Bełżec: Lanberry, herb od rzeźbiarzy i najlepsze regionalne produkty. To był Jarmark świętego Wawrzyńca [ZDJĘCIA]

Tradycja Jarmarku św. Wawrzyńca w Bełżcu została zapoczątkowana 415 lat temu.

– W marcu 1607 roku król Zygmunt III Waza wydał dokument lokacyjny, który zezwalał na założenie miasta Bełżec przez Samuela Lipskiego herbu Grabie. Przywilej ten nadawał miastu prawa magdeburskie oraz prawo odbywania dwóch targów i jarmarków na św. Agnieszkę oraz św. Wawrzyńca. Już w 1629 roku Bełżec utracił prawa miejskie i miejscowość została wymieniona w dokumentach jako wieś. Wówczas zaprzestano także organizowania jarmarków. Jednak po upływie wielu lat rozpoczęto kontynuację tejże tradycji. W 2007 roku z okazji 400-lecia Bełżca, Społeczny Komitet Organizacyjny Obchodów zadecydował, iż dotychczasowe Dni Bełżca zostaną przemianowane w Jarmark św. Wawrzyńca. I tak do dnia dzisiejszego staramy się pielęgnować tą wspaniałą jarmarczną tradycję – przypomina Karolina Janik, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Bełżcu. 

Tegoroczny jarmark odbył się 7 sierpnia na stadionie sportowym w Bełżcu. Po oficjalnym rozpoczęciu i przywitaniu uczestników wydarzenia wójt Andrzej Adamek przyjął pięknie wykonany przez znakomitych rzeźbiarzy Konrada Kopczackiego oraz Grzegorza Wajsa herb Bełżca.

Po części oficjalnej, przyszła pora na tę najbardziej wyczekiwaną – z muzyką i zabawami. Jak na jarmark przystało, do Bełżca zjechało wielu wystawców, którzy sprzedawali swoje rękodzieło i produkty regionalne.

Publiczność bawiła się przy występach kapel ludowych oraz zaproszonych gwiazd: Lanberry, zespołów Tex, Marase i Mejk.