Śmiertelny wypadek pod Wrocławiem. Zderzyły się busy. Jeden jechał z Zamościa? (AKTUALIZACJA)

Do tragedii doszło wczoraj nad ranem między węzłami pomiędzy węzłami Kąty Wrocławskie i Kostomłoty na autostradzie A4. Zderzyły się dwa busy: mercedes i volkswagen. Oba jechały w kierunku Legnicy i oba wiozły pasażerów, w sumie 14 osób. W wyniku wypadku zginął 20-latek z województwa podkarpackiego, a kilka osób zostało rannych.

Informacje o tym zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego Czytelnika, który przekazał, że jeden z busów należy do firmy z Zamościa. Takie same informacje pojawiały się w komentarzach na lokalnych dolnośląskich portalach. Chcieliśmy to potwierdzić, ale w zespole prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu powiedziano nam, że ustalenie tego jest w weekend niemożliwe. Nie udało nam się również skontaktować z rzeczniczką komendy w Środzie Śląskiej.

**************************

W poniedziałek (19 listopada) rano udało nam się skontaktować z rzecznikiem dolnośląskiej policji. Aspirant sztabowy Paweł Petrykowski zapewnił, że policja nie ma informacji, by bus biorący udział w zdarzeniu należał do firmy z Zamościa. Powiedział natomiast, że volkswagenem kierował 21-latek z Chełma. Zginął pasażer tego pojazdu, mieszkaniec Stalowej Woli z tego samego miasta pochodzili też cztery inne osoby, które ucierpiały w wypadku i zostały przewiezione do szpitala.