Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 08:49
Reklama

"Byłem pacjentem niemile widzianym" - skarży się na SOR mieszkaniec Zamościa

Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym spędził kilka godzin. Gdy prosił o pomoc, jedna z pielęgniarek dawała mu do zrozumienia, że nic tu po nim. W końcu sam doprosił się lekarza o zbadanie. Wtedy okazało się, że ma ostre zapalenie płuc. – Gdybym w ciągu godziny został przyjęty, miałbym większe szanse na wyzdrowienie – żali się pacjent, który 11 dni spędził w szpitalu. Ma żal do pielęgniarki, która ignorowała jego prośby, żeby go przyjęto.
– Nie może być tak, że pani pielęgniarka z SOR sama stawia diagnozę i decyduje, czy ktoś potrzebuje pomocy, czy ma wracać do domu – podnosi pacjent.
– Nie może być tak, że pani pielęgniarka z SOR sama stawia diagnozę i decyduje, czy ktoś potrzebuje pomocy, czy ma wracać do domu – podnosi pacjent.

Z powodu wysokiej gorączki (39,7 st. C) oraz problemów z oddychaniem, żona zawiozła go 11 kwietnia do lekarza rodzinnego. 

– Zostałem przyjęty i po trwającej ponad godzinę wizycie i wielokrotnym badaniu pan doktor stwierdził problemy z saturacją wahającą się od 85 do 89 – informuje zamościanin.

Lekarz stwierdził, że pacjent wymaga specjalistycznej pomocy, a że próby znalezienia miejsca w różnych szpitalach spełzły na niczym, mężczyzna został skierowany i odwieziony karetką do zamojskiego szpitala „papieskiego”. Dochodziła godz. 15, gdy trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Na dyżurze były dwie pielęgniarki.

Postawiła diagnozę

– Do młodszej, wykonującej elektroniczną rejestracje pacjentów, nie mam najmniejszych zastrzeżeń, sprawa dotyczy starszej pani, która na dzień dobry zapytała mnie, co ja tutaj robię z grypą? – relacjonuje nasz czytelnik. – Na nic się zdały tłumaczenia, że ja nie chciałem, że lekarz się uparł, że nigdzie w szpitalach nie ma miejsca. Pani wiedziała swoje i z łaską kazała mi się zarejestrować.

Wykonano pomiar natlenienia krwi i ciśnienia. – Pani stwierdziła, że natlenienie jest w normie i mój pobyt jest tu niepotrzebny, bo „nic mi tu nie pomogą. poza może kroplówką i pójdę do domu” – opowiada nasz czytelnik, który poczuł się jak intruz i hipochondryk. – Tłumaczenie, że może saturacja jest lepsza, bo byłem na powietrzu, że naprawdę jest ze mną źle nie przekonało pani i nie zmieniła zdania, bo postawiła już przecież diagnozę lepszą niż lekarz. Dalsza część pobytu w poczekalni to już pasmo upokorzeń i stresu.

Otrzymał numerek. W związku z tym, że jego stan określono jako średni, czas oczekiwania na specjalistę – według systemu – nie powinien przekroczyć godziny. Mijały godziny, a mieszkaniec Zamościa wciąż czekał na swoją kolej. Przyjęto trzech panów zamroczonych alkoholem, ale nie jego.

– Gdy brat, który był ze mną w szpitalu, powiedział do pielęgniarki, że wyraźnie jest napisane, że czas oczekiwania w stanie średnim to godzina, odpowiedziała mu z sarkazmem: „Może kiedyś tak było, ale nie teraz” – mówi zamościanin. – W międzyczasie można było zaobserwować stosunek tej pani do przychodzących pacjentów: władczy, podniesiony głos, zero empatii, pretensja do pacjenta, że czegoś nie ma. Podczas prowadzonych głośno telefonicznych rozmów można było również zapoznać się z planowanym wieczornym posiłkiem oraz innymi faktami z prywatnego życia tej pani. Podczas tych rozmów, o dziwo, pani była miła. Moje wielokrotne prośby, żeby poprosić lekarza, bo bardzo ze mną źle, spełzły na niczym.

