Mimo że to przyjezdni mieli przed meczem dwa punkty więcej, to faworytem był zespół trenera Zbigniewa Markuszewskiego, który ostatniej porażki doznał 3 grudnia. Żółto-czerwoni wyraźnie złapali wiatr w żagle i dobrą formę potwierdzili w sobotni wieczór. Nie był to jednak dla gospodarzy łatwy mecz.
Przez większą część pierwszej odsłony wynik oscylował wokół remisu. Od 20 minuty zamościanie odskoczyli jednak wyraźnie rywalom, zdobywając sześć bramek z rzędu (od 8:8 do 14:8). Przyczyniła się do tego skuteczna gra w ataku oraz kapitalna postawa w bramce Krzysztofa Kozłowskiego, który okazał się zaporą nie do przejścia. Do szatni Padwa schodziła, prowadząc 16:12, ale po zmianie stron wielunianie nie zamierzali odpuszczać. Pogoń przyjezdnych przyniosła skutek w 48 minucie, gdy doprowadzili do remisu 21:21. Zamojska siódemka zaczęła jednak agresywniej bronić, co szybko przyniosło efekt. W czasie gry w osłabieniu Kacper Adamczuk zaliczył ważny przechwyt, a Łukasz Orlich skutecznie wykończył akcję i w 57 minucie gospodarze "odskoczyli" na 25:23, nie pozwalając już rywalom na zmianę losów meczu.
Mimo zwycięstwa szkoleniowiec zamojskiej drużyny miał sporo zastrzeżeń do postawy swojej drużyny.
– Zakładaliśmy, że skoro grają zespoły sąsiadujące w tabeli, to czeka nas mecz walki i tak też było. Przed meczem i w przerwie powtarzałem zawodnikom, że największym naszym wrogiem jesteśmy my sami. Łapiemy w końcówce głupie wykluczenie, tracąc przewagę. Ten mecz powinniśmy wygrać sześcioma, siedmioma bramkami i spokojnie go kontrolować. Niestety, jeszcze tego nie umiemy – przyznał Zbigniew Markuszewski.
Po czternastu kolejkach Ligi Centralnej Padwa awansowała w tabeli na siódme miejsce. A już w piątek, 10 lutego o godz. 19 zmierzy się przed własną publicznością z Zagłębiem Sosnowiec.
PADWA ZAMOŚĆ – MKS WIELUŃ 29:26 (16:12)
PADWA: Gawryś, Kozłowski – T. Fugiel 4, Małecki 4, Orlich 4, Szymański 4, Olichwiruk 3, Bączek 2, K. Adamczuk 2, Mchawrab 2, Obydź 2, Puszkarski 2, Bajwoluk, Kłoda, Pomiankiewicz, Sałach.
Kary: 16 minut (Padwa), 8 minut (Wieluń). Czerwona kartka: Kłoda 36:40 (z gradacji kar). Sędziowali: Miłosz Lubecki (Ustrzyki Dolne), Mateusz Pieczonka (Krosno). Widzów: 270.


![Tragiczny wypadek w Wielączy. Na miejscu zginął 72-latek [ZDJĘCIA] Tragiczny wypadek w Wielączy. Na miejscu zginął 72-latek [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/05/sm-4x3-z-ostatniej-chwili-tragiczny-wypadek-w-wielaczy-na-miejscu-zginal-mieszkaniec-gm-szczebrzeszyn-z-1764922957-0.jpg)
![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Z ostatniej chwili: Tragiczny wypadek w Wielączy. Na miejscu zginął mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn [ZDJĘCIA] 5 grudnia 2025. Wielącza. Potrącony pieszy zmarł na miejscu wypadku.](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/sm-4x3-z-ostatniej-chwili-tragiczny-wypadek-w-wielaczy-na-miejscu-zginal-mieszkaniec-gm-szczebrzeszyn-1764922905.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze