Zamość: Wielkie serca budują "Dom"

Uroczysty bal rozpoczął się o godzinie 20 w hotelu Carskie Koszary. Gości powitał właściciel hotelu Lucjan Wójtowicz oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Małgorzata-Pogudz-Kusiak – skarbnik i Stanisław Pilch, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej. Ponad 120 osób z całego regionu świetnie bawiło się w rytm przebojów, granych przez zespół Krzysztofa Stopy – Super Live Band. 

Zebrano 17 tys. 698 złotych

 W przerwach karnawałowej zabawy goście uczestniczyli w licytacjach wartościowych przedmiotów, w tym obrazów. Rekord balu padł przy licytacji pejzażu Grzegorza Króla. Jeden z przedsiębiorców zapłacił za obraz 5,5 tys. złotych. Błyskawicznie wypełniały się także specjalnie oznaczone skarbony, ustawione na sali. Łącznie podczas Charytatywnych Ostatków zebrano 17 tys. 698 złotych. Suma w całości zostanie przeznaczona na budowę Ośrodka Terapeutyczno-Opiekuńczego "Rodzinny Dom" na ulicy Kresowej. 

 – To fenomen, kolejna edycja Ostatków, a ciągle znajdują się ludzie o wielkim sercu, którzy chcą pomóc. Oprócz przedsiębiorców od samego początku wspiera nas także wielu samorządowców: wiceprezydent Małgorzata Bzówka i wiceprezydent Piotr Zając i poseł Sławomir Zawiślak – podkreśla Kamil Kabasiński, wiceprzewodniczący Rady Działalności Pożytku Publicznego.

VIII Charytatywne Ostatki Karnawałowe odbyły się pod honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Wnuka. 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia