Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 grudnia 2025 18:53
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Caritas z Zamościa integruje

Ukraińscy uchodźcy wojenni i zamościanie w Nowej Dębie. Każdy zrobił swoją bombkę

Jednodniową wycieczkę do Muzeum Bombek Choinkowych w Nowej Dębie (na Podkarpaciu) zorganizowało Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom – Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej w Zamościu. Ze wspólnego wyjazdu integracyjnego skorzystało 30 uczestników projektu „Razem na rzecz integracji!”, współfinansowanego z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji. Polacy i Ukraińcy razem odkrywali, jak powstają świąteczne ozdoby. Obserwowali ten proces począwszy od formowania szkła, aż po ręczne dekorowanie ozdób na bożonarodzeniowe drzewko.
Zintegrowana grupa uczestników programu realizowanego przez Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom – Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej w Zamościu.
Zintegrowana grupa uczestników programu realizowanego przez Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom – Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej w Zamościu.

Najwięcej radości ze wspólnej wycieczki do Nowej Dęby uczestnicy mieli przy tworzeniu własnych bombek choinkowych. Po krótkich warsztatach zdobienia każdy z nich mógł zabrać ze sobą do domu własnoręcznie wykonaną ozdobę.

– Wspólny wyjazd do Nowej Dęby był pierwszym z cyklu integracyjnych wyjazdów skierowanych do osób, które w wyniku wojny na Ukrainie stały się uchodźcami i migrantami. Pierwszy wyjazd dedykowany był przede wszystkim seniorom, ale młodych uczestników również nie brakowało – mówią wolontariusze Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom – Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej w Zamościu.

Caritas z Zamościa integruje

Iryna ma 34 lata. Razem z rodziną mieszkała w Kijowie na Ukrainie. Do Polski dotarła w połowie marca 2022 r., zaraz po zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę i wybuchu pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą. Do Polski przedostała się razem z dwoma synami – 18-letnim Jehorem i młodszym o dwa lata Nazarem.

– Przez pierwsze dni po wybuchu wojny próbowaliśmy jakoś żyć w Kijowie, ale niedługo potem stało się to bardzo niebezpieczne. Musieliśmy wyjechać. Nie mieliśmy dokąd pojechać, wszędzie na Ukrainie było niebezpiecznie. 12 marca w nocy przekroczyliśmy granicę Ukrainy z Polską. Nie mieliśmy pomysłu, dokąd mamy jechać. Mieliśmy ruszyć do Bydgoszczy, ale ostatecznie osiedliliśmy się w okolicach Krasnegostawu. Mamy stąd bardzo blisko do Zamościa. Często przyjeżdżamy tu samochodem – opowiada Iryna.

Uchodźczyni z Ukrainy nadal pracuje jako główna księgowa w sporej firmie rolno-przemysłowo-transportowej. W drodze z Zamościa do Nowej Dęby praktycznie przez cały czas zdalnie pracuje na laptopie i bez przerwy korzysta z telefonu komórkowego. Trudno ją namówić na chwilę rozmowy. Po dłuższej chwili znajduje kwadrans, by opowiedzieć o sobie i o tym, jak na emigracji spędza święta Bożego Narodzenia.

PRZECZYTAJ TEŻ: Świat polubił polskie bombki. Polacy kupują chińskie

W stolicy Ukrainy zostali mąż Iryny oraz jej rodzice. W poprzednie święta Bożego Narodzenia odwiedzili Irynę i synów. Młodszy syn Nazar jest uczniem szkoły podstawowej, a starszy Jehor studiuje zarządzanie i inżynierię produkcji na Politechnice Lubelskiej.

– Mój mąż pozostał w Kijowie. On czasami przyjeżdża do nas do Polski. Ma pewną niepełnosprawność, nie walczy na froncie. Nadal pracuje w Kijowie. Czasami przyjeżdża tu do nas na weekend. W Kijowie pozostała jego mama, moi rodzice też zostali na Ukrainie. Może w najbliższe święta Bożego Narodzenia we troje pojedziemy do domu w Kijowie. Bardzo byśmy tego chcieli. A te bombki wykonane na warsztatach w Muzeum w Nowej Dębie zawiesimy na choince w naszym domu. To będzie wyjątkowa pamiątka wojennej rozłąki i tęsknoty – mówi Iryna.

Pierwsza z pięciu choinek ubrana jest w sposób charakterystyczny dla konkretnego stylu – ta jest ozdobiona w stylu amerykańskim, obok stoją drzewka przyozdobione w stylach: wiktoriańskim, norweskim, francuskim i staropolskim.

Choinki w pięciu stylach

Muzeum Bombek Choinkowych w Nowej Dębie założono w 2012 r. Jest ono dziełem właściciela firmy Biliński – Janusza Bilińskiego. Od wielu lat zajmuje się on produkcją ręcznie malowanych ozdób choinkowych. Kilkanaście lat temu, jako młody przedsiębiorca, zaczął kolekcjonować eksponaty. Nie chciał dopuścić, by te wyjątkowe, ponadczasowe, a jednocześnie kruche ozdoby zostały zapomniane przez następne pokolenia. Dlatego w domowym zaciszu przechowywał różne choinkowe skarby.

PRZECZYTAJ: Zamość: Choinka rozświetlona, teraz czekają na święta

 I tak stare i zakurzone bombki, odnalezione na strychu u dziadków, dziś zdobią muzealną choinkę w staropolskim wystroju. Skłaniają zwiedzających do wspomnień, przywołując ciepło rodzinnej i świątecznej atmosfery. Obecnie muzealne zbiory ozdób choinkowych w Nowej Dębie liczą w sumie ponad 9 tys. eksponatów.

Zaraz za drzwiami wejściowymi do muzeum widać, jak różnorodnie ubierano świąteczne drzewka, w zależności od tradycji pochodzących z różnych rejonów świata. Jest choinka przyozdobiona w stylach amerykańskim, francuskim, norweskim i staropolskim. W naszym kraju świąteczne drzewko od lat dekorowano Betlejemską Gwiazdą, kolorowymi łańcuchami, włosami anielskimi, cukierkami oraz orzechami.

Trudno uwierzyć, że świąteczna bombka wzięła się z „biedy” – czytamy na internetowej stronie Muzeum w Nowej Dębie. Swoją karierę rozpoczęła w połowie XIX w. w mieście Lauscha, na południu Niemiec. Jeden z pracowników tamtejszej szklanej manufaktury, Hans Greiner, wydmuchał z cienkiego szkła kształt przypominający jabłko, gdyż nie stać go było na prawdziwe owoce, orzechy i cukierki, które dotychczas zdobiły bożonarodzeniowe drzewka. Szklane kule powiesił na choince. Spodobały się one sąsiadom i w kolejnych latach każdy z nich chciał także bombkami dekorować swoje drzewko. Dzięki temu innowacyjnemu pomysłowi fabryka rozkwitła i do dziś produkuje świąteczne ozdoby.

PRZECZYTAJ: Zaczęło się od Rakiety. Tysiąc zegarków kolekcjonera spod Werbkowic

Szklane cacka z Niemiec trafiły najpierw do Wielkiej Brytanii, a potem były poszukiwane już w całej Europie. Pod koniec XIX w. choinkowe bombki popłynęły zza oceanu do Stanów Zjednoczonych, gdzie zrobiły zawrotną karierę. Do Polski zawitały w tym samym czasie. Importowano je z zagranicy, ale powoli i u nas zaczęto produkować szklane ozdoby. Najpierw miały kształt owoców i orzechów, potem przybierały formy przedmiotów codziennego użytku (pantofelków, parasolek), bałwanków, zwierzątek, aniołków – napisano o historii bombek choinkowych na stronie internetowej Muzeum w Nowej Dębie.

Wśród wielu tysięcy choinkowych bombek nie mogło zabraknąć kolędników....

Obecnie różnorodność kształtów i kolorystyki ozdób choinkowych jest w zasadzie nieograniczona. Bombki wykonywane są z cienkiego szkła, a od środka posrebrzane i najczęściej malowane ręcznie. Zdarzają się również takie robione maszynowo. Współcześnie bombki przybierają różnorodne kształty, niekoniecznie kojarzące się ze świętami Bożego Narodzenia. Moda na indywidualizm i rękodzieło przeżywa swój renesans.

Wśród muzealnych kolekcji są postaci bajkowe – rozpoczyna ją król Julian, dalej znajdziemy kota w butach, żabiego księcia lub króla lwa. Następnie jest kolekcja wakacyjna – na przykład Mikołaj na wakacjach, w towarzystwie kolorowych rybek, koników morskich oraz flaminga. Kolejną jest kolekcja rajskich ogrodów, w której towarzyszą wielokolorowe papugi. Nieco dalej w gablotach na bombkach choinkowych przedstawiono „Opowieść wigilijną”. Jest jej główny bohater, czyli Ebenizer Scrooge. Dalej są bombki malowane na wzór słynnych jajeczek Fabergé. To jedne z bardziej czasochłonnych bombek, jeśli chodzi o precyzję zdobienia.

Kościotrupy i straszydła jedynie na eksport

Dalej, w pokaźnej wielkości gablocie, znajdują się ozdoby opatrzone wspólnym hasłem Halloween. Wśród szklanych ozdób można zauważyć różne zdobne kościotrupy, czaszki oraz najbardziej wymyślne straszydła. Nie wiesza się ich na bożonarodzeniowej choince, są bardzo popularne w czasie Halloween.

PRZECZYTAJ; Wyjątkowe święta. W tym roku polsko-amerykańska rodzina płynie statkiem przez Atlantyk

– Eksportujemy je do Stanów Zjednoczonych i różnych krajów Ameryki Południowej. Tam są bardzo popularne. W naszym kraju nie ma popytu na tego rodzaju ozdoby – zaznacza przewodniczka Muzeum Bombek Choinkowych w Nowej Dębie.

– Najtrudniejsze jest wydmuchanie ozdoby ze specjalnego szkła. Aby uzyskać zamierzony kształt, trzeba nie lada umiejętności, cierpliwości, wyczucia i precyzji. Podstawowym surowcem są rurki produkowane z niektórych gatunków szkła technicznego. Mięknie ono w temperaturze od 600 do 800°C. Z tego szkła wyrabia się zarówno szklane ozdoby choinkowe, jak i ampułki czy fiolki – tłumaczy przewodniczka Muzeum Bombek Choinkowych w Nowej Dębie.

Zwiedzanie muzeum przez uczestników polsko-ukraińskiego wyjazdu integracyjnego kończą warsztaty zdobienia choinkowych bombek. Na szczęście uczestnicy nie muszą sami wydmuchiwać szklanych bombek – otrzymują je gotowe od pracowników muzeum. Rola uczestników warsztatu polega na tym, by jak najbardziej kreatywnie je ozdobić. Po zakończonych warsztatach każdy otrzymuje na pamiątkę własnoręcznie ozdobioną bombkę choinkową.

