Reklama

Gm. Jarczów: Samorząd rozpoczął reformę oświaty. W Chodywańcach uczniów mniej

Od lutego najstarsze dzieci ze Szkoły Podstawowej w Chodywańcach będą dojeżdżać do szkoły w Jarczowie. Młodsze dzieci z zerówki i klas I-III będą uczyć się w Chodywańcach nadal. Wójt gminy nie ukrywa, że to początek zmian w podległych szkołach. W niektórych klasach uczy się jeden uczeń, a gmina do edukacji dokłada coraz więcej pieniędzy.

roh
29.01.2019 13:33 (aktualizacja 21.09.2023 22:00)

Gm. Jarczów: Samorząd rozpoczął reformę oświaty. W Chodywańcach uczniów mniej

Tomasz Tyrka, nowy wójt Jarczowa, mówi, że nie ma wyboru. Z reformą lokalnej oświaty dłużej nie można czekać.

– Chodzi nam przede wszystkim o dobro uczniów. A dobrze nie jest jeśli uczniowie z kilku oddziałów uczą się w jednej klasie lub w klasie jest tylko jeden uczeń. Współczuję tym dzieciom. Jesteśmy w okolicy jedyną gminą, która ma tak rozdrobniony system szkół, gdzie w całej szkole uczy się tyle dzieci, ile powinno uczyć się w jednej klasie – mówi włodarz gminy.

Uczniowie nauczyciele 2:1

Dziś w Szkole Podstawowej w Chodywańcach uczy się 28 dzieci, z czego sześcioro w oddziale przedszkolnym. W pierwszej klasie jest jeden uczeń, w drugiej – pięciu, w trzeciej – trzech, w czwartej – sześciu, w piątej – trzech uczniów, w szóstej i ósmej po jednym uczniu, dwóch uczniów jest w klasie siódmej. Nauka odbywa się w klasach łączonych.

Przyszłość też nie wygląda różowo. Z danych ewidencji ludności wynika, że w obwodzie szkoły w Chodywańcach dzieci będzie jeszcze mniej. W 2014 roku urodziło się bowiem jedno dziecko, w następnym – czworo, w 2016 – troje, w 2017 sześcioro, a w ubiegłym tylko dwójka.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia

Data dodania: 29.01.2019 13:33

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Krzychu 31.01.2019 17:10

W łaszczowie mają liceum, to dopiero komedia, 10 uczniów w pierwszej klasie, chceli wygasić to nauczyciele bojkot zrobili, dzieci sprowadzili ludzi z sąsiednich gmin krzykaczy i przegrani kandydaci włączyli się w ratowanie i się radni przestraszali, tam mają problem

Były uczeń 30.01.2019 19:22

Dziwne to wszystko bo rok temu, 2 lata temu a nawet 3 tyle samo było dzieci w szkole i nie przeszkadzało to ze muszą płacić, gdy nagle wójtem został Pan Tyrka to nagle trzeba zamknąć szkołę w Chodywańcach i sklep bo za dużo idzie pieniędzy. Ps. No tak trzeba wszystko pozamykac bo przeciez Pan Tyrka gdy tylko zostal Wojtem zaczął dom budować, a przeciez trzeba miec za co postawić nowy dom

Patolog 30.01.2019 10:38

Szkoły.... z jednym uczniem w klasie ale za to ile etatów....

Były uczeń 29.01.2019 19:01

W wielu gminach jest podobny problem .Mała liczba uczniów a nauczycieli za dużo .Koszty są duże utrzymania takich szkół ,wtedy brak kasy na inwestycje gminne .Wiadomo że ucznia można zawieść do szkoły innej .Nauczycieli pognać do uczciwej pracy do prywaciarza ,wszyscy podatnicy skorzystają na tym .Podobnie jest w Tyszowcach w 4 szkołach uczy się około 100 uczniów a nauczycieli ponad 20 ,i jak tu można uczyć . Nowy burmistrz nic nie robi z tą patologią a koszty są ogromne .W Jarczowie mają odwagę ,tu nie mają nawet jaj .

Reklama