Sam znalazł lekarza

Mijały kolejne godziny. Saturacja spadła. 

– Dusząc się, wszedłem sam na teren sal i ostatkiem sił znalazłem lekarza – relacjonuje nasz rozmówca. – Coś tam za mną krzyczeli, ale nie miałem już sił i było mi wszystko jedno. Lekarz udzielił mi pomocy, podłączając tlen. Zrobiono badania i następnego dnia w stanie ciężkim, z bakteryjnym zapaleniem płuc, trafiłem karetką do tomaszowskiego szpitala, gdzie profesjonalnie się mną zajęto. Gdyby nie te godziny oczekiwania i wcześniejsza reakcja, choroba by tak nie postąpiła i nie byłoby zagrożenia życia. Nie jest tu winny system, na który personel medyczny tak często narzeka. Jest tu winna konkretna osoba.

Mężczyzna, który 11 dni przeleżał w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim i dalej jest pod opieką lekarską, ma żal, że w ten sposób został potraktowany, dlatego złożył skargę na pielęgniarkę.

 – Chodzi mi o to, żeby ta pani nikogo więcej nie potraktowała tak jak mnie –wyjaśnia mężczyzna. – Nie może być tak, że pani pielęgniarka sama stawia diagnozę i decyduje, czy ktoś potrzebuje pomocy, czy ma wracać do domu.

Skarga trafiła nie tylko do dyrekcji szpitala, ale też do Ministerstwa Zdrowia i NFZ.

Co na to szpital? Jak nam przekazała Alicja Palonka, rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu, dyrekcja jest w trakcie „prowadzenia postępowania wyjaśniającego opisanego przez pacjenta wydarzenia”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Teti666 04.07.2023 11:35
Właśnie wysłałem nagrania wideo do Rzecznika Praw Pacjenta dotyczące chamstwa personelu zamojskiego SOR,oraz niedopełnienia obowiązków przez tamtejszy personel.Pozdrawiam

Wincenty 03.07.2023 14:35
Ostatnio przesiedziałem 6 godzin na sorze żenada najgorszy szpital w Zamościu

mieszkaniec 13.06.2023 19:23
Skoro partia rządząca wyznaje zasadę "nie zatrudniamy fachowców, bo jak zatrudnialiśmy fachowców, to nie chcieli realizować naszego programu", no to czego się spodziewacie?

RODZIC 12.06.2023 20:13
Jaki dyrektor taki szpital

MIESZKANKA 12.06.2023 16:51
SKANDAL

ZASIADZIAŁY 12.06.2023 16:50
HAŃBA RZĄDU PIS A SZCZEGULNOŚCU MINISTRA ZDROWIA DYREKTORZY SZPITALI Z NADANIA PARTYJNEGO KOLESIOSTWO NA CAŁEGO TK PANIE KACZYŃSKI

Covid wróć 12.06.2023 14:35
To banda sprzedawczyków i tyle nigdy im nie zapomnę tej plandemi wolę zdechnąć niż żeby mnie leczyli mordercy

Waldii 18.05.2023 09:32
Takich pielęgniarek jest więcej na oddziale kardiologicznym taka jest Bladynka bardzo ordynarna wredna wyzywa chorych i nikt się nią nie zajmie i wywali na zbity pysk.

Xovu 12.06.2023 14:31
Wie komu dać 😁

o tak.. 14.05.2023 21:30
Coś w tym jest, znieczulica okropna, sami "symulanci" ci pacjenci. Zawsze sceptycznie podchodziłem do negatywnych komentarzy, starałem się traktować lekarzy jako jednostkę nie ogół ale teraz zmieniłem zdanie, potrafią drwić, podśmiechiwać się z pacjenta tylko dlatego żeby udowodnić ich racje. Przykre, zniechęcają ludzi przez takie traktowanie, przestają walczyć z chorobą bo są obdzierani z godności. Człowiek to worek na leki dla nich, żadnej rozmowy na temat skutków ubocznych, wyboru leczenia. To jest chore!

