Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 21:07
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Piłka nożna: Za bardzo porozrzucani

Siódme miejsce w tabeli i zdobycz w postaci dziewiętnastu punktów z pewnością nie odzwierciedlają potencjału Potoku Sitno. Trener Mariusz Barda z tym się zgadza. Uważa, że w rundzie jesiennej jego zespół wypadł przeciętnie, ale jeśli oceny dokona się przez pryzmat perturbacji kadrowych, to wynik jest zadowalający.
Piłka nożna: Za bardzo porozrzucani

W kilku meczach na początku rundy jesiennej Potok pokazał, że można od tego zespołu wiele wymagać, nawet rywalizacji z Unią Hrubieszów o pierwsze miejsce w lidze. Drużyna z Sitna ma w kadrze wielu wartościowych zawodników, a bracia Daniel Pyś oraz Kamil Pyś zdecydowanie wyrastają ponad klasę A i bez wątpienia znaleźliby miejsce w kadrze każdego czwartoligowego zespołu z okręgu zamojskiego. Wyniki nie wyszły jednak na miarę potencjału zespołu.

– Jak popatrzymy na zdobycz punktową, to nasze występy w rundzie jesiennej musimy ocenić przeciętnie. Jeśli jednak uwzględnimy sprawy personalne, to można być zadowolonym z uzyskanych wyników. Liczne braki kadrowe, ciągłe rotacje w składzie, brak wspólnego kontaktu na treningach i w meczach skutkowały słabszymi dokonaniami w rozgrywkach. Mieliśmy w kadrze zbyt wielu zawodników, którzy ze względu na pracę lub studia nie zaliczyli w tej rundzie żadnej jednostki treningowej. Do tego doszły liczne absencje z powodu kontuzji. Z urazami zmagali się obaj bracia Pysiowe, a na dłużej wykluczeni zostali z gry Sebastian Naklicki i Jakub Lewicki. Byliśmy za bardzo „porozrzucani”, dlatego brakowało nam zgrania i czasem zrozumienia na boisku – komentuje Mariusz Barda, szkoleniowiec zespołu z Sitna.

Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StartTreść komentarza: Jaki ty tempy jesteś jak ruski kałachData dodania komentarza: 30.04.2024, 15:08Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: Ukraincy to zlodzieje i nic wiecejTreść komentarza: Widzisz takich ukroli to za fraki i do wora, nikt ich nie bedzie szukal ani za nimi plakalData dodania komentarza: 30.04.2024, 14:50Źródło komentarza: Moneta na wycieraczce. To nie musi być przypadek, to może być ostrzeżenieAutor komentarza: Policyjne swinie vonTreść komentarza: Cyrk, a ukroli pijanych za kierownica puszczaja wolnoData dodania komentarza: 30.04.2024, 14:47Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Ja myślałem że to oczywiste i normalne że bronią swoich interesów. Jakby wszystko było git dla nich to by ich gówno obchodziło co ludzie jedzą. Co to banany u nas rosną albo z unii przyjeżdżają? A Kolumbia i inne to na pewno przestrzegają wszystkich przepisów środowiskowych itd.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 14:44Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: ha tfu!Treść komentarza: Kogo żywią? Sam się żywię za swoje pieniądze. Kogo bronią? Swoich milionowych zysków. Jak na razie to idealnie idzie im obrona rosyjskiej narracji i destabilizacja kraju.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 11:32Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: ha tfu!Treść komentarza: Chamstwo glosowlalo na pis, to niech pytają pod ich domami dlaczego premier Moradziecki zgodził się na zielony ład. Nie ma obowiazku być rolnikiem, nie zamierzam dopłacać do waszych błędów biznesowych, trzeba było dłużej trzymać zboże, tak jak wam PiS radził, teraz mata.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 11:26Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowić
Reklama
Reklama