Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 06:20
Reklama Baner A1 BUDBRAM

Małpia ospa coraz bliżej Polski. Doktor Grzesiowski wyjaśnia, co to jest

Rozprzestrzenia się w wielu europejskich krajach. Teraz pierwszy przypadek wykryto również w Niemczech. Czy powinniśmy obawiać się nowej zarazy?
Małpia ospa coraz bliżej Polski. Doktor Grzesiowski wyjaśnia, co to jest

Autor: Autorstwa newsrm.tv - Wypowiedź: Marek Arndt, dyrektor sprzedaży Honeywell Environmental & Energy Solutions, dr Paweł Grzesiowski, pediatra z Centrum Medycyny Zapobiegawczej. n (1:31), CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=88746060

Instytut Mikrobiologii Niemieckich Sił Zbrojnych w Monachium poinformował w piątek, że 19 maja potwierdzono w Niemczech pierwszy przypadek tzw. małpiej ospy. Jest to choroba odzwierzęca, która objawia się charakterystycznymi zmianami skórnymi.

Według niemieckich władz, wirus – wbrew obawom wielu pacjentów – nie przenosi się łatwo, a samą epidemię można powstrzymać, wdrażając odpowiednio wcześnie stosowne działania. Naukowcy mają dokładniej przyjrzeć się małpiej ospie i ocenić, czy może emitować inny, zaraźliwy wariant. Co istotne, nie jest to nowa choroba. Pierwsze wzmianki o niej pojawiły się już w 1958 roku.

Objawami może przypominać grypę lub przeziębienie. Pacjenci mogą odczuwać m.in. bóle mięśni i głowy, dreszcze, nadmierne zmęczenie. Początkowo na skórze pojawia się wysypka, która z czasem zamienia się w większe owrzodzenia. Chorobie może towarzyszyć również gorączka.

Do doniesień o kolejnych przypadkach małpiej ospy odniósł się na Twitterze ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 dr Paweł Grzesiowski.

„Wirus ospy małpiej to ortopokswirus, łagodniejsza wersja wirusa ospy prawdziwej wyeliminowanej w 1980 r. Nosicielami są afrykańskie wiewiórki, szczury, różne gatunki małp i inne. Osoba chora zakaża przez kontakt z płynami ustrojowymi, zmianami na skórze, wydzieliną z gardła” – napisał w jednym z postów.

Lekarz nawołuje również do zachowania spokoju i przekazywania rzetelnych informacji, żeby nie budzić niepotrzebnej paniki.

„Jak zwykle, gdy pojawia się jakiś nowy patogen, narasta (też w mediach) niepokój u czytelników, bo im więcej się czyta niepewnych informacji, tym poczucie niepewności rośnie. Dlatego piszmy rzetelnie, bez straszenia, cytujmy wiarygodne źródła i nie nakręcajmy złych emocji” – zaapelował.

[removed][removed]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
texter 23.05.2022 17:49
Podobno oralni są najbardziej zagrożeni.

Polak 23.05.2022 07:26
Czyżby nas szykowali na jesień?!!!!!!!

Zawisza Ciemny 23.05.2022 07:11
Skłaniam się bardziej do tego, że Matką Matek była Pandora która jest synonimem bałaganu. Adam i Ewa to byli pierwsi rodzice którzy mieli trzech synów od których zaczął się ludzki ród. To nie był nawet rozród kazirodczy ale jakaś manipulacja chirurgiczna. Zatem Panie Edwardzie wskazany jest szacunek do Darwinizmu

Edward 22.05.2022 19:50
Ja jestem wierzącym chrześcijaninem i mnie nie grozi małpia ospa bo pochodzę od Adama i Ewy, ale co mi wiadomo najbardziej zagrożeni są wyznawcy teorii Darwina.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama