Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 13:13
Reklama
Reklama

Cyfrowa Polska goni cyfrową zagranicę. Gdzie jesteśmy?

Specjaliści nie mają wątpliwości: polska szkoła dopiero zaczyna korzystać z nowoczesnych technologii. Nauczyciele są większymi optymistami. Jak mówią – widać postęp.
Cyfrowa Polska goni cyfrową zagranicę. Gdzie jesteśmy?

Autor: Pixabay

Informatyczny przewrót w edukacji jako pierwszy zapowiedział premier Donald Tusk. Był rok 2008. Cztery lata później pilotażowo wdrożono „Cyfrową szkołę”. Koszt wstępnie oszacowano na ponad 60 mln zł.

Kolejny rząd uruchomił kolejny program: „Aktywna tablica”. Na sprzęt, szkolenie uczniów i nauczycieli z technologii informacyjno-komunikacyjnych przeznaczono prawie 280 mln zł. Wprowadzono też program budowy publicznej sieci telekomunikacyjnej, żeby szkoły mogły zostać podłączone do bezpłatnego i bezpiecznego internetu. Teraz popularnością cieszą się „Laboratoria przyszłości”.

Choć inicjatyw jest więcej i są realizowane z różnymi skutkami, to wydawało się, że w sumie pomogą dogonić „cyfrową” zagranicę. Okazuje się jednak, że to wciąż za mało, żeby polskie szkoły mogły się równać z zachodnioeuropejskimi. Wszystkie słabości brutalnie obnażyła pandemia, która pokazała że wielu uczniów i nauczycieli jest technologicznie upośledzonych.

Jednocześnie pandemia okazała się tym, co przyspieszyło cyfryzację polskich szkół. Przejście na zdalny tryb nauki wymusiło szybką „reformę” systemu edukacji. Z jednej strony młodzież w większym stopniu zaczęła pracować z wykorzystaniem urządzeń IT (blisko połowa uczniów i nauczycieli w dni robocze spędzała w internecie minimum 6 godzin dziennie!).

Z drugiej strony edukacyjna „rewolucja” uwidoczniła skalę niedoborów, m.in. brak wystarczających kompetencji cyfrowych czy niedostatecznie rozwiniętą infrastrukturę technologiczną. To sprawiło, że część dzieci zaczęło „płacić” podatek od cyfrowej biedy, nie radząc sobie z oderwaniem od nauki stacjonarnej.

Wojciech Sak, wiceprezes Vulcana (polskiej firmy zajmującej się kompleksową komputeryzacją szkolnictwa) i dyrektor rozwoju biznesu w Nowej Erze (razem tworzących największy w Polsce edtech), w rozmowie z Newserią Biznes podkreśla, że jesteśmy na bardzo początkowym etapie wykorzystywania w szkolnictwie nowoczesnych technologii (jak wirtualna rzeczywistość czy druk 3D), w tym masowego zastosowania ich do wspierania pracy z uczniami mającymi specjalne potrzeby edukacyjne. A wyzwań jest coraz więcej – tym bardziej że do szkół podstawowych już wkroczyło pokolenie Alfa (osoby urodzone po 2010 roku), których potrzeby są zupełnie inne niż ich poprzedników z pokolenia Z. Pomóc w tym mogą właściwie wykorzystywane technologie cyfrowe.

Czy polskie szkoły są do tego przygotowane?

– W polskich szkołach widać postęp technologiczny – uważa Agata Bartkiewicz, dyrektorka Centrum Szkolenia Lotniczego. Technikum Lotniczego w Nagoszewie koło Ostrowi Mazowieckiej. – Jest coraz więcej laptopów czy tabletów, z których mogą korzystać uczniowie i nauczyciele. To z pewnością dobry kierunek, ponieważ dziś nie można skutecznie przygotowywać młodych ludzi (nastolatków 3.0.) do dorosłego życia, nie bazując na świecie cyfrowym. Dla młodzieży jest to przecież naturalne środowisko.

Z raportu Komisji Europejskiej dotyczącym postępu cyfrowego Polska zajęła 24 miejsce na 27 krajów UE.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polak 03.05.2022 20:14
Nie cyfryzacja jest najważniejsza, ale wartości i empatia.

q 24.04.2022 00:42
Wy chyba na poziomie tego dzieciaka

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Ślub kościelny to parodiaTreść komentarza: Zachodzą w ciążę ,a rodzice szybko ślub kościelny bo jak to będzie wyglądać moje dziecko i tak na siłę dzieci chcą ze sobą połączyć tym ślubem kościelnym masakraData dodania komentarza: 02.05.2024, 11:38Źródło komentarza: Rośnie liczba rozwodów kościelnych w Polsce. Jesteśmy europejskim rekordzistąAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: bolszewik, cośjak GertychData dodania komentarza: 02.05.2024, 11:12Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: pieprzysz towarzyszuData dodania komentarza: 02.05.2024, 11:12Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: MyśliwyTreść komentarza: Cały wprost wyssane z palca dane byle temat był ,Data dodania komentarza: 02.05.2024, 10:24Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ja też. I od razu wnioskuję, żeby pan sędzia dostał premię i awans za skuteczną walkę z patologią.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 10:07Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: kkkTreść komentarza: Nazwisko sędziego poproszęData dodania komentarza: 02.05.2024, 08:29Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemii
Reklama
Reklama