sor

Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym spędził kilka godzin. Gdy prosił o pomoc, jedna z pielęgniarek dawała mu do zrozumienia, że nic tu po nim. W końcu sam doprosił się lekarza o zbadanie. Wtedy okazało się, że ma ostre zapalenie płuc. – Gdybym w ciągu godziny został przyjęty, miałbym większe szanse na wyzdrowienie – żali się pacjent, który 11 dni spędził w szpitalu. Ma żal do pielęgniarki, która ignorowała jego prośby, żeby go przyjęto.

Szpitalne Oddziały Ratunkowe w 2023 roku czeka rewolucja. Przepełnione SOR-y to jeden z najpilniejszych problemów systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Ministerstwo chce to zmienić.

Zazwyczaj władzom na drodze od realizowania inwestycji stoją pieniądze. W tym przypadku jest jednak inaczej. Na modernizację szpitala Starostwo Powiatowe pozyskało kilkadziesiąt milionów złotych. Problemem okazała się kwestia własności. Szpital jest wydzierżawiony spółce Arion, a obecnie zarządza nim syndyk.

Obowiązkowa segregacja medyczna pacjentów za pomocą kolorów, odsyłanie chorych, wprowadzenie systemu monitorującego czas oczekiwania pacjentów, automat biletowy... To niektóre zmiany czekają pacjentów szpitalnych oddziałów ratunkowych. Na początku w Zamościu.

15 listopada w tomaszowskim szpitalu otwarto uroczyście Szpitalny Oddział Ratunkowy i lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowce mogą już lądować, SOR rozpocznie działalność prawdopodobnie od 1 stycznia przyszłego roku, kiedy zakończą się procedury rejestracji i otrzyma finansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia. To nie jedyne inwestycje w tomaszowskiej placówce.

W szpitalu "papieskim" trwa modernizacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Będzie winda, dokupiony zostanie sprzęt medyczny. W ramach inwestycji remontowana jest też estakada dla karetek pogotowia.