Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 15:32
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Blue box'y na ulicy. Kierowcy je lubią, ministerstwo nie ufa kierowcom [VIDEO]

Jedno z miast postanowiło zaznaczyć na skrzyżowaniu miejsce, na które lepiej nie wjeżdżać. To blue box. Ministerstwo nie widzi potrzeby zastosowania tego rozwiązania gdzie indziej.

Jeżeli ktoś był np. w Londynie, to widział, że część ulicznych skrzyżowań jest pomalowana w żółte pasy. Nie całe skrzyżowania, ale ich część. Tzw. yellow box'y – bo o nich mowa – mają przypominać kierowcom, że nie należy wjeżdżać na określoną część jezdni, jeśli nie ma możliwości jej opuszczenia.

To rozwiązanie sprawia, że żaden samochód nie utknie na skrzyżowaniu po zmianie świateł. A każdy kierowca wie, że takie zachowanie prowadzi do zatoru i korków.

Dlatego jeszcze w 2019 r. Szczecin zaczął malować yellow boxy na swoich skrzyżowaniach. Niemal od razu zareagowało Ministerstwo Infrastruktury. Wyjaśniło, że rozważa zastosowanie tej metody, ale na razie Szczecin pasy wymalował niezgodnie z prawem. Po prostu w Polsce yellow box'ów nie ma, i nie może ich być, a kierowcy nie wiedzą, do czego służą.

Miasto się jednak nie poddało i nadal je stosuje.

Co więcej, Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, ogłosił na Facebooku, że takie oznakowanie będzie stosowane na kolejnych skrzyżowaniach.

„Wiosną powinny się pojawić także w innych miejscach. Mają przypominać kierowcom, żeby nie wjeżdżali na skrzyżowanie, jeśli nie są w stanie go opuścić” – zapewnił w swoim poście.

Dodajmy jeszcze, że w Szczecinie yellow box'y nie są żółte, jak to wskazuje nazwa, ale niebieskie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama