Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 02:08
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Premier stanie przed Trybunałem Stanu? NIK ma mieć dowody przeciwko Morawieckiemu

Tzw. "wybory kopertowe", które miały odbyć się w maju 2020 roku, wracają, odbijając się szerokim i donośnym echem. Wszystko za sprawą raportów NIK, do których dotarli dziennikarze Onetu, a które mają świadczyć o tym, że zarówno premier, jego otoczenie jak i kierownictwo partii rządzącej miał wiedzieć, że zlecenie organizacji wyborów odbywa się z ewidentnym naruszeniem prawa. Marian Banaś do tej pory nie opublikował dokumentów obciążających Mateusza Morawieckiego.
Premier stanie przed Trybunałem Stanu? NIK ma mieć dowody przeciwko Morawieckiemu

Autor: iStock

Wnikliwi dziennikarze

Onet dotarł do kontrowersyjnych dokumentów z Najwyższej Izby Kontroli, które dotyczą bezpośrednio najważniejszych polityków w kraju, w tym premiera. W sprawę mają być zamieszane także kancelarie prawne oraz ścisłe kierownictwo partii rządzącej, z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Opinia publiczna nie wiedziała do tej pory, że prawnicy pracujący dla rządu mieli ostrzegać premiera przed wydawaniem decyzji w sprawie organizacji tzw. "wyborów kopertowych", czyli tych, które miały się odbyć za pośrednictwem Poczty Polskiej w maju 2020. 

Wewnętrzny spór w NIK

Tydzień temu "Gazeta Wyborcza" donosiła, że w Najwyższej Izbie Kontroli - i to na szczeblu kierowniczym- toczy się burzliwa dyskusja, dotycząca raportu pokontrolnego NIK, którego nie opublikowano, chociaż wykazał poważne zaniedbania przy organizacji "wyborów kopertowych". Kolegium Izby ostatecznie przyjęło go zaledwie ośmioma głosami gremium złożonego z piętnastu członków. Prezes Marian Banaś miał wejść w spór z ludźmi ze swojego otoczenia. Był przeciwny stawianiu w raporcie zarzutów wobec rządu premiera Morawieckiego.  

Dziennikarze poznali dokumenty pokontrolne

To właśnie one stały się osią sporu w samej NIK. Ich właśnie najbardziej obawia się partia rządząca. Z treści dokumentów wynika podobno, że izba ma niezaprzeczalne dowody, stawiające premiera Mateusza Morawieckiego, jak i kierującego kancelarią prezesa Michała Dworczyka, w kłopotliwej sytuacji. Onet ustalił, że raport został "wygładzony" i nie zostali przesłuchani najważniejsi oficjele a jedynie urzędnicy niższego szczebla.

Dlaczego tak się stało?

 "Mając na uwadze fakt, że działania objęte kontrolą dotyczyły sytuacji ekstraordynaryjnej, która ma znikome szanse na powtórzenie się, Najwyższa Izba Kontroli odstępuje od formułowania wniosków pokontrolnych w zakresie nieprawidłowości przedstawionych w niniejszym wystąpieniu" – napisał NIK do kancelarii premiera. Onet przeprowadził analizę dokumentacji, z której jasno wynika, że działanie NIK miało pozwolić na uniknięcie obciążenia odpowiedzialnością najważniejszych polityków w państwie.

73 mln z budżetu bezpowrotnie stracono 

Z dokumentów ma wynikać również, że już 13 kwietnia ub. r. kancelaria premiera miała analizy dwóch kluczowych ośrodków prawnych, które stwierdzały, że szef rządu nie może podpisać decyzji o organizacji tzw. "wyborów kopertowych", bo narazi się na poważne konsekwencje polityczne, prawne, a nawet finansowe. Mimo to uruchomiono wszelkie procedury z nimi związane, a 73 mln zł z publicznych pieniędzy bezpowrotnie utracono na ich przygotowanie. W najbliższych dniach można spodziewać się raportu Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SkierbiTreść komentarza: Rychło w czas- Kronika Tygodnia, chyba powinnniście zmienić nazwę na kwartalnik :-)Data dodania komentarza: 07.05.2024, 15:09Źródło komentarza: Zwykłe historie. Fotograficzny portret gminy SkierbieszówAutor komentarza: XmanTreść komentarza: Nie chodzi mi o to że Józef K został starostą. W głowie mi się nie mieści że głosował na niego Pozi, że znowu Michał w tym uczestniczy, młody od szyb w Białowodach. Wstyd mi. Oni są tacy sami jak Un. Jeta w jotę.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 14:23Źródło komentarza: Powiatem hrubieszowskim będą rządzić radni PSL i PiSAutor komentarza: stary borusTreść komentarza: A niby wzorują się na Niemcach. A tam myśliwi mają poważanie i o wiele większe możliwości polowań . A u nas człowiek porządny i kompetentny w łowiectwie opluwany jest bezczelnie przez zidiociałych ,,ekologów". Nic dziwnego skoro przyrodą a zatem i łowiectwem zarządza sfanatyzowany ignorant. Czy to przypadek , że tak się dzieje?Data dodania komentarza: 07.05.2024, 12:50Źródło komentarza: Szykują się zmiany w prawie łowieckim. Myśliwym nie są na rękęAutor komentarza: 123Treść komentarza: Gostek po podstawówce na początku w wojsku 6000 brutto a psycholog w wojsku, który na przykład opiniuje takiego gostka 5600 brutto. To jest właśnie Polska. Mięso armatnie jest w cenie:)Data dodania komentarza: 07.05.2024, 11:54Źródło komentarza: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundurAutor komentarza: PandoraTreść komentarza: Brawo!!!Data dodania komentarza: 07.05.2024, 11:42Źródło komentarza: Powiatem hrubieszowskim będą rządzić radni PSL i PiSAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Tragedia zaiste skażą ją za to jak nic.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 10:06Źródło komentarza: Rozpoczął się proces ustępującej wójt gminy Werbkowice
Reklama
Reklama