W piątkowym (28 lutego) meczu z Akademią Zamojską w Gliwicach obie gwiazdy zaczęły swoje występy od nieoczekiwanych porażek. Kizukuri przegrał z Janem Zandeckim, a Sgouropoulos – z Piotrem Chodorskim. Więcej pojedynków gospodarze już nie przegrali. W efekcie pokonali zamojską drużynę 3:2.
– Ja jestem zadowolony z tego jednego punktu, wywalczonego w Gliwicach. Ten punkt przybliżył nas do utrzymania się w Superlidze na kolejny sezon. Sytuacja związana z walką o uniknięcie spadku z każdą kolejką staje się coraz bardziej klarowna. Nie mamy już „matematycznych” możliwości, by zająć ostatnie, dwunaste miejsce, skutkujące spadkiem do I ligi, ale grożą nam jeszcze baraże, w których wystąpi zespół przedostatni w tabeli – mówi Piotr Kostrubiec, menedżer i trener Akademii Zamojskiej.
Piątkowy mecz w Gliwicach można było obejrzeć w telewizji. Transmisję „na żywo” przeprowadziła stacja TVP Sport. Spotkanie w świetnym stylu rozpoczęli goście z Zamościa, którzy po dwóch pojedynkach wygrywali 2:0. Jan Zandecki i Piotr Chodorski rozegrali fascynujące, zwycięskie potyczki z rywalami, którzy uchodzili za murowanych faworytów. Tymczasem Zandecki ograł Japończyka, a Chodorski – Greka.
Oba pojedynki rozstrzygnęły się po tie-breaku, przy czym Chodorski dokonał czegoś, co zapisze się wielkimi zgłoskami w historii Superligi. Choć zawodnik Akademii Zamojskiej przegrywał w piątym secie z reprezentantem Grecji 0:5, to jednak przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 6:5.
PRZECZYTAJ TEŻ: Akademia Zamojska rozpoczęła drugą rundę od porażki u siebie
– Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Ręce same składały się do braw, gdy oglądaliśmy niebywałą końcówkę meczu Chodorskiego z Grekiem. To było coś naprawdę niesamowitego. Coś, co chyba nigdy wcześniej nie zdarzyło się na tym poziomie rywalizacji. Warto podkreślić, że Chodorski wygrał z młodzieżowym mistrzem Europy sprzed kilku lat i aktualnym reprezentantem Grecji – zachwyca się Piotr Kostrubiec.
Wcześniej nie lada sensację sprawił Zandecki.
– Jasiek potrafi dobrze zagrać z teoretycznie dużo lepszym przeciwnikiem, bo jest bardzo dobrze wyszkolony pod względem technicznym, a także świetnie serwuje i odbiera piłeczkę. Z tych powodów jest niewygodnym rywalem nawet dla najlepszych ligowców. Wcześniej w Suchedniowie ograł po tie-breaku innego zdecydowanego faworyta – Koreańczyka Jeongwoo Parka. Jego zwycięstwo w Gliwicach nad Kizukurim należy uznać za niespodziankę dużego kalibru – twierdzi trener Kostrubiec.
Gdyby w trzecim pojedynku nie zawiódł Michal Obeslo, to byłoby już po meczu, a do Zamościa pojechałby komplet trzech punktów. Czech nieoczekiwanie przegrał jednak z Grzegorzem Felkelem 0:3.
– Zgadzam się z tym, że Felkel był w zasięgu Michala. Liczyłem na to, że da radę Polakowi. Na zwycięstwo Obeslo stawiałem bardziej niż na wcześniejsze wygrane Zandeckiego i Chodorskiego. Pół godziny przed meczem Obeslo zgłosił problem z nogą. Grał ze specjalną opaską na nodze. Myślę, że w pewnym stopniu to go usprawiedliwia. Inna sprawa, że nie znał dobrze stylu gry Felkela, dlatego Polak był dla niego niewygodnym przeciwnikiem – komentuje trener Kostrubiec.
W czwartym pojedynku Chodorski przegrał z Kizukurim, a w piątym Zandecki nie sprostał Sgouropoulosowi.
PRZECZYTAJ TEŻ: Cel Akademii Zamojskiej: Utrzymać poziom i nie spaść z ligi
– Przeczuwałem, że jeśli Obeslo nie ogra Felkela, to ciężko nam będzie wywieźć z Gliwic zwycięstwo – wzdycha Kostrubiec.
Po porażce w Gliwicach Akademia Zamojska zajmuje w tabeli Superligi ósme miejsce. W siedemnastu meczach zespół z Zamościa zdobył dwadzieścia pięć punktów. Ma jedenaście punktów przewagi nad jedenastą w tabeli Petralaną Polonią Bytom, która także rozegrała siedemaście spotkań. Zespół z Bytomia popadł w tarapaty. W poprzednim numerze „Kroniki Tygodnia” informowaliśmy, że mecz bytomian z Gwiazdą Bydgoszcz został przełożony na 2 kwietnia (środa).
Tymczasem oba zespoły musiały się zmierzyć w pierwotnym terminie, czyli w piątek, 28 lutego. Okazało się bowiem, że udział dwóch najlepszych zawodników Polonii, Szwedów Viktora Brodda i Andersa Erikksona, w indywidualnych mistrzostwach kraju, nie stanowi podstawy do zmiany terminu zawodów Superligi. Nieprzygotowana do rywalizacji ligowej Polonia musiała zatem wystąpić w mocno odmłodzonym składzie. Przeciwko Gwieździe zagrali 12-letni Adam Szulta, starszy o dwa lata Jakub Soboń i osiemnastolatek Adam Sławacki. W efekcie gospodarze gładko przegrali z przyjezdnymi z Bydgoszczy 0:3.
W piątek rozegrane zostały jeszcze trzy inne spotkania. Oto wyniki: ASTS Olimpia Grudziądz – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3, SBR Dojlidy Białystok – KS Dekorglass Działdowo 0:3, Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Energa Manekin Toruń 3:2.
Dwa dni wcześniej (środa, 26 lutego) Bogoria Grodzisk Mazowiecki wygrała z Gwiazdą Bydgoszcz 3:0, zaś Olimpia Grudziądz przegrała z KTS Gliwice 0:3.
W niedzielę, 2 marca rozegrane zostały cztery mecze osiemnastej kolejki. Wyniki: Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Orlicz 1924 Suchedniów 3:0, KS Działdowo – Olimpia Grudziądz 3:1, Dojlidy Białystok – Gwiazda Bydgoszcz 3:1, KTS Toruń – KTS Gliwice 1:3. Spotkanie KS Olesno – Polonia Bytom zostało przełożone na 11 marca (wtorek), natomiast potyczka Akademii Zamojskiej z AZS AWFiS Gdańsk odbędzie się 12 marca (środa).

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze