Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 15:40
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Nocny pościg po Zamościu. Policja złapała uciekiniera

Nie chciał się zatrzymać do kontroli i zaczął uciekać. Pościg za 35-latkiem w citroenie trwał dobre kilkanaście minut. W końcu policjanci go dopadli. I stało się jasne, czemu mężczyzna nie miał ochoty na spotkanie z nimi.
Nocny pościg po Zamościu. Policja złapała uciekiniera

Głośne policyjne sygnały mogły obudzić niejednego w Zamościu nocą z poniedziałku na wtorek (26/27 kwietnia). Już wiadomo, co się wtedy działo. Był to policyjny pościg za kierowcą citroena.

Funkcjonariusze zobaczyli auto bez włączonych świateł na jednej ulic w mieście. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ale ten zamiast zwolnić, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim. Pościg zakończył się na osiedlu Wyszyńskiego.

Kierujący citroenem 35-latek z Zamościa trafił do komendy. Był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Stąd też jego reakcja na kontrolę. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty jazdy po pijanemu i niezatrzymania się do kontroli. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości może ponadto stracić prawo jazdy i otrzymać nakaz wpłaty nawet do 60 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

– Kierujący citroenem poniesie również konsekwencje swojego niebezpiecznego zachowania podczas próby ucieczki przed policjantami. Popełnił wówczas szereg wykroczeń drogowych, co niewątpliwie weźmie pod uwagę sąd, przed którym wkrótce tłumaczyć się będzie 35-latek – podsumowuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama