Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 18:37
Reklama
Reklama

W naszych kranach może zabraknąć wody

W sieci pojawił się niepokojący alert Polskiego Stronnictwa Ludowego dotyczący „wysychającej Polski”. Posłanka Urszula Pasławska obwinia za to rząd.
W naszych kranach może zabraknąć wody

Autor: Twitter Senat RP

„Latem ubiegłego roku już prawie 100 gmin w całej Polsce zaapelowało do swoich mieszkańców o oszczędzanie wody. Zmiany klimatu sprawiają, że zużycie wody jest kilkakrotnie wyższe niż zwykle, co w połączeniu z ograniczonymi możliwościami stacji uzdatniania wód może sprawić, że w niektórych kranach w Polsce jej zabraknie” – czytamy w komunikacie PSL.

Posłanka Urszula Pasławska, przewodnicząca sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, przekonuje, że zapewnienie Polakom bezpieczeństwa wodnego powinno być w tej sytuacji ekologicznej sprawą priorytetową. PSL zwraca uwagę, że na jednego mieszkańca przypada w naszym kraju 1600 metrów sześciennych słodkiej wody w ujęciu rocznym, jednak nie jest ona w całości przeznaczona do spożycia. Ponadto 93,5 proc. ścieków trafia do środowiska w sposób nielegalny, a gminy nie posiadają wystarczających możliwości kontroli tego zjawiska.

– Polska wysycha – alarmuje Pasławska. – Tymczasem wiele do życzenia pozostawia sposób zarządzania gospodarką wodną, cechujący się bezwładem i pomieszaniem decyzyjnym.

Partia przypomina również, że Polska już trafiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE) za niewystarczające działania związane z obowiązywaniem w naszym kraju dyrektywy ściekowej.

"Prawo UE, takie jak dyrektywa dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych, ma na celu ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego, dlatego jego pełne wdrożenie przez państwa członkowskie ma zasadnicze znaczenie" – podkreślają autorzy komentarz Komisji Europejskiej. Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury przerzuciło odpowiedzialność za wdrożenie zmian na samorządy. PSL przekonuje jednak, że za to powinien odpowiadać polski rząd.

– Cały czas czekamy na pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Rząd powinien najpierw zadbać o odpowiednie mechanizmy, przede wszystkim finansowe, które pozwolą samorządom zrealizować wynikające z przepisów unijnych obowiązki, a dopiero później myśleć o ich egzekwowaniu za pomocą kar – oceniła posłanka.

[removed][removed]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
klik 24.03.2022 11:01
Ten pełny burdel w naszym kraju to wina Pisu, to fakt. Więc czemu się dziwić?

Ewa 24.03.2022 10:21
Tusk powiedział: to wszystko wina PIS-u. Więc sprawa załatwiona. Uniwersalna przyczyna wszelkich niekorzystnych zjawisk i wydarzeń odkryta.

Krzysiek 24.03.2022 07:20
Za opadanie wód gruntowych odpowiedzialna jest polityka PSL która za swoich rządów tolerowała budowę nielegalnych zbiorników wodnych nie sprawując kontroli nad tym procederem teraz to dopiero się ustabilizowało

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama