W sierpniu, na stadionie w Opolu Lubelskim, w meczu z Opolaninem także zdobyli trzy bramki, a stracili tylko jedną.
– Dla nas najważniejsze w tych trzech pierwszych w rundzie wiosennej meczach było zdobycie dziewięciu punktów. I my ten cel osiągnęliśmy bez większych problemów. Te mecze były dla nas przetarciem przed potyczkami z bardziej wymagającymi zespołami. Kwiecień będzie dla nas miesiącem prawdy. Po meczach ze Stalą Kraśnik, Motorem II Lublin, Tomasovią i Lublinianką będziemy już wiedzieli, dokąd zaszedł nasz zespół i na co go będzie stać w tym sezonie – mówi Piotr Welcz, dyrektor zarządzający Hetmana.
W sobotnim meczu z Opolaninem dwa gole dla Hetmana strzelił Dominik Skiba (w 29 i 51 minucie), a w międzyczasie bramkę dołożył Mateusz Chodacki (w 35 minucie). Jedynego gola dla przyjezdnych z Opola Lubelskiego strzelił Daniel Duda (w 70 minucie).
PRZECZYTAJ TEŻ: Gryf Gmina Zamość zmierzył się z Hetmanem Zamość. To był mecz na dobrym poziomie
– Mam mieszane uczucia po tym meczu. W pierwszej połowie nasza dominacja na boisku nie podlegała dyskusji. Graliśmy naprawdę dobrze. Strzeliliśmy dwa gole. Nie wykorzystaliśmy kilku niezłych sytuacji podbramkowych. Szybko zdobyliśmy bramkę po wznowieniu gry w drugiej połowie. I przestaliśmy grać. Zespół sprawiał wrażenie, że myśli już o środowym meczu ze Stalą w Kraśniku. Do momentu strzelenia trzeciego gola Opolanina jakby nie było na boisku, a nagle zaczął grać w piłkę. Ale w rzeczywistości to my stanęliśmy. Po pierwszej połowie liczyłem na to, że wynik meczu będzie wysoki. Tymczasem do naszych poczynań wkradła się zachowawczość, ale trudno mieć o to pretensję, jeśli to miał być cel sam w sobie, w kontekście bardzo trudnego środowego meczu – komentuje dyrektor Welcz.
Hetman grał w składzie: P. Dobromilski – Myszka, D. Dobromilski, Serdiuk, Wołoch – Bryk (75 K. Kycko), Chodacki (56 Tomasiak), Baran, R. Kycko, Gierała (63 Ibanez) – Skiba (70 Wistowski). – Wypracowaliśmy w tym meczu sporo sytuacji podbramkowych, ale nie zawsze potrafiliśmy właściwie sfinalizować swoje akcje. Po zdobyciu pierwszej bramki Opolanin uwierzył w siebie. Próbował nas zaatakować. Szarpał, ale nic złego już nam nie zrobił – mówi trener zamojskiego zespołu Robert Wieczerzak.

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze