Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 09:30
Reklama
Reklama
Retrokryminał

Myślał, że to złodziej. Zabił, ale sumienie go dogoniło. Sąsiedzka tragedia sprzed wieku

Marzec 1900 roku, wieczór w Wólce Łabuńskiej. Gospodarz, podejrzewając złodziei, wyszedł z synem na podwórze. Kilka minut później sąsiad leży martwy, a Paweł Tomczak próbuje ukryć, co zaszło. Nie wiedział jeszcze, że tej zimy i sam znajdzie się w parafialnej księdze zgonów. Wracamy do tej dramatycznej historii, która wydarzyła się przed 125 laty.
Akt zgonu Pawła Tomczaka. „Działo się we wsi Łabuńki piętnastego / dwudziestego ósmego grudnia tysiąc dziewięćsetnego roku o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Maciej Tomczak, lat trzydzieści...”; źródło: Archiwum Państwowe w Zamościu.
Akt zgonu Pawła Tomczaka. „Działo się we wsi Łabuńki piętnastego / dwudziestego ósmego grudnia tysiąc dziewięćsetnego roku o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Maciej Tomczak, lat trzydzieści...”; źródło: Archiwum Państwowe w Zamościu.

Gazeta Świąteczna to pismo ludowe, które nieprzerwanie od 1881 aż do września 1939 roku niestrudzenie ukazywało się co niedzielę. Niosło do wiosek i miasteczek wiadomości z kraju, opowiadania ku rozwadze, przestrogi i nauki dla ludu. Sięgamy do dawnej prasy, aby przypomnieć głos minionego czasu – takim, jakim był. Nie poprawiamy, nie wygładzamy – dajemy świadectwo epoki.

Dziś wracamy do numeru z 8 kwietnia 1900 roku i opowieści z Wólki Łabuńskiej (dziś powiat zamojski), gdzie w marcu 1900 roku doszło do wydarzenia krwawego i niespodziewanego. Jak donosiła wówczas osoba podpisana inicjałami H. L.: gospodarz Paweł Tomczak nieumyślnie zabił sąsiada.

Mimowolne zabójstwo

Paweł Tomczak, gospodarz w Wólce Łabuńskiej w powiecie zamojskim, gubernji lubelskiej, spostrzegł wieczorem 23 marca na swojém podwórzu światło. A że poprzednio dwa razy go już okradano, więc myślał, że i teraz złodzieje się do niego dobierają. Budzi coprędzej syna swego Macieja, aby szedł zobaczyć, kto jest na podwórku. Maciej wybiegł i widzi sąsiada Wiatra z jakimś drugim człowiekiem. Nim zdążył zapytać, po co przyszli, nieznajomy przyskoczył i palnął go kijem. A tu z drugiej strony Wiatr także się nań zamierza. Więc Tomczak widząc, że to nie przelewki, jak kropnie go pierwszy kijem po głowie, aż Wiatr od razu padł plackiem na ziemię. Towarzysz jego uciekł.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ziemia zabrała dzieci. Od tragedii w Gorajcu-Zastawiu minęło właśnie 60 lat

Tomczak myślał, że i Wiatr naumyślnie upadł, ale że zaraz się zerwie i będzie uciekał. Zaczął więc wołać domowników i sąsiadów, aby pomogli go przytrzymać. Przybiegli ludzie, wołają na Wiatra, żeby wstawał, a on ani się ruszy. Myśleli, że udaje, ale przekonawszy się, że z niego naprawdę już dusza uleciała, porozbiegali się ze strachu do domów. Tomczak struchlał na razie, a potém myślał, jak tu wybrnąć z biédy. Wyciągnął zabitego na drogę, a sam cichaczem powrócił do domu i spalił pałkę, którą go zabił. Z początku podejrzenie padło na żonę i córkę Wiatra, ale na trzeci dzień Tomczak, któremu widocznie dokuczało sumienie, przyznał się, że to on niechcący zabił sąsiada. Wzięto go do więzienia i teraz z niepokojem czeka sądu.

Z archiwum parafii

W aktach stanu cywilnego Parafii Rzymskokatolickiej w Łabuniach z 1900 roku widnieje zapis, że niejaki Paweł Tomczak, wdowiec ze wsi Wołka Łabuńska, zmarł jeszcze tego samego roku, w którym miał zabić swojego sąsiada. Tomczak żywota swego dokonał 27 grudnia 1900 roku w wieku 72 lat. Następnego ranka, by zgłosić śmierć ojca wstawił się w kościele syn nieboszczyka, 30-letni Maciej. Towarzyszył mu inny rolnik ze wsi. „Akt ten obecnym niepiśmiennym odczytany i podpisany przez Franciszka Abramowicza jako urzędnika...” – zakończył swoją notatkę ksiądz przyjmujący zgłoszenie o śmierci parafiana.

PRZECZYTAJ: Nigdy nie spotkali się z tak brutalnym zabójstwem. Wracają do morderstwa w Rakowiskach

W Archiwum Państwowym w Zamościu na próżno szukać aktu zgonu kogoś o nazwisku Wiatr z datą śmierci podaną w artykule z Gazety Świątecznej. Choć nie mamy pewności czy chodziło o tego samego mężczyznę, to z dużym prawdopodobieństwem sąsiad Tomczaka mógł nazywać się Stanisław Wiater i w chwili śmierci mieć lat 50. W łabuńskiej księdze parafialnej z 1900 roku możemy wyczytać, że zmarł nie 23, a 28 marca. Również był rolnikiem. Pozostawił po sobie owdowiałą żonę Petronelę.

Paweł Tomczak czy Paweł T.?

Dziś pisalibyśmy Paweł T., a sąsiad Wiatr być może stałby się Stanisławem W. Współczesne przepisy chronią tożsamość osób zamieszanych w sprawy kryminalne, zwłaszcza gdy nie zapadł prawomocny skazujący wyrok. Sąd w Polsce może zezwolić na ujawnienie danych osobowych oskarżonego lub skazanego jeżeli uzna, że istnieją ważne przesłanki prawne lub istotne społecznie powody, które przemawiają za taką decyzją. Zdarza się to jednak zgoła rzadko.

PRZECZYTAJ: Gmina Horodło: Przejażdżka z 3 promilami kosztowała go 2 500 zł mandatu

Na początku XX wieku nie było obowiązku ukrywania nazwisk. Wręcz przeciwnie. Prasa pełniła rolę rejestru codziennego życia społeczności, a nazwisko nie było własnością prywatną, tylko znakiem przynależności do wspólnoty. W zaborze rosyjskim brakowało regulacji chroniących dane osobowe. Art. 16 Konstytucji Królestwa Polskiego z 27 listopada 1815 roku gwarantował wolność druku, nie istniała cenzura prewencyjna. Prasa nie mogła jedynie publikować tekstów atakujących władzę państwową, zasad moralności i religii oraz uwłaczających cudzej czci. W praktyce oznaczało to, że publikowanie danych ofiar czy sprawców było legalne tak długo, jak nie naruszało moralności czy wyznania.

