Rafał S., były ksiądz skazany za liczne kradzieże i włamania na 3 lata więzienia powinien już siedzieć w zakładzie karnym. Nie siedzi, bo znowu złożył wniosek o odroczenie terminu wykonania kary. W międzyczasie do sądu wpłynął kolejny akt oskarżenia przeciwko niemu. O kradzież 1800 zł na szkodę proboszcza Dynisk. Były ksiądz ma też sprawy o zbyt szybką jazdę samochodem oraz niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.
W Komendzie Miejskiej Policji w Zamościu czeka na swojego właściciela rower marki Kross. Jednoślad został skradziony spod szpitala im. Papieża Jana Pawła II.
Nawet na 10 lat może trafić za kratki 32-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego. Został zatrzymany po włamaniu do garażu.
Policja liczy na pomoc w ustaleniu personaliów kobiety, którą nagrał monitoring w jednym z lubelskich sklepów. Około 30-letnia blondynka wyniosła stamtąd sporo ubrań i nie zapłaciła za nie.Jest poszukiwana za kradzież.
To nie była jego pierwsza kradzież. Dlatego za tę ostatnią może trafić za kratki na dłużej. Będzie odpowiadał jako recydywista. W ostatni weekend 32-latek ukradł telefony komórkowe warte 1200 zł. Jego wcześniejsze łupy były warte dużo więcej.
Wiadomo, że było ich dwóch. Wiadomo, że włamali się na stację paliw na Przewalu (w gm. Tyszowce) i skradli papierosy na kwotę 15 tys. zł. Nie wiadomo wciąż kim byli włamywacze.
Mówiły, że handlują narzutami w atrakcyjnych cenach. Miały ten towar, ale cel wizyty był tak naprawdę zupełnie inny. Kobiety, które składały ostatnio wizyty mieszkańcom gminy Księżpol były zwykłymi złodziejkami.
To nie był jednorazowy wyskok. Dwaj młodzi mężczyźni kilkakrotnie "odwiedzali" zamojskie markety i wynosili z nich alkohol, nie płacąc za niego. Nakradli towaru za co najmniej 750 zł.
Mówiły, że mają paczkę dla sąsiadów i chcą ją zostawić, bo nikogo nie ma w domu. Dopiero gdy wyszły, 77-letni mieszkaniec Zwierzyńca zorientował się, że został okradziony.
Za kradzież wartego 500 złotych roweru odpowie przed sądem 17-latek z Zamościa. Z ustaleń policji wynika, że chłopak może mieć na koncie więcej przewinień.
40-latek z Lubyczy Królewskiej i jego 38-letni kumpel z Biłgoraja zostali zatrzymani po włamaniu do jednego z biłgorajskich sklepów spożywczych. Nakradli piwa za 400 złotych. Obaj staną przed sądem. Starszemu grozi nawet do 15 lat więzienia, bo działał w warunkach recydywy.
Monitoring się sprawdził, a policjanci szybko podjęli interwencję. Dzięki temu mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego szybko odzyskała swój skradziony rower.
Niedługo cieszył się łupem 24-letni mieszkaniec Hrubieszowa. Został przez policję zatrzymany tego samego dnia, którego ukradł rower wart 1000 złotych.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi, który na początku maja przy kaplicy na wodzie w Radecznicy ukradł kasetki z datkami od wiernych.
Za kradzież z włamaniem do szpitalnej szafki odpowie 44-latek z Hrubieszowa. Bo opuszczał placówkę i wyniósł z niej cudze buty. Nie nachodził się w nich. Zatrzymała go policja.