Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 22:18
Reklama

Zabiła sąsiada za psa. Sąd Apelacyjny w Lublinie złagodził jej karę

Podejrzewała, że kilka lat wcześniej zabił jej psa, dlatego podczas libacji alkoholowej zarąbała 36-letniego znajomego, a później próbowała rozczłonkować ciało ofiary. Sąd Apelacyjny w Lublinie złagodził jednak wyrok Justynie K.
Zabiła sąsiada za psa. Sąd Apelacyjny w Lublinie złagodził jej karę
Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił zaskarżony wyrok, dzięki czemu oskarżona posiedzi za kratkami krócej.

9 listopada oskarżona została uniewinniona od zarzutu znieważenia zwłok (według sądu, celem oskarżonej było ukrycie zwłok, a nie ich znieważenie) i złagodził jej karę łączną z 25 do 16 lat pozbawienia wolności. Jak nas poinformował Jerzy Piotr Daniluk, prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, warunkowe przedterminowe zwolnienie może nastąpić nie wcześniej niż po upływie 12 lat pobytu w więzieniu.

Sąd Apelacyjny w Lublinie nie tylko złagodził wyrok Justynie K., ale też uchylił wyrok wobec jej ojca, skazanego w pierwszej instancji za składanie fałszywych zeznań i przekazał sprawę Stanisława K. do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Janowie Lubelskim.

Stopy obok ciała

O tej brutalnej zbrodni pisaliśmy obszernie na łamach „Kroniki Tygodnia”. Przypomnijmy, że na przykryte do połowy wykładziną zwłoki natknął się 25 kwietnia 2019 r. rolnik, który na skraju lasu w Wierzchowiskach Pierwszych (pow. janowski) wykonywał prace polowe. W pobliżu ciała znajdowały się odcięte stopy – w skarpetkach i butach, znaleziono też m.in. telefon komórkowy, siekierę, puszkę po piwie oraz korek paliwa od piły spalinowej.

Zmarłym okazał się 36-letni Daniel S. z Wierzchowisk Pierwszych. Policjanci ustalili, że po raz ostatni mężczyzna widziany był dzień wcześniej w pobliżu miejscowego sklepu spożywczego, a następnie razem z 51-letnim wówczas byłym policjantem Krzysztofem Ł. udał się do jego domu, gdzie pili alkohol. W libacji uczestniczyła 29-letnia konkubina Krzysztofa Ł. – Justyna K. Mundurowi zatrzymali oboje.

W toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu ustalono, że Justyna K. podejrzewała, że 3 lata wcześniej Daniel S. zabił jej psa, dlatego gdy podczas libacji zostali we dwoje (po tym, jak zasnął zmożony alkoholem jej konkubent), chwyciła za naostrzoną siekierę i zadała nią 36-latkowi kilka ciosów w okolice twarzy i szyi. Mężczyzna zmarł na skutek zachłyśnięcia krwią i wykrwawienia.

Rano Justyna K. z Krzysztofem Ł. postanowili pozbyć się trupa. Najpierw próbowali spalić zwłoki za stodołą, ale po rozpaleniu ogniska rozmyślili się i postanowili je poćwiartować, a następnie zakopać. Owinięte w wykładzinę ciało wywieźli ciągnikiem do lasu. Na miejscu bezskutecznie próbowali siekierami odrąbać denatowi głowę, a następnie piłą spalinową odcięli mu obie stopy. Na tym zakończyli ćwiartowanie, porzucając zwłoki i wracając do domu. Wieczorem zatrzymała ich policja.

Zbrodnia i kara

Śledczy oskarżyli Justynę K. o zabójstwo Daniela S., a jej partnera o poplecznictwo, polegające na zacieraniu śladów przestępstwa. Dodatkowo oboje zostali oskarżeni o znieważenie zwłok, a także o bezprawne pozbawienie wolności i pobicie innego mieszkańca wioski, którego Justyna K. wcześniej podejrzewała o zabicie psa (oskarżeni siłą wciągnęli poszkodowanego do bagażnika, wywieźli za wieś, a następnie pobili i razili paralizatorem). Ojciec Justyny K. odpowiadał przed sądem za składanie fałszywych zeznań.

