Kto zarządza zamojskimi osiedlami? Jest trzech debiutantów w roli przewodniczących

Przewodniczących oraz zarządy zamojskich osiedli wybierano podczas zebrań mieszkańców. Wiadomo, że wśród tych pierwszych jest trzech debiutantów. Zapytaliśmy nowych przewodniczących zarządów osiedli Nowe Miasto, Planty i Zamoyskiego o plany na najbliższe 5 lat, bo tyle trwa kadencja.

Leszek Wójtowicz
17.05.2023 08:01

*Zapytaliśmy nowych przewodniczących zarządów zamojskich osiedli Nowe Miasto, Planty i Zamoyskiego o plany na najbliższe 5 lat.*

Liczący niespełna 60 tys. mieszkańców Zamość podzielony jest na 16 osiedli. Podczas przeprowadzonych zebrań mieszkańców dokonano wyboru nowych zarządów osiedli. Wśród 16 przewodniczących znalazło się trzech debiutantów. To Ireneusz Turek (Nowe Miasto), Marcin Jabłoński (Planty) oraz Zbigniew Jadczyszyn (Zamoyskiego).

Dbamy o mieszkańców

Choć Ireneusz Turek po raz pierwszy został przewodniczącym, to w Zarządzie Osiedla Nowe Miasto działa od 20 lat.

– Wiadomo, jak 20 lat temu wyglądało nasze osiedle, a jak wygląda teraz – mówi pan Ireneusz. – Dużo się zmieniło zwłaszcza pod względem infrastruktury. Na sercu leży mi Nowy Rynek, gdzie w poprzednich latach odrestaurowano trzy jego kwarty, a została czwarta – południowo-zachodnia, z kocimi łbami, dołami zastoinami. Jakość dróg cały czas się poprawia, ale jest jeszcze trochę do zrobienia. Mam tu na myśli na przykład ul. Listopadową.

Planty to bardzo dobre miejsce do zamieszkania. Tak uważa Marcin Jabłoński. – Jest to osiedle pełne zieleni, czystych alejek, miejsc do odpoczynku dla osób starszych oraz placów zabaw dla najmłodszych – mówi nowy przewodniczący. – Dodatkowo mamy dość dużą bazę sportową, bowiem na osiedlu znajdują się trzy boiska oraz siłownia plenerowa. Osiedle znajduje się w centrum miasta, mieszkańcy mają wszędzie blisko.

Największym problemem jest brak miejsc parkingowych. Osiedle powstało w połowie ubiegłego wieku, kiedy mało było aut. Nowe parkingi mogły powstać, ale kosztem terenów zielonych. Na to nie godzi się część mieszkańców, którzy nie chcą samochodów pod oknami.

– Jako przewodniczący osiedla Planty będę starał się, aby całe osiedle było pod nadzorem kamer monitoringu miejskiego – deklaruje Marcin Jabłoński. – Ponadto na pilną naprawę czekają alejki o nawierzchni mineralnej. Chciałbym również do uczestnictwa w życiu osiedla bardziej aktywować osoby starsze.

Sporo seniorów mieszka też na os. Zamoyskiego.

– Nasze osiedle jest bardzo rozległe i prawdopodobnie największe pod względem liczby mieszkańców – mówi nowy przewodniczący Zbigniew Jadczyszyn. – Zdaniem mieszkańców, częściej powinny się u nas pojawiać patrole Policji i Straży Miejskiej, zwłaszcza w nocy. Chodzi o przywołanie do porządku osoby, które na ławeczkach ustawionych przy ciągach pieszo-jezdnych spożywają alkohol i głośno się zachowują.

Do takich sytuacji dochodzi m.in. na osiedlach „zielonym” i „niebieskim”.

Nie 500, nie 700, ale… O ile Jarosław Kaczyński podniósł 500 plus?

Budżet obywatelski

Zgodnie z uchwalą Rady Miasta Zamość, do głównych zadań zarządów osiedli należy współdziałanie z radą w zaspokajaniu zbiorowych potrzeb mieszkańców osiedli, w tym w sprawach związanych z budową dróg osiedlowych, zapatrywania w wodę, gaz, energię elektryczną i ciepłą czy budową urządzeń kanalizacyjnych, współdziałanie z placówkami oświatowo-wychowawczymi na osiedlu, a także organizowanie wspólnych działań na rzecz utrzymania porządku, spokoju i czystości na osiedlu.

Na wszystkich osiedlach zarządy i mieszkańcy zastanawiają się nad inwestycjami do 120 tys. zł, które można by zrealizować w ramach budżetu obywatelskiego (propozycje projektów osiedlowych będą przyjmowane do 2 czerwca).

Zgodnie ze Statutami Zarządów Osiedli, liczba członków zarządu osiedla wraz z przewodniczącym wynosi łącznie od 3 do 7 osób. Kadencja zarządu osiedla trwa 5 lat, a przewodniczącym przysługuje zryczałtowana dieta w wysokości 600 zł.