W dzisiejszym prawie, po stu latach od śmierci lub urodzenia osoby dane przestają być chronione przepisami o ochronie danych osobowych. Oznacza to, że można je legalnie ujawniać i publikować, także w kontekście historycznym. Dotyczy to m.in. imion, nazwisk, wieku czy miejsca zamieszkania – tak jak w przypadku Pawła Tomczaka i jego sąsiada. Księgi metrykalne z tamtych lat są już ogólnodostępne w archiwach, a publikowanie ich treści nie wymaga zgody spadkobierców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaBaner reklamowy - orange
Reklama
Reklama
Kawalerka 29 m²–świetna lokalizacja i niski czynsz Cena: 215000 PLNSprzedam przytulną kawalerkę o powierzchni 29 m², zlokalizowaną na I piętrze w budynku przy ul. Dąbrowskiego w Zamościu. To mieszkanie ma wszystko, czego trzeba do komfortowego życia – albo jako gotowy już lokal pod wynajem. Układ mieszkania- Salon- Kuchnia- Łazienka z WC- Przedpokój  Dlaczego warto Lokalizacja – mieszkanie znajduje się niedaleko ważnej jednostki wojskowej, co zapewnia stały popyt na najem. Dobry dojazd i bliskość punktów usługowych.Niski czynsz – wspólnota, niskie koszty utrzymania – idealnie nadaje się pod inwestycję.Gotowy lokal pod wynajem / dla singla lub pary – kompaktowy metraż, prosty układ i lokalizacja gwarantują szybki najem. Dla kogo- Inwestorzy – szukasz mieszkania, które szybko wynajmiesz? To idealna opcja.- Singiel lub para – kompaktowa przestrzeń, minimalne koszty utrzymania, blisko centrum i atrakcyjnej infrastruktury.Zainteresowany? Zapraszam na prezentację, w trakcie której można zobaczyć potencjał nieruchomości.Bezpłatnie pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości.Nasz doradca kredytowy bezpłatnie sprawdzi Twoją zdolność kredytową i przedstawi najlepsze oferty z ponad 10 banków.Posiadasz podobną nieruchomość? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji – odpowiemy na pytania dotyczące ceny, procesu sprzedaży oraz możliwości poprawy atrakcyjności oferty.Oferujemy również:•⁠ ⁠Pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie nieruchomości•⁠ ⁠Pomoc w sprzedaży nieruchomości o skomplikowanej sytuacji prawnej•⁠ ⁠Rzetelne oceny wartości nieruchomości•⁠ ⁠Uzyskanie świadectwa energetycznegoNie zwlekaj – zadzwoń już dziś! Tomasz JuszczakDoradca ds. nieruchomościtel. 504 288 990e-mail: [email protected]ółnoc Nieruchomości ZamośćData dodania ogłoszenia: 03.12.2025Kawalerka 29 m²–świetna lokalizacja i niski czynsz
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Cena: Do negocjacjiKoniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/Data dodania ogłoszenia: 02.12.2025Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KapralTreść komentarza: No tak. Przeciez on sie do wojska nie nadaje, zresztą podobno żona go bije... Taka władza w Chrubieszowie!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 23:13Źródło komentarza: Hrubieszowscy zwiadowcy uczą bezpieczeństwa. Ty wybierasz terminAutor komentarza: AmenTreść komentarza: To może dobrze, że coś o gminie dobrze piszą. Miernoty kończą z opaskami czarnymi na oczach. Hejterzy niech się zaangażują w coś bardziej sensownego no ich oblicze właśnie widać w komentarzach. Onuca i dno społeczne.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 22:49Źródło komentarza: Artysta fotografik i społecznik. Marek Ryś, kolejnym bohaterem cyklu „Pasjonaci z Gminy Trzeszczany”Autor komentarza: asdasdTreść komentarza: Skierowanie do Radecznicy gdzieś zapodziałeś?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 22:32Źródło komentarza: Nowy samochód bojowy dla OSP KSRG Tyszowce! [ZDJĘCIA]Autor komentarza: RODZICTreść komentarza: A może tak posłom i senatorom zmniejszyć dochody o połowę zlikwidować kilometrówki zmniejszyć na biura poselsko- senatorskie podróże zagraniczne ograniczyć kadencyjność nie szukać oszczędności u biednych Polaków komuna wracaData dodania komentarza: 13.12.2025, 21:07Źródło komentarza: Lewica chce ratować ochronę zdrowia podatkiem tłuszczowymAutor komentarza: Czekam na mieszkanieTreść komentarza: Kup sobie tą na starozamojskiej - jeszcze większa i tańsza. Jak tak dalej pójdzie to DPS- y trzeba będzie w TL stawiać , bo młodych nie uświadczysz… równia pochyłaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:42Źródło komentarza: Budowa czynszówek w Tomaszowie Lubelskim pod znakiem zapytania. SIM chce innej działkiAutor komentarza: Obserwator .Treść komentarza: Dajcie Narodowi wódki ochlaptusom się wszystko podoba i narzekać przestaną .Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:30Źródło komentarza: Masłomęcz: Minister rozmawiała z rolnikami pod Hrubieszowem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama