kmp-zamosc

Był jeden wypadek śmiertelny, trochę wypadków i bardzo, bardzo wiele kolizji. Zarząd Dróg grodzkich wspólnie z zamojską drogówką przeanalizował i podsumował 2020 rok na ulicach w mieście. Jakie są wnioski z tego zestawienia?

Za jazdę po pijanemu i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów odpowie 35-latek zatrzymany przez policję w Łabuńkach Pierwszych.

Chciały zarobić, a straciły. Trzy mieszkanki Zamościa zostały oszukane podczas transakcji na portalu internetowym. Sprzedawały towary i trafiły na nieuczciwych klientów.

Sąd rodzinny zajmie się 15-letnim chłopcem z Zamościa, który z dwóch sklepów w mieście ukradł puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Sąd trzykrotnie już wydawał mu zakaz kierowania, ale 37-letni mieszkaniec gminy Stary Zamość nic a nic się tym nie przejmował. W środę wpadł w ręce policji.

To mogło się skończyć naprawdę źle, na szczęście 82-letniego mieszkańca gminy Szczebrzeszyn udało się dość szybko znaleźć. Starszy pan dzisiejszej nocy wyszedł z domu w samej piżamie. Żona nie potrafiła go sama znaleźć.

Można się było ubrać od stóp do głów. Ale biznes zamknęła policja. Bo towar, którym 25-latka z Bułgarii handlowała w niedzielę (24 stycznia) na giełdzie w Mokrem był podrabiany.

Chciała sobie dorobić jako kurierka, a zapracowała na wyrok, bo wykonywała zlecenia oszustów. 18-letniej mieszkance Zamościa, która odbierała pieniądze od łatwowiernych seniorów grozi teraz nawet kilkuletnie więzienie.

W pożarze drewnianego domu zginął 65-letni mężczyzna. Do tragedii doszło w niedzielę (24 stycznia) wieczorem w miejscowości Huszczka Mała w gminie Skierbieszów.

53-latkowi zamarzył się telefon komórkowy za ponad 2 tys. złotych. Postanowił kupić go na raty. Wziął kredyt, ale komórki się nie doczekał. Ma jednak do spłacenia sporą kwotę.

Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala 36-latek potrącony w czwartek (21 stycznia) przez samochód w Kosobudach (gm. Zwierzyniec). Mężczyzna wszedł wprost pod auto, którym kierowała 52-latka.

Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie, ale nie miał uprawnień do kierowania. To nie przeszkodziło 21-latkowi z gminy Zamość wsiąść do auta i pojechać po paliwo na stację.

Kiedy dziecku trzeba pomóc, rodzic odmówić nie potrafi. I traci wówczas czujność. Tak jak 85-letni mieszkaniec Zamościa, który był przekonany, że przekazuje pieniądze dla córki, a tak naprawdę dał je oszustom.

Najbliżsi 48-letniej mieszkanki powiatu zamojskiego postawili na nogi policję, bo bali się, że kobieta targnie się na swoje życie. Na szczęście udało się ją w porę odnaleźć.

Dwa dni trwała akcja "Prędkość" zorganizowana przez policjantów zamojskiej drogówki. W tym czasie funkcjonariusze ujawnili ponad 200 wykroczeń popełnianych przez kierowców.