Ktoś 14.05.2023 08:23
Na chirurgii pracuje kobieta która minęła się z powołaniem jest opryskliwa i arogancka , krzyczy na pacjentów ,,nosi okulary,,do zwolnienia znieczulica!!!!!!straszna osoba!!!!

Jan 12.05.2023 20:46
Syf kiła i mogiła , personel do wymiany,a lekarze specjaliści to bogowie areny ,jest jeszcze jeden oddział zamknięty chirurgia!!!!!!

Ewa 12.05.2023 08:58
Ludzie trzeba walczyć o swoje prawa. Mój sąsiad trafił do szpitala z ostrym bólem brzucha poleżał trochę w szpitalu . Poczym wypisano go z gorączką do domu tam mial czekac na kolejną operację i niestety tylko pożegnał się z bliskimi . Karetka zabrala go na drugi dzień na stole operacyjnym umarł. Pytając o wgląd dokumentów okazało się , że zaginęły.

Zojka 11.05.2023 15:43
W szpitalu źle się dzieje. Miesiąc temu miałam umówioną wizytę do neurologa. Jako że nie mogłam być w wyznaczonym dniu, dwa tygodnie wcześniej zadzwoniłam z prośbą o zamianę terminu. Pani w rejestracji była wielce oburzona . Powiedziała że co najwyżej za pół roku jeśli chcę a wcześniej to może by było ale do innego lekarza. Nie wyraziłam zgody bo leczę się u Pani doktor od dwóch lat. Pozostało mi czekać te pół roku .Czy nie można wykonać może dwóch tel. I zamienić wizyty z innym pacjentem . Przecież to tak niewiele czasu trzeba.

Hanek 11.05.2023 11:32
Miałem zawał ostry jak stwierdził później lekarz leżałem parę godzin na sorze żeby nie moja żona to już było by po mnie

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pixTreść komentarza: Debata z 30 osób na placu, z tego 1/4 z urzędników. 140 na facebooku. Szkoda czasu.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 14:58Źródło komentarza: Zamość: Wnuk i Zwolak oskarżają się wzajemnie przed wyboramiAutor komentarza: ?Treść komentarza: Nie pojmuję tego narzekania. Wszyscy wiedzą co to za ludzie a dalej na nich głosują. Zieloni zawsze myślą o sobie i dyscyplina partyjna obowiązuje.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 14:22Źródło komentarza: Hrubieszów: Odwołana dyrektor szpitala pozwała SPZOZ. Domaga się m.in. przywrócenia na stanowiskoAutor komentarza: MałgosiaTreść komentarza: Żeby kandydat na prezydenta ignorował publiczne debaty??? To kto będzie rządził w mieście jak wygra pan Zwolak? wole nie myśleć.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 13:44Źródło komentarza: Zamość: Wnuk i Zwolak oskarżają się wzajemnie przed wyboramiAutor komentarza: Jasio 1 cy.Treść komentarza: POdobno wczoraj Zwolak się POzrał i nie przyszedł na Rynek Wielki , na debatę z Prezydentem !!! A mógł Pampersa założyć , jakiś jego kolega stary ubek pewnie ma w zapasie , mógł pożyczyć nawet tego wypranego :)Data dodania komentarza: 17.04.2024, 13:07Źródło komentarza: Zamość: Wnuk i Zwolak oskarżają się wzajemnie przed wyboramiAutor komentarza: Szymon ZTreść komentarza: Szkoda gadać co się dzieje na finiszu kampanii. Trzeba jednak przyznać, że Wnuk to najlepszy prezydent Zamościa do bardzo dawna. Wybór Zwolaka to stagnacja i cofanie się w rozwojuData dodania komentarza: 17.04.2024, 12:18Źródło komentarza: Zamość: Wnuk i Zwolak oskarżają się wzajemnie przed wyboramiAutor komentarza: ABCTreść komentarza: A co na to Pulitolog krześniak?Data dodania komentarza: 17.04.2024, 10:03Źródło komentarza: Hrubieszów: Odwołana dyrektor szpitala pozwała SPZOZ. Domaga się m.in. przywrócenia na stanowisko
Reklama
Reklama