– Do tej pory bombki i ozdoby choinkowe kupowało się w sklepach. Coraz częściej można spotkać chińską masową produkcję. A takie pojedyncze egzemplarze trafiają się znacznie rzadziej. To moja pierwsza błyszcząca bombka choinkowa z życzeniami „Pięknych i dobrych Świąt Bożego Narodzenia”. Jeszcze nie zdecydowałem, czy umieszczę tę bombkę na choince w domu, czy może trafi ona pod choinkę jako prezent dla kogoś z moich bliskich – zastanawia się 50-latek z Zamościa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaBaner reklamowy - orange
Reklama
Reklama
Dom na ulicy Krupieckiej w Narolu Cena: 299000 PLNOpisNa sprzedaż dom w stanie surowym, wybudowany w latach 80'. Położony w Narolu przy ulicy Krupieckiej, w spokojnej okolicy, przy bezpiecznej-ślepej ulicy. To  nieruchomość do remontu i własnej aranżacji. Mury są zdrowe, dom jest suchy. Dodatkowym atutem jest płaska, prawie 10 arowa działka, w kształcie prostokąta.Dom składa się z parteru, oraz wysokiego podpiwniczenia gdzie mieści się kotłownia. Poddasze również może zostać zagospodarowane na mieszkalne.Na działce znajduje się również budynek gospodarczy o powierzchni ok 100m2 w którym znajduje się garaż na jedno auto oraz dwa dodatkowe pomieszczenia.Całość tworzy komfortową przestrzeń w mieście, do życia dla rodziny.Parametry techniczne:Możliwość ogrzewania piecem na gaz lub pelletDach - blachaPodpiwniczenieDom nieumeblowanyMEDIAprądwoda - wodociągświatłowód - w drodzegazkanalizacja DZIAŁKANieruchomość posadowiona na działce o powierzchni 9,62 ara, nie ogrodzonej. Na działce rośnie jedno drzewo. W sąsiedztwie znajdują się nowoczesne domy jednorodzinne – spokojna, okolica z miłym sąsiedztwem. Od południowej strony działka graniczy z terenami leśnymi.Dodatkowym atutem jest  budynek gospodarczy z garażem umiejscowionym tak że bardzo łatwo wjeżdża się do niego z ulicy.LOKALIZACJANarol to jedno z ładniejszych i spokojniejszych miast w woj. Podkarpackim, graniczące praktycznie z woj. LubelskimSklep spożywczy – 1 kmSzkoła Podstawowa 2 kmPrzedszkole – 1,5 kmCentrum Narola– ok. 1 kmW pobliżu znajdują się tereny rekreacyjne – zielone łąki, ścieżki spacerowe i miejsca do wypoczynku. To idealne miejsce, by połączyć życie w ciszy z dostępem do wszystkiego, co potrzebne na co dzień.PODSUMOWANIETo nieruchomość, która daje wiele możliwości – dla rodziny, inwestora lub osoby która nie chce budować domu od zera ale wykończyć go całkowicie po swojemu. Dom jest do remontu ale budynek gospodarczy zapewni miejsce do przechowywania materiałów i narzędzi na jego czas. Jeśli szukasz przestrzeni, zieleni i spokojnej okolicy z szybkim dostępem do infrastruktury miasta - ta nieruchomość może być właśnie dla Ciebie. Zadzwoń i umów się na prezentację – to może być początek Twojej nowej historii.Bezpłatnie pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości. Nasz doradca kredytowy bezpłatnie sprawdzi Twoją zdolność kredytową i przedstawi najlepsze oferty z ponad 10 banków.Posiadasz podobną nieruchomość? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji – odpowiemy na pytania dotyczące ceny, procesu sprzedaży oraz możliwości poprawy atrakcyjności oferty. Oferujemy również:•⁠  ⁠Pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie nieruchomości.•⁠  ⁠Pomoc w sprzedaży nieruchomości o skomplikowanej sytuacji prawnej.•⁠  ⁠Rzetelne oceny wartości nieruchomości.•⁠ Uzyskanie świadectwa energetycznego.Nie zwlekaj, zadzwoń już teraz!Paweł Wyszyński781 812 827Północ nieruchomości Zamośćul. Żeromskiego 322- 400 ZamośćNiniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, lecz ma charakter informacyjny.Przedstawione wizualizacje i grafiki mają charakter wyłącznie poglądowy i stanowią wyłącznie materiał pomocniczy, ułatwiający zorientowanie się w ogólnym wyglądzie oferowanej nieruchomości.Niniejsze ogłoszenie wraz z jego elementami jest własnością Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotu współpracującego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie oraz korzystanie z niniejszych materiałów w jakikolwiek inny sposób wykraczający poza dozwolony użytek określony przepisami ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994, nr 24 poz. 83 z późn. zm.) bez pisemnej zgody Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotów współpracujących jest zabronione i może stanowić podstawę odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.Niniejsze materiały stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa PÓŁNOC NIERUCHOMOŚCI Sp. z o.o. w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r., Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.).Data dodania ogłoszenia: 22.12.2025Dom na ulicy Krupieckiej w Narolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PIŁKARZTreść komentarza: Hetman dawniej to była drużyna, ostatnie lata to totalna katastrofa .Działacze i piłkarze to miernoty na poziomie A klasy rozgrywek lub marnej okręgówki .Stadion , trybuny kto zatwierdził taki bubel . Działacze ,władze z ratusza oraz lokalny bonzo budowlany dobrze się bawią kosztem sportu . Czy nowy prezes to o tym wie ? Jak się dowie w co wdepnął i pozna układ szybko się zwinie .Data dodania komentarza: 26.12.2025, 20:16Źródło komentarza: Hetman Zamość i nowy prezes na etacie. Kim jest Leszek Bartnicki?Autor komentarza: prymkaTreść komentarza: nie zapominaj ,że większość ustaw, które obiecała KO zostały ZAWETOWANE przez Batyra na złość D.Tuskowi .a tak naprawdę to szkodzi nam .Data dodania komentarza: 26.12.2025, 14:45Źródło komentarza: Karol Nawrocki w Zamościu: „Chcę Was zabrać do Polski 2030” [ZOBACZ ZDJĘCIA]Autor komentarza: MieszkankaTreść komentarza: Szpital, POZ - realne problemy. Podwyżka śmieci w mieście i powiązanie ze zużyciem wody uchwalona przez RM Hrubieszów. Personalne układy i układziki, o których pisał lokalny portal konkretnie.com.pl Tym żyją mieszkańcyData dodania komentarza: 26.12.2025, 09:33Źródło komentarza: Luty 2025 w regionie: kontrole, skandale i wydarzenia, o których mówiła ZamojszczyznaAutor komentarza: TDTreść komentarza: Tylko tyle...? Spodziewałem się więcej i szerzej, jak choćby informacji o zatrzymaniu i postawieniu zarzutów byłemu juz dyr Szkoly Podstawowej Nr6? A problem jest szerszy i większy niz się wydaje, bo wszyscu dyr zamojskich szkół o tym wiedzieli i co zrobili....???Data dodania komentarza: 26.12.2025, 06:11Źródło komentarza: Luty 2025 w regionie: kontrole, skandale i wydarzenia, o których mówiła ZamojszczyznaAutor komentarza: maxmixTreść komentarza: Bełz jest polski tyle ze tymczasowo w granicach UkData dodania komentarza: 25.12.2025, 20:46Źródło komentarza: Co dalej z węzłem w Lubyczy Królewskiej? Mieszkańcy boją się wykluczeniaAutor komentarza: AATreść komentarza: Tak jasne, że bez honoru i ambicji!!! Tusk to człowiek z honerem i ambicją!!! 100 obietnic spełnił - żyhe sie cudownie!!!Data dodania komentarza: 25.12.2025, 18:21Źródło komentarza: Karol Nawrocki w Zamościu: „Chcę Was zabrać do Polski 2030” [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama