Sport

Bramka Adriana Dydyńskiego w 90 min gry dała zwycięstwo Olimpiakosowi w Starym Zamościu.

Trzy mecze bez zwycięstwa to seria, która Tomasovii przytrafiła się ostatnio dokładnie rok temu. Czyżby sierpień niebiesko-białym nie służył?

Po ubiegłotygodniowej niemocy z Sokołem ekipa Marka Hyza odzyskała skuteczność, rozbijając w Miączynie Olimpię aż 6:2. Miejscowi nie sprawili więc prezentu Mateuszowi Wasilewiczowi, który w dniu meczu stawał na ślubnym kobiercu.

Kryształ Werbkowice pokazał charakter, wygrywając z Lewartem Lubartów 2:1 (0:0). Na 12 minut przed końcem prowadzili jeszcze przyjezdni, ale od czego gospodarze mają Stanisława Rybkę? Pomocnik gospodarzy najpierw po raz trzeci w sezonie trafił z jedenastki, a w doliczonym czasie gry dał swemu zespołowi zwycięstwo.

Ambitna pogoń Gryfa została nagrodzona. W ostatnich minutach bramki Dominika Karaszewskiego i Kacpra Cebuli dały gospodarzom zwycięstwo 2:1 (0:1) z Włókniarzem.

Liga nabiera rozpędu. Czwarta kolejka już w środę. Tym razem wyniki stara się przewidzieć trener Sokoła Zwierzyniec - Andrzej Wachowicz.

Robert Buczyński i Artur Grasza (na zdjęciu z sędzią głównym) wygrali zorganizowany w sobotę (26 sierpnia) nad zalewem w Zamościu Turniej Finałowy Siatkówki Plażowej Mężczyzn LZS. O mistrzostwo miasta i powiatu walczyło pięć drużyn.

W dzisiejszym spotkaniu rozgrywek IV ligi Kryształ wygrał z Lewartem 2:1 (0:0). Obie bramki dla zwycięzców zdobył Stanisław Rybka (78 - karny, 90+2).

Po ubiegłotygodniowym ciężkim boju w Lublinie z Motorem tym razem juniorzy starsi Tomasovii mieli dużo łatwiejsze zadanie. Nic więc dziwnego, że zespół Pawła Babiarza odprawił Ładę 1945 Biłgoraj z bagażem sześciu bramek.

Janusz Zarębski, kierownik Huczwy Tyszowce, zwycięstwo swojego zespołu w Skierbieszowie przewidział trafnie. A jak pójdzie mu z pozostałymi meczami?

Trampkarze AMSPN Hetman (rocznik 2003) zaliczyli kolejny pożyteczny sparing. Przed tygodniem w stolicy pokonali Legię 4:2, a tym razem w Zamościu zremisowali z mistrzem Ukrainy – Dynamem Kijów 2:2 (1:1). Bramki dla zamościan zdobyli Bartłomiej Panas (14 min) i Jakub Podoba (67 min).

Piłka nożna to taka gra, w której wygrywa zespół strzelający więcej bramek. Dlatego też Victoria przegrała z Sokołem 0:2 (0:0).

Żeby zobaczyć bezbramkowy mecz w zamojskiej klasie okręgowej, trzeba mieć pecha. To właśnie spotkało kibiców w Starym Zamościu, gdzie Omega podejmowała Orkan Bełżec.

Spotkanie z Victorią miało być dla Hetmana formalnością. Kilka szybkich ciosów i rywal na deskach. Tymczasem zakończyło się wymęczonym zwycięstwem z wieloma stratami własnymi.

Wyniki drugiej kolejki zamojskiej klasy okręgowej typuje kierownik Gryfa Gmina Zamość - Mariusz "Sokół" Sokołowski.