Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 09:40
Reklama
Reklama

Szara strefa kwitnie. Czy rząd zachęci Polaków do donoszenia na szefów?

Część pensji zgodnie z umową, reszta tak, żeby skarbówka się nie dowiedziała. To sposób na obchodzenie obowiązkowych danin. Budżet traci na tym miliardy złotych rocznie.
Szara strefa kwitnie. Czy rząd zachęci Polaków do donoszenia na szefów?

Autor: iStock

W ocenie Anety Kiełczewskiej z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „płacenie pod stołem” jest w Polsce dość powszechne. Sektor finansów publicznych, zwłaszcza system ubezpieczeń społecznych, traci na tym ponad 17 miliardów złotych rocznie.

Szara strefa to polska codzienność  

Jak wynika z raportu PIE „Skala płacenia pod stołem w Polsce i jej zmiany w czasie", w 2006 roku odsetek pracowników otrzymujących wynagrodzenie „pod stołem” w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób wynosił 7 proc. W 2008 r. odnotowano niewielki spadek – o 1 punkt procentowy. W 2014 r. ten wskaźnik wzrósł do 9 proc. I utrzymywał się na tym poziomie do 2018 roku. 

Analitycy wykorzystali w swoich badaniach dane podatkowe z PIT, składkowe informacje z ZUS-u, a także wyniki z Badania Struktury Wynagrodzeń GUS.

Więcej niż średnia unijna 

Autorzy raportu wskazują, że średnio ok. 8 proc. pracowników w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób część swojego wynagrodzenia otrzymywało nielegalnie. Dotyczy to lat 2006-2021. 

Jak się okazuje, skala nieoficjalnych zarobków jest w Polsce wyższa niż średnia europejska. W UE do pobierania części pensji na lewo przyznaje się 3-5 proc. obywateli. W przypadku Polski ten wskaźnik wyniósł 5-11 proc.

Wielu Polakom to nie przeszkadza

Mimo że większość ankietowanych osób chciałaby otrzymywać całość wynagrodzenia oficjalnie, od 20 do 27 proc. Polaków zgodziłoby się na otrzymywanie części wynagrodzenia nieoficjalnie. 

W ankiecie wykazano, że jedna na pięć osób wolałaby dodatkowe 100 zł do wynagrodzenia wynoszącego 3000 zł, zamiast zgodności z prawem. Gdyby dodatkowa kwota wynosiła 500 zł, odsetek osób, którym taki układ pasuje, wyniósłby 27 proc. 

Aż 72 proc. tych, którzy nie chcieliby otrzymywać wynagrodzenia „pod stołem”, wskazało jako powód obawę o zmniejszenie przyszłej emerytury i innych świadczeń. 

Rząd będzie zachęcał do donoszenia?

Polacy raczej nie postrzegają pobierania części pensji na lewo jako oszukiwania państwa. Tylko 22 proc. respondentów wskazało nielegalność tego typu praktyki jako główny powód braku akceptacji dla takiego rozwiązania. Jak widać, zbyt wielu z nas nie przejmuje się tym, że przez nieuczciwość pracodawców i pracowników państwo rok w rok traci miliardy złotych. 

Sposobem ograniczenia skali płacenia „pod stołem” może być usprawnienie kontroli i stosowanie adekwatnych kar finansowych. Łukasz Baszczak, starszy analityk zespołu ekonomii behawioralnej, twierdzi że skuteczne mogą być również działania skierowane na szczegółowe audyty, jak pokazał przykład Węgier, oraz przepisy chroniące tzw. sygnalistów. To osoby, które byłyby chronione przed odpowiedzialnością karną, pod warunkiem że zgłosiłyby naruszenia, których dopuścił się ich szef. 

Czy zatem rząd, szukając pieniędzy na finansowanie państwowych programów, zacznie zachęcać Polaków do donoszenia na swoich pracodawców? Czas pokaże.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SkierbiTreść komentarza: Rychło w czas- Kronika Tygodnia, chyba powinnniście zmienić nazwę na kwartalnik :-)Data dodania komentarza: 07.05.2024, 15:09Źródło komentarza: Zwykłe historie. Fotograficzny portret gminy SkierbieszówAutor komentarza: XmanTreść komentarza: Nie chodzi mi o to że Józef K został starostą. W głowie mi się nie mieści że głosował na niego Pozi, że znowu Michał w tym uczestniczy, młody od szyb w Białowodach. Wstyd mi. Oni są tacy sami jak Un. Jeta w jotę.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 14:23Źródło komentarza: Powiatem hrubieszowskim będą rządzić radni PSL i PiSAutor komentarza: stary borusTreść komentarza: A niby wzorują się na Niemcach. A tam myśliwi mają poważanie i o wiele większe możliwości polowań . A u nas człowiek porządny i kompetentny w łowiectwie opluwany jest bezczelnie przez zidiociałych ,,ekologów". Nic dziwnego skoro przyrodą a zatem i łowiectwem zarządza sfanatyzowany ignorant. Czy to przypadek , że tak się dzieje?Data dodania komentarza: 07.05.2024, 12:50Źródło komentarza: Szykują się zmiany w prawie łowieckim. Myśliwym nie są na rękęAutor komentarza: 123Treść komentarza: Gostek po podstawówce na początku w wojsku 6000 brutto a psycholog w wojsku, który na przykład opiniuje takiego gostka 5600 brutto. To jest właśnie Polska. Mięso armatnie jest w cenie:)Data dodania komentarza: 07.05.2024, 11:54Źródło komentarza: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundurAutor komentarza: PandoraTreść komentarza: Brawo!!!Data dodania komentarza: 07.05.2024, 11:42Źródło komentarza: Powiatem hrubieszowskim będą rządzić radni PSL i PiSAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Tragedia zaiste skażą ją za to jak nic.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 10:06Źródło komentarza: Rozpoczął się proces ustępującej wójt gminy Werbkowice
Reklama
Reklama