Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 10:37
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Szarajówka pamięta. Wkrótce rocznicowe uroczystości

Niemcy chcieli zdobyć informacje na temat partyzantów. Po otoczeniu wioski, mieszkańców spędzono na plac. Rozpoczęły się "przesłuchania". Po kilku godzinach wszystkich wepchnięto do drewnianych budynków gospodarskich, które następnie podpalono. Żywcem spłonęło 59 mieszkańców Szarajówki. W niedzielę (21 maja) zaplanowano uroczystości rocznicowe.
Szarajówka pamięta. Wkrótce rocznicowe uroczystości

Żandarmeria niemiecka wraz z formacjami ukraińskimi z Biłgoraja i Tarnogrodu wkroczyły do Szarajówki (gm. Łukowa) 18 maja 1943 r. ok. godz. 9. Miejscowość została okrążona, a hitlerowcy zaczęli spędzać siłą mieszkańców na wiejski plac, gdzie do południa trwały "przesłuchania". Niemcy domagali się wydania broni i wskazania siedziby partyzantów. Na wspomnianym placu znajdowali się mężczyźni, kobiety, dzieci i starcy. Wszyscy drżeli o swój los. Niektórzy domyślali się, że nie powrócą już do swoich domów, że to ich koniec.

Żywcem spaleni

W południe padł rozkaz, żeby wszystkich mieszkańców wioski zapędzić do najbliższych zabudowań gospodarskich. Oprawcy szybko pozamykali wszystkie otwory i drzwi, podpierając je belkami oraz obłożyli budynki słomą, a następnie je podpalili. Rozległy się krzyki i jęki palonych żywcem kobiet i dzieci, płacz niemowląt, wołanie o pomoc, modlitwy... Niemcy postanowili zrównać wioskę z ziemią, dlatego inne opuszczone przez domowników budynki również stanęły w ogniu. – Jednym ze świadków tamtej tragedii był nieżyjący już pan Władysław Wierzbowski, któremu cudem udało się ocaleć z tej pożogi – wspomina Elżbieta Kita, sołtys Szarajówki.

Wieś spłonęła doszczętnie. Po południu oprawcy odjechali furmankami ze zrabowanym dobytkiem w kierunku Tarnogrodu i Biłgoraja. Na brzegu Szarajówki wykopano wspólną mogiłę, gdzie złożono szczątki pomordowanych. W tej chwili stoi tam pomnik z piaskowca.

Zmarły w 2002 r. Władysław Wierzbowski ukrył się przed Niemcami w stodole u sąsiada wraz z dwoma synami tego ostatniego. Gdy oprawcy podpalili budynek, wszystkim trzem udało się wyczołgać ze stodoły w żyto. Przeleżeli tam do momentu, aż Niemcy opuścili Szarajówkę. Pan Władysław stracił tego dnia rodziców i młodszą siostrę. W sumie Niemcy wraz z będącymi na ich usługach Ukraińcami spalili żywcem 59 osób, w tym 30 dzieci. Najmłodszą ofiarą zbrodni był Józio Furgała, który miał 6 tygodni. To była jedna z najokrutniejszych pacyfikacji na Zamojszczyźnie. Miała być odwetem za akcję partyzancką na żandarmerię niemiecką w Tarnogrodzie. Podobno ślady prowadziły właśnie do Szarajówki.

Pamiętają o ofiarach

Uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia odbędą się w Szarajówce w niedzielę (21 maja). Za pomordowanych mieszkańców wsi będą modlić się przed pomnikiem potomkowie ofiar, mieszkańcy i władze samorządowe gminy Łukowa, dzieci i młodzież szkolna z całej gminy, a także kombatanci i przedstawiciele organizacji społecznych. Mszę świętą o godz. 17 odprawi ks. Marek Tworek, proboszcz parafii w Chmielku. W części artystycznej zaprezentują się uczniowie Szkoły Podstawowej w Chmielku, którzy na co dzień opiekują się miejscem pamięci. Na koniec przewidziano złożenie wieńców. – Przede wszystkim liczy się pamięć nas wszystkich – uważa wójt gm. Łukowa Stanisław Kozyra, który razem z sołectwem Szarajówka, parafią i Szkołą Podstawową w Chmielku organizuje uroczystości rocznicowe w Szarajówce. – Mieszkańcy naszej gminy pamiętają o Szarajówce, ale też o Osuchach czy o wysiedleniu Łukowej. Praktycznie cała gmina była boleśnie doświadczona podczas ostatniej wojny. Pamięć o niewinnych ofiarach jest naszym obowiązkiem.

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Ja bym chciał od autora tekstu adres OHZu w którym polują na wilki? Ten artykuł to kupa bzdur! Ale myślę że artykuł sponsorowany przez obecna władzę. Pan Drożała ma podobną wiedzę jak autorData dodania komentarza: 26.04.2024, 15:13Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: ZamoscianinTreść komentarza: Wszystkich, którzy osiągnęli wiek emerytalny - zwolnić żeby mlodzi mogli podjąć pracę, a Wydzial Geodezji cały wymienić!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:08Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: ZamoscianinTreść komentarza: Nowy prezydent powinien przeszkolić niektórych pracowników odnośnie traktowania klientów.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 13:30Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: zomoTreść komentarza: Policyjna służba często udowadnia, że motto Pomagamy i Chronimy to nie jest pusty slogan. A rolników i protestujących Polaków uczciwie i PO ludzku Pałujemy i Gazujemy !!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:34Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: PolakTreść komentarza: Pewnie chcieli jej wlepić mandat lub zabrać do wytrzeźwiałki bo liczyli że jest pijana ! Inaczej by na nią nie zwrócili uwagi i nie podeszli ! Po za tym nie róbcie z nich Bohaterów ! Od tego są jak d...... od Zrania ! Po za tym do nich nikt nie ma już zaufania ani szacunku , to psy 13 grudnia ! Wstyd być Policjantem, wstyd mieć kogoś ze znajomych w Policji !!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:32Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Śmieszne zalecenia: jak widzimy .... Tylko, że akurat policja wybiórczo widziData dodania komentarza: 26.04.2024, 11:47Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILM
Reklama
Reklama