Straszna zbrodnia w zwykłej rodiznie
17-latek zginął po śmiertelnych ciosach nożem. O losie 13-latka zdecyduje sąd
Tragedia, do której doszło pod koniec października w jednej z miejscowości gminy Borki, wstrząsnęła całą Polską. 17-latek zmarł po ugodzeniu nożem, a za atakiem ma stać jego 13-letni brat. Sprawa trafiła do sądu rodzinnego, ale chłopiec do więzienia nie trafi. Wszystko zgodnie z zasadą nadrzędną: działać dla dobra dziecka. – Dla tego dziecka to też jest dramat - uczula SSO w Lublinie, Andrzej Mikołajewski.
04.11.2025 13:30