Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 13:03
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Wymyślił, że wrócił z Włoch, a potem uciekł ze szpitala... na piwo

Chciał, żeby przyjechała po niego karetka, więc wymyślił, że właśnie wrócił z Włoch. Ale w szpitalu długo nie wytrzymał. Uciekł, bo... miał ochotę na piwo.
Wymyślił, że wrócił z Włoch, a potem uciekł ze szpitala... na piwo

Autor: Fot. pixabay.com

Było czwartkowe (9 kwietnia) popołudnie. Pracownik jednej ze stacji paliw zatelefonował na numer alarmowy 112 z informacją, że ma klienta, który bardzo źle się czuje i podejrzewa i siebie koronawirusa. Na miejsce wysłano patrol. Mundurowi zobaczyli siedzącego na krawężniku człowieka, który mocno kaszlał. Skarżył się na silny ból w klatce piersiowej, mówił. że dwa dni wcześniej wrócił z Włoch. 55-letniego mieszkańca Łaszczowa  przetransportowano karetką do szpitala.

Po trzech godzinach, gdy już pobrano od niego próbki do badań na obecność koronawirusa, pacjent zniknął. Okazało się, że uciekł, bo zachciało mu się piwa, więc wybrał się po nie do sklepu. Policja zapowiada skierowanie do sądu wniosku o ukaranie 55-latka. Mężczyzna pozostał w szpitalu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama