Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 16:07
Reklama
Reklama

Zamość: Poszły się kąpać i zostawiły 13 tys. zł na leżakach. 45-latek skorzystał z okazji...

45-latek wykorzystał moment, gdy kobiety poszły się kąpać, pozostawiając bez nadzoru markowe torebki z wyposażeniem. Zamojscy policjanci ustalili sprawcę.
Do kradzieży doszło na plaży nad miejskim zalewem w Zamościu.
Do kradzieży doszło na plaży nad miejskim zalewem w Zamościu.

Autor: Miasto Zamość

W sobotę w godzinach popołudniowych dyżurny zamojskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że nad zalewem miejskim doszło do kradzieży. Natychmiast skierował tam policjantów. Mundurowi od dwóch pokrzywdzonych młodych kobiet dowiedzieli się, że przebywały nad zalewem. Gdy poszły do wody, zostawiły swoje rzeczy na leżakach. Po około 20 minutach wróciły z kąpieli i zauważyły, że na leżakach nie ma ich rzeczy.

Część skradzionych rzeczy zamojscy policjanci już odzyskali. 

 – 25-latce zginęło 120 złotych, dokumenty, karta bankomatowa, klucze do auta i mieszkania, torebka warta 3,5 tysiąca złotych, okulary, markowy portfel oraz akcesoria i ubranka jej kilkuletniego dziecka. Jej 26-letnia koleżanka zawiadomiła, że ukradziono jej pieniądze, warty 6 tysięcy telefon, dokumenty, słuchawki bezprzewodowe oraz markową torebkę. Wartość strat pokrzywdzone oszacowały na łączną kwotę prawie 13 tysięcy złotych - wylicza aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy z KMP Zamość. 

Policjanci natychmiast zaczęli działać. W Straży Miejskiej obejrzeli monitoring. Kamery zarejestrowały mężczyznę, który wykorzystując nieobecność kobiet podszedł do leżaków, na których pozostawiły rzeczy, zabrał je i odjechał rowerem. 

Jeszcze tego samego dnia kryminalni z zamojskiej komendy ustali dane personalne tego mężczyzny.  W niedzielę 45-latek z Zamościa został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci ustalili również, że skradzione przedmioty zaniósł do kolegi, z którym po kradzieży wspólnie spożywali alkohol zakupiony za zabrane pokrzywdzonym pieniądze. Do sprawy został zatrzymany również 41-latek, u którego w mieszkaniu policjanci odnaleźli większość skradzionych rzeczy między innymi torebki, słuchawki oraz portfel. Odzyskany został też telefon komórkowy. 

10 lipca 45-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży. W czasie przesłuchania podejrzany przyznał się i wyjaśnił przebieg kradzieży. Za kradzież cudzej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

 – Wypoczywając nad wodą nie zapominajmy o rzeczach, które mamy ze sobą. Nie zabierajmy na plażę wartościowych przedmiotów i najważniejsza zasada -  rzeczy osobistych nawet na chwilę nie zostawiajmy bez nadzoru  –  poucza aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Anr 13.07.2023 20:11
Torebki z ceneco ;) 3 tyś hahaha

ewa 12.07.2023 21:24
Te torebki to chyba z Mokrego

Zabawne 12.07.2023 13:35
Aha. Zamość nad zalewem torebka za blisko 4k... telefon za 6k... w portfelu 120 zeta i wypoczywa, straty 13k serio? Ludzie

Żenada nad zalewem 11.07.2023 22:40
Zapewne blondynki! Może jeszcze Grażyny z budżetówki, bo gdzie można w Zamościu teraz taką kasę mieć na torebki po 3,5 tys. zł i jeszcze zabierać nad zalew i nie pilnować.

Edward 12.07.2023 07:09
To zwykle lansiary patusiary, kobiety których stać na torebki po kilka tysięcy wypoczywają w zachodnich lub polskich nadmorskich kurortach a nie nad zaśmieconym zamojskim zalewem z kilkoma rachitycznymi palmami.

tester 12.07.2023 08:43
są jeszcze inne zawody gdzie mozna tyle zrobic

tester 12.07.2023 08:44
są jeszcze inne zawody gdzie mozna tyle zrobic

karolina 11.07.2023 16:58
moze dostały w prezencie, ja jak zarobie za swoje to pilnuję i szanuje a moze to zwykle podróbki były

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama