W Mikulinie nie tylko śpiewają

KGW w Mikulinie powstało w 1965 roku. Z działalnością było różnie. Od 2008 roku w panie znowu wstąpił zapał. Powstał zespół śpiewaczy Sokolanki, który teraz działa pod nazwą "Legato", gdzie oprócz głosów żeńskich są dwa głosy męskie. Dumą gospodyń jest świetlica, wokół której w ubiegłym roku powstał obszerny, wybrukowany parking.

 – Własnymi rękami odremontowaliśmy większą część naszej świetlicy miejskiej. Dzięki własnym składkom, zyskom ze sprzedaży rękodzieła, dotacjom od starosty dokupujemy kolejne wyposażenie. Teraz kupimy nową lodówkę – mówi Bogumiła Piskorz, która KGW w Mikulinie kieruje od 2008 roku.

To właśnie tam powstają takie smakołyki jak łasuchy szynkowe, czyli ciasto z wędliną smażone i z żółtym serem zapiekane. Panie organizują różne imprezy integracyjne, festyny, kuligi. W latach 2010-2015 organizowały "Noc świętojańską" z widowiskiem obrzędowym, puszczaniem wianków, śpiewem przy akordeonie, ogniskami palącymi się przy świetlicy. Na imprezę do Mikulina ściągneęły setki osób.

 – Po zabraniu nam nocy świętojańskiej przez gminę i przeniesieniu tej imprezy do Czermna nie poddałyśmy się. Wymyśliliśmy festyn pod hasłem "Sen nocy letniej". W tym roku zapraszamy do nas 23 lipca. Rozpoczynamy o godz. 16.00. Będzie można posłuchać 7 zespołów ludowych, będą liczne konkursy z nagrodami, pokaz akrobacji na koniu. Tę imprezę co roku chcemy rozwijać – zaprasza Bogumiła Piskorz.