Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 22:11
Reklama Baner reklamowy FOOD P
Reklama

Ruszyły kontrole w sklepach. Jakie będą kary za... "złe" ceny?

Urzędnicy zaczęli tropić nieuczciwe praktyki przy kasach. Sprawdzają, czy przed obniżką podatku VAT handlowcy nie podnoszą cen. Może to się zakończyć dotkliwymi karami.
Ruszyły kontrole w sklepach. Jakie będą kary za... "złe" ceny?

Autor: iStock

Pani Marzena prowadzi nieduży sklep z artykułami spożywczymi i kosmetykami. Ma około 550 rodzajów produktów. Miesięczny obrót wynosi 30-35 tys. zł. Po odliczeniu kosztów, zatowarowaniu, opłaceniu podatków zostaje jej około 3-5 tys. zł zysku w zależności od miesiąca. – Jeżeli teraz miałabym zapłacić wysoką karę, to nie miałabym z czego. Zbankrutuję – mówi. Tę karę może wymierzyć Państwowa Inspekcja Handlowa.

To ta instytucja, która podlega Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rozpoczęła właśnie kontrole w sklepach. Działanie ma związek z zapowiedzianą obniżką podatku VAT (do 0 proc.) na wiele produktów spożywczych. Zgiodnie z założeniamiTarczy Antyinflacyjnej i walki z drożyzną od 1 lutego niższy VAT ma obowiązywać m.in. na pieczywo, produkty mleczne, mięso i wędliny, soki, wodę...

Inspekcja Handlowa ma sprawdzić, czy ceny zostaną obniżone (choć nie jest to wymóg prawny), a co ważniejsze – ma kontrolować, czy tuż przed wejściem w życie niższego VAT-u handlowcy nie podnoszą cen, żeby za kilka dni obniżyć je do obecnego poziomu. Wówczas tarcza nie da oczekiwancyh efektów.

Wszystkie znaczące sieci handlowe, np. Lidl czy Biedronka, zadeklarowały, że od lutego obniżą ceny o VAT. Tyle że na początku tego tygodnia Biedronka podniosła ceny na wiele produktów. Głośnym echem odbiły się zmiany dotyczące m.in. ceny mleka (10 groszy droższe), chleba tostowego (50 groszy), fileta z kurczaka (95 groszy). Od razu zareagował UOKiK, zapowiadając kontrolę także w marketach tej sieci.

Na jakiej podstawie kary mają być wymierzane? UOKiK powołuje się na art. 24 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazuje on np. że „przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy”. Jaka kara może zostać wymierzona? Spora, bo przepisy przewidują, że może sięgnąć nawet 10 proc. rocznego obrotu firmy.

Wróćmy jeszcze do pani Marzeny. W jej przypadku, zakładając miesięczny obrót na poziomie 30 tys. zł, kara może maksymalnie wynieść 36 tys. zł. – To byłby dramat – mówi nam właścicielka sklepu. – Opłaty za gaz rosną, za prąd rosną, za wynajem powierzchni rosną, a nie będziemy mogli tego zbilansować wyższymi cenami. To prosta droga do zamknięcia wielu interesów – komentuje.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zdziwiony 27.01.2022 13:29
a może by tak kontrola stacji orlen zamiast tanieć to drożeje

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StartTreść komentarza: Jaki ty tempy jesteś jak ruski kałachData dodania komentarza: 30.04.2024, 15:08Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: Ukraincy to zlodzieje i nic wiecejTreść komentarza: Widzisz takich ukroli to za fraki i do wora, nikt ich nie bedzie szukal ani za nimi plakalData dodania komentarza: 30.04.2024, 14:50Źródło komentarza: Moneta na wycieraczce. To nie musi być przypadek, to może być ostrzeżenieAutor komentarza: Policyjne swinie vonTreść komentarza: Cyrk, a ukroli pijanych za kierownica puszczaja wolnoData dodania komentarza: 30.04.2024, 14:47Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Ja myślałem że to oczywiste i normalne że bronią swoich interesów. Jakby wszystko było git dla nich to by ich gówno obchodziło co ludzie jedzą. Co to banany u nas rosną albo z unii przyjeżdżają? A Kolumbia i inne to na pewno przestrzegają wszystkich przepisów środowiskowych itd.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 14:44Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: ha tfu!Treść komentarza: Kogo żywią? Sam się żywię za swoje pieniądze. Kogo bronią? Swoich milionowych zysków. Jak na razie to idealnie idzie im obrona rosyjskiej narracji i destabilizacja kraju.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 11:32Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: ha tfu!Treść komentarza: Chamstwo glosowlalo na pis, to niech pytają pod ich domami dlaczego premier Moradziecki zgodził się na zielony ład. Nie ma obowiazku być rolnikiem, nie zamierzam dopłacać do waszych błędów biznesowych, trzeba było dłużej trzymać zboże, tak jak wam PiS radził, teraz mata.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 11:26Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowić
Reklama
Reklama