3 lat więzienia musi się liczyć 30-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego, którego zatrzymali policjanci z Hrubieszowa. Mężczyzna miał przy sobie spore ilości nielegalnych papierosów oraz ok. 20 działek amfetaminy.

W niezłe kłopoty wpakował się 20-latek z gminy Stary Zamość. Policjanci przyłapali go na paleniu marihuany, a w jego... skarpecie znaleźli kolejną porcję narkotycznego suszu. Młodzieniec chciał się ratować, proponując funkcjonariuszom łapówkę i wpadł w jeszcze większe tarapaty.

Mężczyzn, którzy palili podejrzaną substancję wypatrzył operator miejskiego monitoringu. Policja zatrzymała 28-latka z gminy Zamość i jego 35-letniego kolegę. W domu obu mężczyzn mundurowi znaleźli spore ilości substancji odurzających.

W Zamościu policjanci zatrzymali 25-latka, który miał przy sobie sporą ilość amfetaminy oraz elektroniczną wagę.

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi za posiadanie narkotyków. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. W wysłużonym polonezie mundurowi znaleźli marihuanę, którą kierowca zamknął do słoika.

Funkcjonariusze policji zatrzymali 35-latkę, która na terenie swojej posesji w Biłgoraju uprawiała konopie indyjskie. Przy okazji zabezpieczono 350 g suszu tej rośliny. Kobieta odpowie przed sądem za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.