– W pierwszej połowie meczu Graf bardzo ładnie rozgrywał piłkę, fajnie ją „rozrzucał”, więc dochodził do sytuacji strzeleckich. A my graliśmy mądrze i konsekwentnie w defensywie, nie brakowało nam ambicji, dlatego zeszliśmy na przerwę z wynikiem bezbramkowym. Źle „weszliśmy” w drugą część spotkania. Dwa szybkie gongi po przerwie „ustawiły” mecz. Szkoda, bo na boisku w Chodywańcach zostawiliśmy dużo zdrowia, a dwa błędy, które popełniliśmy w niespełna dwie minuty, zmarnotrawiły cały nasz wysiłek – mówi trener Błękitnych Piotr Paluch.
Na to zwycięstwo zespół z gminy Jarczów sumiennie zapracował.
– Graf wygrał zasłużenie. Wiedzieliśmy, że będzie nam ciężko o punkty w Chodywańcach. Słyszeliśmy od piłkarzy innych zespołów i sędziów same pochlebne recenzje o Grafie. I te opinie się potwierdziły. Zespół ten długo utrzymywał się przy piłce, rozgrywał akcje wieloma podaniami. Zwolnił tempo dopiero wtedy, gdy zdobył drugą bramkę – komentuje trener Paluch.
Było to już ósme zwycięstwo Grafa w tych rozgrywkach. Zespół prowadzony przez trenera Bohdana Bławackiego wciąż nie znalazł swojego pogromcy.
PRZECZYTAJ TEŻ: O sile Grafa Chodywańce przekonało się Roztocze Szczebrzeszyn
– Wygraliśmy z drużyną, która zawsze była dla nas niewygodnym rywalem. Wypracowaliśmy sporo sytuacji strzeleckich, ale większości z nich nie wykorzystaliśmy, bo piłkarze Błękitnych grali blisko nas i nie pozwalali nam dokładnie wykończyć akcji. Cieszę się, że zaprezentowaliśmy to, co wypracowaliśmy na ostatnich treningach. Podobało mi się to, że objęliśmy prowadzenie po akcji, w której zaliczyliśmy trzy zagrania z „pierwszej” piłki, a także to, że w sytuacji, w której zdobyliśmy drugą bramkę, na polu karnym rywala było aż pięciu naszych piłkarzy – komentuje Bohdan Bławacki.
W drugiej połowie piłka dwa razy wpadła do bramki Grafa, najpierw za sprawą Jacka Kulpy, a potem – grającego tym razem na pozycji numer dziewięć Michała Budzyńskiego, jednak sędzia Hubert Chmura nie zaliczył przyjezdnym ani jednego gola.
– W pierwszej sytuacji sędzia dopatrzył się zagrania ręką podczas przyjęcia piłki, w drugiej zasygnalizowany został spalony – informuje trener Paluch.
Więcej sportowych relacji w najnowszym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Graf Chodywańce – Błękitni Obsza 2:0 (0:0)
Gole: 1:0 Ciećko 47, 2:0 Bobyliak 48.
Graf: Waśkiewicz (88 Sochan) – D. Perec, Dżus (77 Wereszczak), Smoliński – Murjas (71 Korzeniewski), Ligęza, Krosman (65 Tyrka), Bobyliak, Surmacz, Ciećko – Marcos Vinicius (77 Dźwierzyński); trener Bławacki.
Błękitni: Jaśkowiak – Małocha, Mazurek, Tadra, B. Kulpa – Futyma (60 J. Kulpa), Szukajło, Michalak (90 M. Przytuła), K. Strug, A. Przytuła (75 K. Przytuła) – Budzyński; trener Paluch.
Żółte kartki: Marcos Vinicius (Graf), Tadra (Błękitni). Sędziował: H. Chmura (Zamość).

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze