Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 09:37
Reklama
Reklama

Turkowice: Zmarł prof. Głowiński, wielki autorytet

Zmarł prof. Michał Głowiński, który był wybitnym humanistą oraz jednym z największych autorytetów w dziedzinie teorii i historii literatury. Okupację przeżył w Zakładzie dla Sierot Wojennych, prowadzonym w Turkowicach przez Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej.
Podczas wojny siostry służebniczki opiekowały się w Turkowicach dziećmi polskimi, ukraińskimi i żydowskimi. Tym ostatnim zmieniano imiona i nazwiska oraz metryki.
Podczas wojny siostry służebniczki opiekowały się w Turkowicach dziećmi polskimi, ukraińskimi i żydowskimi. Tym ostatnim zmieniano imiona i nazwiska oraz metryki.

Michał Głowiński urodził się w 1934 r. w Warszawie. Przedwojenne lata spędził w Pruszkowie. Na początku wojny, wraz z rodziną, został umieszczony w pruszkowskim getcie, potem został przeniesiony do getta w okupowanej Warszawie. Był jednym z żydowskich dzieci uratowanych z warszawskiego getta przez Irenę Sendlerową i jej towarzyszy. Z Warszawy trafił pod przybranym nazwiskiem do Turkowic (gm. Werbkowice) i tu doczekał końca wojny.

„Oczywiście wiedziałem, kim jestem, nigdy o tym nie zapominałem, wciąż myślałem o konsekwencjach, jakie dla mnie z tego faktu wynikają, nie wiedziałem jednak i wiedzieć nie chciałem, kim są inni. Po prostu nie zastanawiałem się, czy wokół mnie przebywają tacy, jak ja, do mnie podobni, również skazani na to, co najgorsze. Ta sprawa znajdowała się poza zasięgiem mojej refleksji, w ogóle starałem się zachowywać w ten sposób, jakbym tylko ja był w takim położeniu. Dopiero kilka dziesięcioleci później dowiedziałem się, że siostry w Turkowicach przechowały i uratowały ponad trzydzieścioro żydowskich dzieci, a więc niezmiernie, wręcz nieprawdopodobnie dużo, co siódmy czy co ósmy z wychowanków był naznaczony pochodzeniem, którego ujawnienie równało się wyrokowi śmierci” – tak pobyt w Turkowicach wspominał po latach prof. Głowiński w książce „Czarne sezony”.

Po wojnie studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim.

Od 1958 r. pracował w Instytucie Badań Literackich PAN. W 1976 r. uzyskał tytuł naukowy profesora. Czterokrotnie otrzymał tytuł doktora honoris causa. Cztery razy był nominowany do Nagrody Literackiej Nike.

W Turkowicach uratowała się też zmarła przed dwoma laty Katarzyna Meloch, która wyszła z warszawskiego getta na aryjską stronę i dzięki Radzie Pomocy Żydom „Żegota” trafiła pod Hrubieszów. W Turkowicach otrzymała autentyczną metrykę zmarłej Ireny Dąbrowskiej. Tego nazwiska używała do 1968 r. Była współzałożycielką Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu oraz współredaktorką czterech tomów książki „Dzieci Holocaustu mówią...”.

Żydowskie dzieci oficjalnie mieszkały w Turkowicach jako polskie sieroty (po to, aby zapewnić im jak największe bezpieczeństwo, wszystkim zmieniano imiona i nazwiska oraz metryki urodzin).

Pośmiertnie – w dowód uznania, że z narażeniem własnego życia ratowała Żydów prześladowanych w latach okupacji hitlerowskiej – Instytut Yad Vashem przyznał prowadzącej Zakład siostrze Stanisławie (Anieli Polechajłło) medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Medal ten przyznany został jeszcze trzem siostrom służebniczkom, w tym siostrze Hermanie (Józefie Romansewicz) z turkowickiej placówki.

Zakład w 1950 r. został upaństwowiony i otrzymał nazwę Państwowy Dom Dziecka w Turkowicach. Siostry opiekowały się wychowankami, bo nie było świeckiego personelu, ale rok później zostały usunięte z Turkowic (znalazły pracę w szpitalach, a także w domach zakonnych w Tyszowcach i Sahryniu, gdzie pełniły posługę katechetyczną i pomagały w opiece nad kościołem). Dawny Zakład dla Sierot Wojennych przestał istnieć w 1955 r.

Prof. Michał Głowiński zmarł 29 września w Warszawie wieku 88 lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: OloTreść komentarza: Nikt nie myśl o przyszłości. Liczy się tu i teraz. Jeszcze obecna kadencja burmistrz i można miasto zamykać. On już trzeci raz nie może zostać burmistrzem a kurs to będzie musiał spłacić. Samo wynagrodzenie burmistrza to pewnie z milion złotych przez najbliższą kadencję.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 15:27Źródło komentarza: Hrubieszów: Obligacje mają pokryć deficyt w budżecieAutor komentarza: PALMATreść komentarza: Dobrze, że Koniatycze oddają chołd i "PAMIĘTAJĄ" nie ROZPAMIĘTYWUJĄ"Data dodania komentarza: 08.05.2024, 15:10Źródło komentarza: Rocznica bohaterskiej obrony wioski przed UPA. Honiatycze pamiętają!Autor komentarza: AntykolesTreść komentarza: Widzę że bezrobotni w końcu znaleźli źródło utrzymania.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 13:07Źródło komentarza: Pierwsza sesja nowej Rady Miasta Zamość. Agnieszka Jaczyńska przewodniczącąAutor komentarza: oszukanyTreść komentarza: dziwne... myślałem, pan radny Szaruga ma inne poglądy.... a jednak - za stołki i stołeczki wszyscy są w stanie poświęcić nie tylko swój honor.... O Poznańskim nawet nie ma się co wypowiadać, każdy zdrowo myślący wie, że to PAJAC..... łopatę pewnie sobie zabrał zaraz po nagraniu filmiku, żeby było czym kopać dołki pod Józkiem- pod blondi pewnie też... żenadaData dodania komentarza: 08.05.2024, 12:20Źródło komentarza: Powiatem hrubieszowskim będą rządzić radni PSL i PiSAutor komentarza: NienormalnyTreść komentarza: komuna rządziData dodania komentarza: 08.05.2024, 11:26Źródło komentarza: Pierwsza sesja nowej Rady Miasta Zamość. Agnieszka Jaczyńska przewodniczącąAutor komentarza: PolakTreść komentarza: Co za różnica... Tego miasta już nic nie postawi na nogi. Najgorzej rozwijająca się (a w zasadzie zwijająca) część Polski a nawet województwa. Ostatni też czekają na ucieczkę.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 11:22Źródło komentarza: Hrubieszów: Obligacje mają pokryć deficyt w budżecie
Reklama
Reklama