24 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał Justynę K. na 25 lat pozbawienia wolności, a jej ojca Stanisława K. na 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 2 tys. zł grzywny. Justyna K. miała też zapłacić zadośćuczynienie w kwocie 2 tys. zł podejrzewanemu o zabicie jej psa mieszkańcowi wioski, którego z partnerem wywieźli w bagażniku i pobili (przed Sądem Rejonowym w Janowie Lubelskim Krzysztof Ł. dobrowolnie poddał się wcześniej karze 4 lat bezwzględnego pozbawienia wolności).

Z apelacją od tego wyroku wystąpili prokurator i obrońca oskarżonej. Obrońca dążył do złagodzenia kary, dowodząc że Justyna K. działała w afekcie, natomiast prokurator żądał dla oskarżonej dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny w  Lublinie zmienił zaskarżony wyrok, dzięki czemu oskarżona posiedzi za kratkami krócej.

Orzeczenie, które zapadło 9 listopada, uprawomocniło się z chwilą ogłoszenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ech 15.11.2022 10:28
Piekło kobiet

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PolakTreść komentarza: Nie Wstyd jest wam nawet POmyśleć by zostać Policjantem kierwińskiego ??? Ludzie nie mają szacunku do policji która bije , pałuje i gazuje protestujących jak rolników w Warszawie ! Lub jak strzela do górników !!! Chcecie zostać takimi ZOMOWCAMI ??? ! Co na to Wasze rodziny, znajomi ? Wstyd !!!Data dodania komentarza: 28.04.2024, 13:04Źródło komentarza: Biłgoraj: Policja otworzyła swoje drzwi [ZDJĘCIA]Autor komentarza: OlaTreść komentarza: Może Pani rozwinąć?Data dodania komentarza: 28.04.2024, 10:46Źródło komentarza: PERŁY BIZNESU 2022: Gadu-Gadu – Centrum Terapeutyczno-Rehabilitacyjne Alicja Bosak (Średnie Przedsiębiorstwo)Autor komentarza: RYCHOTreść komentarza: ZAMOŚCIANIE SKĄCZYŁO SIĘ ŁAŻENIE PO URZĘDACH KOLESIData dodania komentarza: 28.04.2024, 10:01Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: MIESZKANKATreść komentarza: O LABOGA COŚ TAKIEGO CUDData dodania komentarza: 28.04.2024, 09:54Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: GabrielaTreść komentarza: Ja uważam, że bardzo dobrze że policjanci akurat byli w pobliżu że mogli udzielić kobiecie fachowej pomocy i dzięki temu uratowali jej zdrowie. A przechodnie powinni mieć w sobie więcej empatii i nie bać się drugiemu człowiekowi pomóc. Ja nigdy bym nie przeszła obojętnie obok leżącego człowieka czy dziecka. Postawmy się w sytuacji gdyby nam się coś stało i byśmy leżeli i by każdy człowiek przechodził obojętnie obok Was a mózg niedoltleniony jest po 4 min nie podjęcia udzielania pierwszej pomocy czyli bylibyśmy roślinka bądź zmarli na miejscu. Powinno się więcej edukować szkolić w Polsce z pierwszej pomocy. Wtedy by ludzie przełamali strach. Jako Polka składam Wielkie podziękowania dla policjantów którzy wtedy pomogli tej kobiecie. Jesteście wielcy !! Brawa dla policjantów.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 09:13Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: SapiensTreść komentarza: Chłopiec zginął bandycko pobity. Odebrano mu wszystko. Za taki czyn sprawcy powinni odpowiedzieć tym samym. Pobicie za pobicie. Śmierć za śmierć. Tak, jak sobie zasłużyli. Wtedy byłoby sprawiedliwie. Trzeba wrócić do zasad starego sądownictwa i skutecznie eliminować plewy, aby społeczeństwu żyło się lepiej.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 08:53Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Kto odpowie za śmierć Eryka? Właśnie rusza proces
Reklama
Reklama