Leszek Wójtowicz
Kwestę na zamojskiej nekropoli przy ul. Peowiaków Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu zorganizował po raz siedemnasty. Rozpoczęła się 1 listopada o godz. 8 i trwała do godz. 18. – Łącznie w ciągu 10 godzin w czterech wyznaczonych miejscach kwestowało 130 osób, w tym także harcerze i uczniowie zamojskich szkół – informuje przewodniczący komitetu Łukasz Kot.
Zamościanie oraz goście odwiedzający groby najbliższych nie żałowali grosza. Okazało się, że do puszek – po przeliczeniu ich zawartości – trafiło dokładnie 30 tys. zł, złotówka i 12 groszy. Ponadto w puszkach kwestarskich znalazło się 10 zagranicznych monet o nominałach: 1 euro (3 sztuki), 1 lira turecka (1 szt.), 50 eurocent (2 szt.) 10 eurocent (1 szt.), 10 pfening (1 szt.), 0,05 eurocent (1 szt.) oraz bułgarska stotinka (1 szt.). Jacyś żartownisie wyrzucili do puszek dwa żetony do wózka z supermarketu oraz baterię guzikową...
Na co zostaną przeznaczone zebrane pieniądze? Decyzja jeszcze nie zapadła, ale na liście konserwatora zbytków znajduje się ponad 200 pozycji przeznaczonych do renowacji. Dotychczas, dzięki zgromadzonym podczas szesnastu kwest środkom, udało się wyremontować 42 obiekty (39 nagrobki, dwie zabytkowe barokowe kamienne latarnie oraz zabytkową kamienną ławeczkę).
Zwierzyniec nie chce być w tyle. Podczas tegorocznej kwesty do puszek wolontariuszy trafiło 12 301 zł, co jest nowym rekordem w 16-letniej historii zwierzynieckiej zbiórki. Organizatorem zbiórki było Towarzystwo Miłośników Zwierzyńca. Ponad 90 wolontariuszy kwestowało na miejscowym cmentarzu 1 listopada w godz. 8-15. To byli zarówno członkowie TMZ, jak też przedszkolaki, dzieci i młodzież szkolna z opiekunami, a także m.in. burmistrz Zwierzyńca Urszula Kolman i sekretarz Edyta Wolanin.
Organizatorzy kwesty jeszcze nie rozstrzygnęli jak wykorzystają zebrane w tym roku pieniądze. Decyzje w tej sprawie zapadną prawdopodobnie pod koniec tego albo na początku przyszłego roku.
Za pieniądze z ubiegłorocznej zbiórki udało się odnowić nagrobek sióstr Weroniki z Łukaszewiczów i Florentyny z Jastrzębskich Kiwerskiej oraz tablicę Andrzeja Kobylińskiego z 1915 r. W ratowaniu zabytków cmentarnych na zwierzynieckiej nekropolii można również pomóc wpłacając pieniądze bezpośrednio na konto Towarzystwa Miłośników Zwierzyńca o numerze: 64 9644 1062 2005 6200 0198 0001 z tytułem przelewu: „Odnowienie zabytkowych nagrobków zwierzynieckiego cmentarza”.
Napisz komentarz
Komentarze