plantacja

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w wieku 23 i 27 lat. Prowadzili oni plantację konopi, a policjanci zabezpieczyli u nich aż 10 kg marihuany.

O rośliny nastolatek dbał bardzo starannie. Wynosił je na słońce i regularnie podlewał. Rodzice uwierzyli, że w ich ogrodzie rośnie rzadka odmiana czarnych pomidorów.

Policyjny lot z nowym sercem dla pacjenta jednej z placówek medycznych, nieoczekiwanie zakończył się również likwidacją plantacji konopi. Wypatrzyli ją czujni lotnicy.

Tomaszowscy policjanci razem z pogranicznikami odkryli pokaźną plantację krzaków marihuany na jednym z pól w gminie Ulhówek. Nie musieli się zbytnio trudzić, by znaleźć jej właściciela.

Dzielnicowy z Posterunku Policji w Trzeszczanach ujawnił plantację marihuany u 33-letniego mieszkańca gminy Uchanie. 33-latek posadził rośliny kilkaset metrów od domu, na nieużytkach. Tak często je doglądał, że wydeptał ścieżkę i to tym tropem poszedł posterunkowy. Na końcu ścieżki zobaczył narkotyczne rośliny.

Syn odpowie za uprawę narkotycznych roślin, a jego tata za zacieranie śladów. Młodszemu grozi do 3 lat więzienia, starszy musi się liczyć z 5-letnią odsiadką.

Nawet na 3 lata może trafić za kratki 25-latek z gminy Łabunie, u którego zamojscy policjanci znaleźli sadzonki konopi indyjskich.