kasa

21-latek z Chełma odpowie przed sądem za sprzedawanie znajomemu środków odurzających. Na dodatek w czerwcu, gdy nie otrzymał zapłaty za towar, postanowił ją wyegzekwować, grożąc swojemu „klientowi” i wybijając mu w oknie szyby.

Trochę za późno 40-latek z powiatu chełmskiego zorientował się, że został oszukany. Stracił 15 tysięcy złotych. Czyżby amerykańska żołnierka go tak zauroczyła? Czy perspektywa otrzymania paczki, a w niej z 1,5 mln dolarów, była tak kusząca, że trudno się było jej oprzeć?

Taką informację dostała przez telefon seniorka. I oszuści znów górą! Mieszkanka Chełma dała się omotać "farbowanemu" policjantowi i straciła oszczędności. Uwierzyła, że jej córka spowodowała wypadek drogowy i potrzebna jest gotówka, aby pokryć koszty procesu.

Po kilkumiesięcznej przerwie kasa w zamojskim magistracie wznowiła swoją stacjonarną działalność.

Urzędnicy namawiają petentów do korzystania z opłatomatu. Obywatele woleliby kasy.